Jestem po krótkiej nieobecności

i z tego co widzę to mnie powinna boleć głowa i ;:64 od tego łomotu
Niestety gorący okres w pracy i nie tylko. Za miesiąc wyjeżdżam, a się okazało, że paszporty przeterminowane-mam nadzieję, że zdążą wyrobić. Nerwa złapałam z samego poniedziałku.
A tutaj relacja kwiatkow-domowo-świąteczna
Tyle zostało z mojego pieknego Amaryliska

Kuchenny storczyk trzyma w niepewności...jaki kolor kwiatków będzie

Swiąteczne akcenty w śród kwiatków

Aniołek pilnuje eszka
Mam nadzieję, że zostanie mi ta nieobecność wybaczona

I akcent domowy-bardzo lubię tą tabliczkę z zasuszonymi gałązkami zboża-jakąś bombkę muszę tam jeszcze doczepić
Kasiulko kwiatuszki jakby lepiej
