Siberia, jeśli chodzi o skalnicę, mam czym dzielić
Majka, lubię liliowce, choć mam ich niewiele
Irena, dziękuję
Zbyszek, dąbrówki mam dwie. Jedna szaleje, druga rozrasta się powoli.
Grażyna, pomysł bardzo mi się podoba

Pewnie zmałpuję po uprzednim wyplewieniu malin.
Mirka, zdarzyło się, że miałam kalinę w zasadzie bez liści i kwiatów

Teraz pilnuję. W tym roku mszyc prawie nie było, ale uważam bardzo.
Taką pysznogłówkę wyhodowałam sobie z kupionych nasion.
Te floksy lubię najbardziej. Mam jeszcze fioletowe i różowe, ale te uważam za najładniejsze
