ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ewa, super. Miło będzie, jak czosnki zakwitną. A mam ich kilka - i liliowe duże kuki i zielone pierzaste Hair i biały Mount Everest. Ale będzie kolorowo w sezonie (jak na mój ogród, oczywiście)!

Jule, szarak to dziwak, czasami taki autystyczny trochę, szczególnie w porównaniu do czekoladki. Ale po swojemu jest naprawdę w dobrym kontakcie ;)
Chyba przeczuwa, że o nim piszę, bo teraz patrzył na mnie z wyrzutem (kocie, cofam te słowa, jesteś całkiem normalny)... 8-)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

uhu moj Szarak tez taki byl ale to chyba przypadlosc rasowa, bo duzo ludzi to samo stwierdza. Dlatego lubie ta rase, bo te koty sa tak stabilne charakterem, ze maja po prostu "przyjemnie" w glowie i przez to duzo rzeczy ich nie rusza, duzo rzeczy olewaja i duzo rzeczy im wisi :wink:
Czekoladka jeszcze mloda, to jest bardziej zabawowo-ciekawska i to "przyjemnie" przyjdzie jej z czasem.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Mam taką kotkę-wzór dobrego wychowania :D Czosnek Hair zlikwidowałam na skalniaku, sieje się jak szalony. Ciągle zielona trawka :evil: Nie sadziłam, odziedziczyłam. Na początku byłam zachwycona, ale nie trwało to długo. Teraz myślę, że powinnam była go przesadzić gdzieś, gdzie by to nie przeszkadzało (miejsc mnóstwo), ale chyba się mocno przyłożyłam do usuwania :evil:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jule, ja się cieszę, że czekoladka przestałą się wspinać na zasłony, przynajmniej jest szansa, że wyprasowane wytrzymają do świąt (co mnie podkusiło, żeby kupić lniane)... ;:223
Czy to może taka prawidłowość, że im większy brytek, tym spokojniejszy?

Ewo, czosnki się sieją?? To niespodzianka, ale chyba nie zaszkodzi, już wcześniej chcialam szrobić miejsca na poletka bylinowe, no to będą zarośla z czosnku. Oby zakwitł... :wink:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Akurat tego bym nie powiedziala, bo znalam brata mojego Szaraka tz dwa mioty przed moim Szarym, ktory byl mniejszy od mojego, bo w matke bardziej poszedl i byl spokojniejszy niz moj.
Ale jedno co mieli wspolne, byli bardzo dobrze przez rodzicow wychowani i firany i zaslony byly dla nich tabu.... pamietam jak pojechalismy mojego wybierac i byly 4 maluchy, ktore turlaly sie po podlodze - jeden w zabawie zlapal za firane a ojciec ktory siedzial przygladajac sie w drzwiach, jednym susem byl przy nim i maly dostal lapa w lepetyne. U mnie zawsze byly jakies lniane zaslony, sznurki, kolka, kokardy i nigdy nie interesowaly Szarego.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Su, zdjęcie z 'kocią mordą' w kuflu boskie :D
moje szaraki też należą do grzecznych i dobrze wychowanych; żaden nigdy nie wspinał się po zasłonach, ale owszem, czasem potrafią w dzikiej pogoni przebiegać przez dom... myślę, że po części pewne zachowania mają w genach, ale też gdy przekroczą granicę, oba są stawiane do pionu gromkim krzyknięciem M. ;) robią się wtedy grzeczne jak aniołki ;)
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ale fajne opowieści - Koty w czosnkach :;230
Agatko , :wink: też kupiłam w końcu te kaptury i też na niektóre rośliny za duże. Ale mam nadzieję, że rośliny odwdzięczą się i ładnie do nich będą dorastały. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jule, to pewnie tak jest ze wszystkimi regułami, niby statystycznie pewne opisy pasują do tych kotów, ale nie wszystkie do wszystkich... ;)
A poza tym mój szarodziej z wiekiem się zmienia i dostojnieje, może i pralince temperament złagodnieje, jak dorośnie?

Agu, moje kocille zachowania mają najwyraźniej w genach, albo z domów wyniesione, bo my je raczej słabo tresujmy. Ale np. mała czekoladka w swoim domu była uczona jedzenia na stole, żeby się oswajać z warunkami wystawy i jej to zostało, niestety. Ale jak próbuje to zdejmujemy.. :)

Krysiu, a mi na małą skimmię żaden kaptur nie pasował, miałam wyciąć coś z włókniny i zapomniałam. I teraz ciężko się zabrać przy tej pogodzie... :roll:
Mogłoby chociaż nasypać więcej tego śniegu i udekorować choć te choinki?

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko, :wink: uważaj z życzeniami, czasami spełniają się z nawiązką. :;230
Może sama jakoś udekoruj te choinki. :lol:

Dostojny ten Szarodziej ;:138
:wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Racja, racja, kupiłam przecież światełka, jakoś sobie poradzę z dekoracją! :wink:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko, :wink: ubieraj , póki jeszcze małe.
My dzisiaj pół dnia ubieraliśmy naszą ogrodową choinkę.
Taka już duża, że drabina zrobiła się za krótka. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Szary swinks ;:167

Tak-tak ubieraz choinki w lampki ;:138 I to wszystkie trzy jak Ci sie uda - slicznie wygladaja takie maluchy w rzedzie w swiatelkach ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Czosnek się sieje, a co jakiś czas cebule trzeba wykopać, bo drobnieją. Po rozdzieleniu sadzi się jesienią. Sfinks dostojny :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
dangar1
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 kwie 2011, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Kocisko cudnie misiowate i dostojne. Chciałam mieć takiego fioletowego, ale trafiają mi się same dachowce.

Mam pytanko: co to za wąska roślina po lewej stronie - na ostatniej fotce? Jałowiec? Cis?
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

U mnie też kwitną wrzośćce tylko bordowe
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”