Moje storczykowo - Jeanne

Zablokowany
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Guciu, chyba spróbuję łapać deszczówkę :wink: jakoś wcześniej o tym nie pomyślałam :roll:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Joasiu, polecam, naprawdę warto, ja dzisiaj zbierałam śnieg. Pojutrze jak się ogrzeje, będzie zużyty do podlewania kolejnych storczyków.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Ja na szczęście mieszkam na wsi i nie mam problemów ze zbieraniem deszczówki, wystawiam wiaderko pod rynnę i po problemie :wink:
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Gucia nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja obawiam sie deszczówki ze względu na zanieczyszczenia, bo u nas wszyscy ogrzewają domy miałem, no i w związku z dym jest dużo dymu ;:218 bo do głównej ulicy mam ok.2 km i nie wiem czy mogłabym stosować deszczówkę :?:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

nie polecam zimowej deszczówki. moim storczykom zaszkodziła.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Ale piękna "mućka". Taka mocno ciemna jest przeurocza. :D
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja na pewno jeśli już się zabiorę za zbieranie deszczówki to nie spod rynny (taka woda która obmyje zały dach chyba dobra nie jest :roll: ) no i też nie wiem jak to jest z tymi zanieczyszczeniami....niby mieszkam na obrzeżach warszawy, ale do ulicy mam niedaleko, a samochodów dość dużo jeździ ;:223 więc moze raczej zakupić wodę destylowaną :?: jak myślicie dziewczyny :roll:
Dla wielbicielek "mućki" i "seledynka" oto zdjęcie mojego parapetu (dziś umyłam okno więc mogę spokojnie wstawić fotkę ;:191 )
Obrazek
"seledynek" rozwija kolejny pączek ;:48 Obrazek
a oto sabotek specjalnie dla Soni i Monisi (eksperymentalne zdjęcie z góry :lol: )Obrazek
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

CUDA!!! a co do deszczówki, to ja niby na zadupiu mieszkam, a im zaszkodziła. w lato je podlewałam deszczówką i było ok, ale zimowa nie jest dobra dla nich. teraz podlewam wodą ze studni.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Sabotek uroczy i taki niepokojący. A falki jak to falki zawsze piękne. :lol:
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Sabotek to mi się z takim dzikusem kojarzy ;:191 bo falki jakoś tak bardziej "udomowione" mi się wydają :wink:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Jeanne sabotek z góry tak groźnie wygląda ;:183 ale tak czy inaczej jest śliczny. Parapet wygląda uroczo ;:333
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Ponownie pochwalę seledynek :roll: Baaardzo mi się podoba :P Zdjęcie sabotka super - nieźle się nastroszył.
Co do deszczówki - ja zbieram "pod rynną" zbierającą wodę z balkonu :) Wygląda na czystą , ale co tak naprawdę w niej siedzi?..:roll: Na razie im służy.
Co do śniegówki - u mnie zawsze po niej robi się na podłożu dużo białego osadu :cry: Po deszczówce jest ok, więc podlewam już tylko deszczówką.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Juz zupełnie oszalałam - przegotowana niedobrze, deszczówka z rynny niedobrze, kranówa jeszcze gorzej - mam jeszcze studnie ale nie znam składu... ;:110
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Ojj dziękuje za sabotka-cudowny i niech długo cieszy Twoje oczy :) Mój kwitł no mogę powiedzieć 2 miesiące u mnie, nie wiem ile w sklepie, praktycznie od dnia babci do pierwszego dnia wiosny :) I mam teraz pytanko co z tą łodygą, w przypadku Phalaenpsisów sie zostawia bo może sie przydać a co z sabotkami :?:
Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Monisiu to zależy jakie to Paphiopedilum. Jedne kwitną tylko jednym kwiatem na łodyżce, a inne na tej samej łodydze jeden po drugim wydają serię. W przypadku pojedyńczego kwiatu wyciąć bez uszkadzania storczyka, na nic innego już się nie przyda. W drugim przypadku pozostawić.
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”