
Tea Time, w pierwszym roku była słaba, nawet kwiat nie był taki jak w tym roku.
Jest zdrowa, ma ciemnozielone liście, a młode aż brązowe. Kwitnie mi w tym roku prawie non stop.
Nie ma kiści kwiatów, ale raczej pojedyncze i duże. Kolorek, to żarówka. Oddałam ja bo mi kolor bardzo przeszkadzał.
Rośnie na 60 - 80 cm.
Jako plama z oddali jest bardzo widoczna.

Ewa szukałam jej zdjeć, już Ci wstawiam




