Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Fuksja
Na ziemiórki najlepszy Nomolt. Jak zobaczysz małe meszki przy kwiatach to są właśnie one. Przy podlewaniu widać jak takie malutkie pływają.
Re: Fuksja
Jestem nowa na forum. Bardzo lubię fuksje. Szukałam o nich informacji i ku mojemu zdziwieniu znalazłam je w dziale rośliny cebulowe i jednoroczne
Pozdrawiam miłośników tych pięknych kwiatów

Pozdrawiam miłośników tych pięknych kwiatów

Re: Fuksja

W tym roku zdobyłem ją z wymiany,ma zimować w gruncie,jedną zostawiłem,ale drugą przyniosłem do domu,zobaczę jak przetrzymają zimę ,jeżeli nie wyjdzie , rozejrzę się za fuksją magellana.
-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Fuksja
Karolu mam taką samą fuksję i również ma zimować w gruncie to także Fuksja Magellana, jest ich bardzo dużo odmian ... Swoją zostawiłem w gruncie, zrobiłem kopczyk z kompostu, dodatkowo okryłem gałązkami swierkowymi, a pędy pookrywałem zimową agrowłokniną. Zobaczymy jak przezimuje, podobno nie ma z tym większych problemów ale to pierwsza zima mojej fuksji więc na wszelki wypadek zrobiłem kilka sadzonek i mam w doniczkach w domu.
Tak kwitła w sezonie, wiesz może jak nazywa się ta odmiana fuksji?

Tak kwitła w sezonie, wiesz może jak nazywa się ta odmiana fuksji?


Rysiek
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Fuksja
Witam fuksjomaniaków, szukałam, szukałam i znalazłam, widzę, że dobrze trafiłam, bo szukam fuksji magellana, właśnie tej zimującej w gruncie, może ktoś będzie miał jakąś szczepkę, sadzonkę na zbyciu to ja będę bardzo chętna 

Re: Fuksja
Jeżeli przetrzyma zimę to nie ma sprawy a bardzo łatwo się ukorzenia.
- sylvia_sirena
- 1000p
- Posty: 1189
- Od: 23 lis 2009, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
-
- 50p
- Posty: 60
- Od: 1 lis 2011, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fuksja
Cześć
te zimujące w piwnicy chyba zrzuciły wszystkie liście???
ja na razie trzymam w chłodnym pokoju moje fuksje - tem. ok. 16-18 st.
te zimujące w piwnicy chyba zrzuciły wszystkie liście???
ja na razie trzymam w chłodnym pokoju moje fuksje - tem. ok. 16-18 st.
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Fuksja
Moje stoją na korytarzu mają 18 stopni ciepła. Podlewam je mniej więcej raz w tygodniu. Niektóre w pączkach 

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Fuksja
Moja mają góra 15 stopni, a to i tak za ciepło. Tegorocznym sadzonkom w małych doniczkach zraszam ziemię raz w tygodniu przeważnie. Jedna duża stoi na zimnej klatce schodowej i tę podlewam góra raz w miesiącu.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Fuksja
Adrianicu moje fuksje co stoją w zimnym pokoju jakiś czas temu wypuściły listeczki
teraz te listeczki opadają
co robię źle?
czy mogę coś z tym zrobić ?
To samo dzieje mi sie z bugenvillą
teraz te listeczki opadają

co robię źle?
czy mogę coś z tym zrobić ?
To samo dzieje mi sie z bugenvillą
Pozdrawiam Beata 

- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Fuksja
Trzy warianty jeśli liście tak po prostu opadają bez oznak chorobowych:
1. za suche powietrze w pokoju i roślina nie była opryskiwana.
2. zbyt wilgotne podłoże, które nie odparowuje (bo za zimno) i korzenie się duszą
3. grzyb glebowy
co robić
ad1. opryskiwać roślinę delikatną mgiełką codziennie dopóki się nie poprawi (pierwszy oprysk ze Score lub Topsin)
ad2. Przesadzić do torfu z dużą ilością włókna kokosowego lub jeśli nie masz to przewentylować ziemię. Wyjmij fuksję z doniczki i wzrusz bryłę korzeniową
ad3. podlać Previcurem, a wcześniej też wzruszyć ziemię
Jeśli masz biały nalot na powierzchni ziemi w doniczce to masz sporo ziemiórek. które tez mogą uszkadzać korzenie ale nawet jeśli one atakuję to nie powinna tak zrzucać liści.
Jaką masz temperaturę w pokoju?
1. za suche powietrze w pokoju i roślina nie była opryskiwana.
2. zbyt wilgotne podłoże, które nie odparowuje (bo za zimno) i korzenie się duszą
3. grzyb glebowy
co robić
ad1. opryskiwać roślinę delikatną mgiełką codziennie dopóki się nie poprawi (pierwszy oprysk ze Score lub Topsin)
ad2. Przesadzić do torfu z dużą ilością włókna kokosowego lub jeśli nie masz to przewentylować ziemię. Wyjmij fuksję z doniczki i wzrusz bryłę korzeniową
ad3. podlać Previcurem, a wcześniej też wzruszyć ziemię
Jeśli masz biały nalot na powierzchni ziemi w doniczce to masz sporo ziemiórek. które tez mogą uszkadzać korzenie ale nawet jeśli one atakuję to nie powinna tak zrzucać liści.
Jaką masz temperaturę w pokoju?
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Fuksja
Witaj Adrianicu 
Wesołego końca świąt
Jak zwykle jesteś niezawodny w pomocy
Chyba mam za mokro bo podlewałam jakieś 10 dni temu ale ziemia ciągle jest wilgotna
Temperaturę mam tak ok 10 st
Ogrzewanie w tym pokoju jest całkiem wyłączone ale nizej chyba nie zejdę
Jak podlewałam poprzednim razem to ziemia wyglądała na suchą ale może to było tylko złudzenie ?
Czyli jak troszeczkę osuszę tą ziemię to jest szansa na uratowanie roślinki ?
Proszę poradz mi jak podlewać aby było dobrze
Zawsze sie boję że zasuszę kwiatuszki ale jak widać efekt osiągam zupełnie odwrotny
PS Czekam na styczeń aby udać się do Twojego sklepiku

Wesołego końca świąt

Jak zwykle jesteś niezawodny w pomocy

Chyba mam za mokro bo podlewałam jakieś 10 dni temu ale ziemia ciągle jest wilgotna
Temperaturę mam tak ok 10 st
Ogrzewanie w tym pokoju jest całkiem wyłączone ale nizej chyba nie zejdę
Jak podlewałam poprzednim razem to ziemia wyglądała na suchą ale może to było tylko złudzenie ?
Czyli jak troszeczkę osuszę tą ziemię to jest szansa na uratowanie roślinki ?
Proszę poradz mi jak podlewać aby było dobrze
Zawsze sie boję że zasuszę kwiatuszki ale jak widać efekt osiągam zupełnie odwrotny
PS Czekam na styczeń aby udać się do Twojego sklepiku

Pozdrawiam Beata 
