Aguś ja też niby Cię rozumiem, ale tej nowości też nie mogę się doczekac.
No i za to, że hibusiowego NN nie obfociłaś to ja Ci , bo przecież na niego też czekałam.
To nie tak, że jak pracuję to czasu nie mam, bo zazwyczaj MAM, kwiatki zawsze focę przed albo po pracy, teraz trochę kiepsko, bo z domu wychodzę przed 7 i jest ciemno, wracam ok 16 i jest ciemno okres zimowy nie sprzyja No a dodatkowo czasami tak się zdarza, że trzeba pozałatwiać różne sprawy po pracy i przez to potem brakuje wieczora Jak juz mi tutaj dadzą biurko i komputer to i mozliwości na fotki się pewnie pojawią
Elunia - podpowiem - Tobie moja nowość "może" się podobać... A za hibusiowego kwiatka to sama siebie juiż bo zobaczyłam i pomyślałam o zrobieniu, ale najwidoczniej coś... ktoś... i
rapunzel pisze:mniodkowa pokaż póki co w sklepowej doniczce.
Swoją drogą napięcie rośnie, oby to było warte tego czekania.
No właśnie zastanwiam się czy to będzie tego warte chyba poleca gromy Ale za to mam duuużo korzonków na moich ukorzeniających się listeczkach to na jakąś rekompensatę chyba trafią
Lidka lmw pisze: Rozumiem praca zmęczenie ....
Lidka, Patrycja - a gdzie tam zmęczenie - brak popołudnia przez jakieś szkolne dosłownie durne zebrania rodziców z których JAK ZWYKLE nic nie wynika W sklepowej doniczce nie pokażę bo kwiatkiem wtedy już w ogóle nikt się nie zachwyci
A jeszcze bez sensu czas zajmuje mi bieganie do starego zakładu pracy po świadectwo pracy, które to co raz wystawione ŹLE dziś osobiście pojadę do księgowej i ją chyba tam
No dobra - tu specjalnie choć pora już zamykająca mi oczka, aby pokazać Wam mój sobotni zakup
Teśka (kohleria) zadzwoniła, poinformowała co i gdzie i ja tam , od drzwi odbiłam się, poczekałam 5min i sobie poszłam, ale cofnęłam się sprawdzić godziny otwarcia i akurat wróciła Pani i nawet utargowałam z 15zł na 10zł, bo ta osłonka w której to to stało to mi się nie podobała
Zdjęcie tego nie pokazuje ale to maluszek - liście mają ok 15cm, ale za taką cenę - wyhoduję sobie na olbrzyma
Pewnie na Was wrażenia nie robi, ale mi się chciało i MAM
Aga, ładną sanse łyknęłaś :P JA też ją mam, ale wybuliłem 30 zł Zgroza Jeszcze ta osłonka, która od razu powędrowała do pokoju siostry. Ona lubi takie pierdółki
Miodkowa moje już zacznij zaplatać? Przynajmniej delikatnie nakieruj na zaplatanie. Właśnie dobrze,że mała to w czasie wzrostu będziesz ją doplatać . Ja już bym coś pokombinowała. Cwaniara jesteś, ja myślałam,że musowo kupować z osłonką skoro w owej jest .
mniodkowa, że też się nie domyśliłam, że to będzie ta sansewieria, a sama ci pisałam, że są w polomarkecie. Fajnie, że udało ci się ją kupić i to jeszcze z wytargowanym upustem. Ja bym tam nic nie zaplatała, bo bym się bała, że się połamią te pale.