Ja na pewno jeśli już się zabiorę za zbieranie deszczówki to nie spod rynny (taka woda która obmyje zały dach chyba dobra nie jest

) no i też nie wiem jak to jest z tymi zanieczyszczeniami....niby mieszkam na obrzeżach warszawy, ale do ulicy mam niedaleko, a samochodów dość dużo jeździ

więc moze raczej zakupić wodę destylowaną

jak myślicie dziewczyny
Dla wielbicielek "mućki" i "seledynka" oto zdjęcie mojego parapetu (dziś umyłam okno więc mogę spokojnie wstawić fotkę

)
"seledynek" rozwija kolejny pączek
a oto sabotek specjalnie dla
Soni i
Monisi (eksperymentalne zdjęcie z góry

)
