
Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Paprotki urocze. Szkoda,że nie mam miejsca .Dorotko ale klematisy cudne.Na nie zawsze jakąs dziurkę wygospodaruję.Andromeda zawojowała już moje serce ale i anna chyba też. 

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Zaskakujący ten kwiat Andromedy
niewiele można spotkać takich kwiatów. Najlepiej świadczy o tym wyszukiwarka google
Tobie się udało


Tobie się udało

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Wreszcie i ja trafiłam do Twojego ogrodu .
Od kilku dni tu zaglądam i wreszcie trzeba się odezwać , a nie tylko tak
cichaczem przemykać
Nie lubię pisać, jakie piękne, cudne i takie tam ,ale
Twój ogród jest przez duże O !
Nie doczytałam jaką powierzchnia dysponujesz ?.
Powojniki mnie coś za bardzo nie lubią
Pewnie to głównie moja wina, widocznie nie umiem zapewnić im optymalnych warunków .
Oczko i kamienie porośnięte mchem (czy jakimś porostem )najbardziej
mi się w oczy rzuciły .Pewnie dlatego że u mnie ich nie ma, a zazwyczaj,
to czego nie mamy, najbardziej do nas przemawia
Od kilku dni tu zaglądam i wreszcie trzeba się odezwać , a nie tylko tak
cichaczem przemykać

Twój ogród jest przez duże O !
Nie doczytałam jaką powierzchnia dysponujesz ?.
Powojniki mnie coś za bardzo nie lubią

Pewnie to głównie moja wina, widocznie nie umiem zapewnić im optymalnych warunków .
Oczko i kamienie porośnięte mchem (czy jakimś porostem )najbardziej
mi się w oczy rzuciły .Pewnie dlatego że u mnie ich nie ma, a zazwyczaj,
to czego nie mamy, najbardziej do nas przemawia

- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Bardzo chętniedodad pisze:Kasiu, ona rzeczywiście urośnie chyba wszędzie. Chcesz? Mam ja w ilościach hurtowych![]()
(...)



Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Martuś, czy kolekcja się zadomowi to się dopiero okaże wiosną. Jeśli nie to nowe trzeba będzie kupić, tyle że nie pod wpływem chwili a po analizie i zanajomieniu sie z tematem. Metodycznie że tak powiem.
Jak ci cień urośnie będziemy się dzielić
Patrycja kupiona z pąkami to zakwitła pełnymi, zobaczymy co będzie po zimie. Nie zawijałam, bo dość roboty miałam koło róż i już mi się nie chciało
Aniu o Andromiedzie niestety słyszałam, że bardzo kapryśna panna i zmusić ją do kwitnienia pełnymi kwiatami to sztuka prawdziwa. Pożyjemy, zobaczymy.
PAF bardzo mi się podoba, nawet te pojedyncze kwiaty super.
Jolu, niestety nie mnie sie udało, bo to tegoroczny, wiosnenny zakup. Zobaczymy w maju czy prawdę o niej piszą i rzeczywiście taka chimeryczna
Babopielko, bardzo się cieszę, że sie odezwałaś i dziękuję za wszystkie miłe słowa
Powierzchnia działki to 11 arów, ale działka dość zabudowana. Dom, budynek gospodarczy, szklarnia i dwa podjazdy. Na ogród zostaje może połowa. Dobre i to, tyle, że działka juz była częściowo zagospodarowana i obsadzona. Ja musiałam sie dostosować. Ale mam nadzieję, że udało mi się stworzyć choć troszkę miłe miejsce na ziemi.
Kamieni pod dostatkiem w mojej okolicy więc w ogrodzie wykorzystuję ten materiał namiętnie.
Powojniki są niestety kapryśne, zwłaszcza wielkokwiatowe. Może zacznij od jakichś mniej wymagających odmian
Kasiu, jesteśmy umówione
Jeszcze dwa powojniki na dobranoc.
Zachwycający Shin-shigyoku


i Pillu

Jak ci cień urośnie będziemy się dzielić

Patrycja kupiona z pąkami to zakwitła pełnymi, zobaczymy co będzie po zimie. Nie zawijałam, bo dość roboty miałam koło róż i już mi się nie chciało

Aniu o Andromiedzie niestety słyszałam, że bardzo kapryśna panna i zmusić ją do kwitnienia pełnymi kwiatami to sztuka prawdziwa. Pożyjemy, zobaczymy.
PAF bardzo mi się podoba, nawet te pojedyncze kwiaty super.
Jolu, niestety nie mnie sie udało, bo to tegoroczny, wiosnenny zakup. Zobaczymy w maju czy prawdę o niej piszą i rzeczywiście taka chimeryczna

Babopielko, bardzo się cieszę, że sie odezwałaś i dziękuję za wszystkie miłe słowa

Powierzchnia działki to 11 arów, ale działka dość zabudowana. Dom, budynek gospodarczy, szklarnia i dwa podjazdy. Na ogród zostaje może połowa. Dobre i to, tyle, że działka juz była częściowo zagospodarowana i obsadzona. Ja musiałam sie dostosować. Ale mam nadzieję, że udało mi się stworzyć choć troszkę miłe miejsce na ziemi.
Kamieni pod dostatkiem w mojej okolicy więc w ogrodzie wykorzystuję ten materiał namiętnie.
Powojniki są niestety kapryśne, zwłaszcza wielkokwiatowe. Może zacznij od jakichś mniej wymagających odmian

Kasiu, jesteśmy umówione

Jeszcze dwa powojniki na dobranoc.
Zachwycający Shin-shigyoku



i Pillu

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Powojniki piękne.Ja już sobie dawno dałem z nimi spokój.U Mnie chcą rosnąć tylko te chwastowate.Za to w ilościach hurtowych.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Witam w sobotę ponurą i deszczową
Zaplanowałm sobie na dziś trochę porządków domowych, ale to dopiero jak jak nabiorę mocy
Wczoraj zmęczyłam wreszcie listę posiadanych róż. Ciekawe jak bardzo ją zima zweryfikuje
1. Amber Cover
2. Alba
3. Aspirin Rose 2x
4. Augusta Luise
5. Baronesse
6. Bonica R.
7. Cadillac Palce
8. Cardinal de Richelieu
9. Chippendale
10. Chopin
11. dwie róże z serii Circus Flower
12. Clair R 2x
13. Comte de Chambord.
14. Crown Princess Margareta
15. czerwona rabatowa nn
16. Degenhardt
17. Falstaff
18. Felicia
19. Felicite et perpetue
20. First Lady
21. Flora Danica
22. Gartentraume
23. Geoff Hamilton
24. Gertrude Jekyll
25. Global Walter
26. Gracefull Palace
27. Grafin v Hardenberg 3x
27. Graham Thomas
28. Heidetraum
29. Heidi Klum 3x
30. Heritage
31. Honora Hit
32. James Galway
33. Knirps 2x
34. Polarstern
35. Kronenburg 2x
36. L.D. Braithwaite
37. Lavaglut 2x
38. Lea R.
39. Ledreborg Castle
40. Leonardo da Vinci
41. Marselisborg Castle 2x
42. Mary Rose
43. Monica
44. Munstead Wood
45. Pas de doux
46. Pastella 2x
47. Pink Peace 2x
48. Piruette
49. Polka
50. Red Leonardo da Vinci
51. Rhapsody in Blue
52. Rosarium Uetersen
53. Roter Corsar
54. Scarlet Moss
55. Schackenborg Castle (Coral Palace)
56. Senteur Royal
57. Stanvel perpetuall
58. Star Profiuson
59. Summer Song
60. Symphatia
61. Tea Cliper
62. The Pilgrim
63. Uetersener Klosterrose
64. Westerland
65. Vilchenblau
To chyba wszystkie
zaciemnione odmiany to jesienne nabytki

Zaplanowałm sobie na dziś trochę porządków domowych, ale to dopiero jak jak nabiorę mocy

Wczoraj zmęczyłam wreszcie listę posiadanych róż. Ciekawe jak bardzo ją zima zweryfikuje

1. Amber Cover
2. Alba
3. Aspirin Rose 2x
4. Augusta Luise
5. Baronesse
6. Bonica R.
7. Cadillac Palce
8. Cardinal de Richelieu
9. Chippendale
10. Chopin
11. dwie róże z serii Circus Flower
12. Clair R 2x
13. Comte de Chambord.
14. Crown Princess Margareta
15. czerwona rabatowa nn
16. Degenhardt
17. Falstaff
18. Felicia
19. Felicite et perpetue
20. First Lady
21. Flora Danica
22. Gartentraume
23. Geoff Hamilton
24. Gertrude Jekyll
25. Global Walter
26. Gracefull Palace
27. Grafin v Hardenberg 3x
27. Graham Thomas
28. Heidetraum
29. Heidi Klum 3x
30. Heritage
31. Honora Hit
32. James Galway
33. Knirps 2x
34. Polarstern
35. Kronenburg 2x
36. L.D. Braithwaite
37. Lavaglut 2x
38. Lea R.
39. Ledreborg Castle
40. Leonardo da Vinci
41. Marselisborg Castle 2x
42. Mary Rose
43. Monica
44. Munstead Wood
45. Pas de doux
46. Pastella 2x
47. Pink Peace 2x
48. Piruette
49. Polka
50. Red Leonardo da Vinci
51. Rhapsody in Blue
52. Rosarium Uetersen
53. Roter Corsar
54. Scarlet Moss
55. Schackenborg Castle (Coral Palace)
56. Senteur Royal
57. Stanvel perpetuall
58. Star Profiuson
59. Summer Song
60. Symphatia
61. Tea Cliper
62. The Pilgrim
63. Uetersener Klosterrose
64. Westerland
65. Vilchenblau
To chyba wszystkie

zaciemnione odmiany to jesienne nabytki

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
77 niezły wynik Dorotko
a jeszcze kilka w poszukiwaniu
Ale widoki i zapachy będą
Na pierwszy rzut oka pomyślałam: "... no tak jak najładniejsze to trzy z grupie
"
U mnie zaś jedyna trójka to Westerlandy



Na pierwszy rzut oka pomyślałam: "... no tak jak najładniejsze to trzy z grupie

U mnie zaś jedyna trójka to Westerlandy

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Morze róż masz. Ja natomiast tylko kilka wykopane w tym roku z babcinego ogródka, gdzie zarastały w chwastach - trzymam kciuki, że u mnie im będzie lepiej
Na pewno jest liliowa, czerwone, herbaciana i różowe. A jak zakwitną to pomożecie mi je identyfikować. Gdyż ja nigdy nie zwracałam uwagi na nazwy.

Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
...i to też paprociedodad pisze: I jesienne zakupy - okaże się po zimie czy mrozoodporne

A te Twoje powojniki ...cudo zwłaszcza te pełne . Całkiem niezła kolekcja róż ...ja mam ze dwadzieścia i pewno coś jeszcze dokupię / w tym naszym "Rajskim" nieraz takie cuda są że szok /
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Ja tam już nie ogarniam co, gdzie i ile mam 

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Grześ, ja ogarniam tylko dlatego, że w trakcie sezonu dopisywałam zakupy na bierząco. Inaczej pewnie też bym się zgubiła.
Choć do twojej ilości to mi daleko
Ewunia, nie wszystkie, na dolnym zdjęciu tylko to po lewej stronie to paproć. Powojniki uwielbiam i będzie ich więcej
O tak, słyszałam, że w Rajskim bywają....
Justynko jak zakwitną będziemy rozszyfrowywać co to za lalki. A różyczki jak o nie zadbasz na pewno się odwidzięczą.
Jolu, jakoś tak się uzbierało, samo
Ale niestety miejsce się chyba kończy, może jeszcze jedną rabatę uda sie umieścić na trawniku, ale to już wszystko. No chyba, że zyskam jakieś niespodziewane, nowe miejsce
Właśnie, niby człowiek wie, że róże najpiękniej wyglądają po kilka sztuk, ale jak tu oprzeć się pokusom jak jeszcze tyle pięknotek nie kupionych
Na A:
Aspiryn - mam dwie. Niestety przysuszyłam je wiosną i bardzo ciężko się im było pozbierać. Niby rosły, niby kwitły ale tak jakoś bardzo rachitycznie. Pomimo ADR męczyły je rózne przypadłości. A miejscówkę maja w ogrodzie jedną z najlepszych. Coż zobaczymy w przyszłym roku.


Choć do twojej ilości to mi daleko

Ewunia, nie wszystkie, na dolnym zdjęciu tylko to po lewej stronie to paproć. Powojniki uwielbiam i będzie ich więcej

O tak, słyszałam, że w Rajskim bywają....
Justynko jak zakwitną będziemy rozszyfrowywać co to za lalki. A różyczki jak o nie zadbasz na pewno się odwidzięczą.
Jolu, jakoś tak się uzbierało, samo


Właśnie, niby człowiek wie, że róże najpiękniej wyglądają po kilka sztuk, ale jak tu oprzeć się pokusom jak jeszcze tyle pięknotek nie kupionych

Na A:
Aspiryn - mam dwie. Niestety przysuszyłam je wiosną i bardzo ciężko się im było pozbierać. Niby rosły, niby kwitły ale tak jakoś bardzo rachitycznie. Pomimo ADR męczyły je rózne przypadłości. A miejscówkę maja w ogrodzie jedną z najlepszych. Coż zobaczymy w przyszłym roku.


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorotko,
masz krzaczków całkiem dużo , bardzo ładne odmiany. Wielu nie widziałam u Twoim ogrodzie. Domyślam się, że to zakupy jesienne.
Czekam na odsłony wiosenne
, będę miała co podziwiać. 







- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Tak, Majeczko, ta lista to róże które teraz mam w ogrodzie.
Razem z jesiennymi nabytkami.
Też jestem ciekawa jak się zaprezentują
Razem z jesiennymi nabytkami.
Też jestem ciekawa jak się zaprezentują

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorotko,
odmiany tych róż mówią same za siebie 

