Funkia - kiedy pojawia się na wiosnę
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 13 mar 2007, o 18:19
- Lokalizacja: Poznań
Baśko, coś poradzimy, niech tylko zaczną rosnąc, ale biedronkowe bywają trudne do rozpoznania, bo to najczęściej jakieś mieszance sa .
Hanko - te sadzony wcale nie były takie wielkie! żebyś Ty widziała Beckoning z licytacji,albo Gunsmoke...
Eye Catcher zapowiada sie na kwitnącą, wiec Ci się namnoży w roku następnym. Christmas Tree miała cztery zęby,ale chyba jeden mi sie połamał w czasie pakowania( nie zarżnij!)...
aha i nie wyrzucaj tych oznaczników, bo piszę na nich specjalnym mazakiem odpornym na deszcze, mrozy i słonce. od razu do wetknięcia w ziemię .
Hanko - te sadzony wcale nie były takie wielkie! żebyś Ty widziała Beckoning z licytacji,albo Gunsmoke...
Eye Catcher zapowiada sie na kwitnącą, wiec Ci się namnoży w roku następnym. Christmas Tree miała cztery zęby,ale chyba jeden mi sie połamał w czasie pakowania( nie zarżnij!)...
aha i nie wyrzucaj tych oznaczników, bo piszę na nich specjalnym mazakiem odpornym na deszcze, mrozy i słonce. od razu do wetknięcia w ziemię .
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Królu Host ,
Jakże bym śmiała na Waszą Miłość, rękę podnosić?!
Chyba by mi uschła w locie...
Gdybym nie była kontenta i w zachwycie, nie umieszczałabym peanu, na Waszą cześć.
(W dolnej, Małej Polsce hasło " mamy hosty, oj, dużo hostów mamy", oznacza, że po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, trafiamy na stado zadoniczkowanych rarytasów typu Undulata
Dlatego internet jest dla mnie największym zasobem zakupowym, a materiał ( sadzonki) sa tak różne, jak ego oferentów
I skoro kupuję i dostaję śliczne grubaski - chwalę sprzedającego i polecam innym forumowiczom.
Bo mimo wiedzy, że maluch musi urosnąć, zawsze bardziej cieszy, gdy kupuje się już coś dorodniejszego, a nie korzonek wielkości pędzelka do eye-liner
A takie zakupy, też mi się zdarzały.)
Z głebokim dygiem, więc cześć Waszej Miłości oddaję :P
Jakże bym śmiała na Waszą Miłość, rękę podnosić?!
Chyba by mi uschła w locie...

Gdybym nie była kontenta i w zachwycie, nie umieszczałabym peanu, na Waszą cześć.
(W dolnej, Małej Polsce hasło " mamy hosty, oj, dużo hostów mamy", oznacza, że po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, trafiamy na stado zadoniczkowanych rarytasów typu Undulata

Dlatego internet jest dla mnie największym zasobem zakupowym, a materiał ( sadzonki) sa tak różne, jak ego oferentów

I skoro kupuję i dostaję śliczne grubaski - chwalę sprzedającego i polecam innym forumowiczom.
Bo mimo wiedzy, że maluch musi urosnąć, zawsze bardziej cieszy, gdy kupuje się już coś dorodniejszego, a nie korzonek wielkości pędzelka do eye-liner

A takie zakupy, też mi się zdarzały.)
Z głebokim dygiem, więc cześć Waszej Miłości oddaję :P
No na pędzelek eye-liner trza poczekać kilka lat:( Love Pat musiałby mieć z tej formy chyba z 10 na rozcmuchanie się
...a Reversed? Chyba ze 20! Kupiłem ją wysyłkowo, kiedy jeszcze chyba nie było Allegro, a świat zachodni zaczynał tu zaledwie raczkować. Wspomniana Reversed była nicią, którą odszukałem po opróżnieniu doniczki. W tamtych czasach była to zupełna norma, nikt zębów nie liczył. Ino był zadowolony z jednego- przeżyła i jest właściwa! Na drugi rok wylazł ząbek z dwoma listkami i tak siedział do jesieni. na rok kolejny nie zwiększył swej objętości, na trzeci też nie....w czwartym zakwitł...w piątym zmalał, w szóstym nie zmienił swej postaci, w ósmym również, choć liść nieco zgrubiał i wreszcie zaczął sie nieco różnić od Fire and Ice....nosiłem się z zamiarem przesadzania go pod miejsce pracy, ale wymacałem i ...szok, ma trzy odrosty! Poczuł zagrożenie... 
Denerwuje mnie jeszcze Lakeside Black Satin, czwarty rok i ...nic! Ale ta małpa ponoć taka jest
Undulaty najlepiej mnożą się na cmentarzach, na zasadzie wegetacyjnej wędrówki z grobu na grób, dlatego nazywam ją odmiana mogiłową...i niestety w ogrodzie kojarzy mię się dyć tyko z jednym:( no co ja mam na to poradzić ....


Denerwuje mnie jeszcze Lakeside Black Satin, czwarty rok i ...nic! Ale ta małpa ponoć taka jest

Undulaty najlepiej mnożą się na cmentarzach, na zasadzie wegetacyjnej wędrówki z grobu na grób, dlatego nazywam ją odmiana mogiłową...i niestety w ogrodzie kojarzy mię się dyć tyko z jednym:( no co ja mam na to poradzić ....

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Hmmm, Tomku,
Nie wiem co powiedzieć, bo kupione rok temu od Andrzejów ( ammcomp) Love Pat'y, przezimowane w piwnicy, mają teraz czuby grubości kciuka!
Jedna, "puściła się" podwójnie, a druga dopiero wychyla czubek, więc nie wiem czy też ma skłonność do swawoli. A wymacać - tak jak Ty - nie umiem
Skoro one są tak opieszałe we wzrastaniu, to skąd u tych moich, nagle taki zapał do grubienia?

Nie wiem co powiedzieć, bo kupione rok temu od Andrzejów ( ammcomp) Love Pat'y, przezimowane w piwnicy, mają teraz czuby grubości kciuka!
Jedna, "puściła się" podwójnie, a druga dopiero wychyla czubek, więc nie wiem czy też ma skłonność do swawoli. A wymacać - tak jak Ty - nie umiem

Skoro one są tak opieszałe we wzrastaniu, to skąd u tych moich, nagle taki zapał do grubienia?
