Różyczka w gaju...

Zablokowany
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różyczka w gaju...

Post »

:wit
Dobrze mnie wyczułaś :lol: Może róbmy to dla wnuków :wink:
A starych drzew i tak Ci zazdroszczę :;230
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Dzisiaj było tak pięknie i słonecznie, że postanowiłam wstawić kilka letnich zdjęć moich kwiatów, żeby podtrzymać ten nastrój. Mam nadzieję, ze róże się nie obrażą :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka w gaju...

Post »

U mnie dziś słoneczny dzień był, ale czy piękny :roll: . Taki że wiatr chciał głowę urwać. ;:224 . Na widok pięknych letnich kwiatków, nawet ten dzisiejszy zimny wiatr szybciej zapomnę. ;:108 . Piękny mieczyk i hibiscusy. Mam taką samą hortensję...chyba. ;:224 . Nigdy nie wiem kiedy ją przycinąć. Możesz mi powiedzieć kiedy ty swoją przycinasz. :?:
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Zeniu - ja zostawiam kwiatostany i liście hortensji na zimę i przycinam dopiero wiosną; uznałam, że to zawsze jakaś ochrona przed mrozem :D I to mi się sprawdza.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Wiatr...chyba wszędzie tak wieje :cry:

A ja miałam pomysł, żeby dzisiaj wysypać liście pod niektóre roślinki...
Teraz tak myślę: czy to w ogóle ma sens? Przecież i tak wiatr to rozwieje.
Róże oczywiście maja kopczyki, ale ta reszta potrzebujących miała mieć "nogi" zabezpieczone grubą warstwą liści...
Więc jeśli nie liście, to co? Stroisz, to jasne - tylko że aż tyle nie mam, trzeba by zorganizować...

I tak to sobie rozważam w poniedziałkowy poranek :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewuniu....a ja właśnie wyczytałam że liście hortensji na zimę powinno się usunąć. Zgnilizna ,choroby itd. Tak więc będąc wczoraj na działce z mojej zabezpieczonej już na zimę hortensji...pousuwałam liście. ;:7 . Przytnę ją na wiosnę. ;:196
X_Ro-a

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ale możesz Ewo poszaleć na takich włościach.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Roma - mam taki zamiar :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Niesamowicie kwitł ci ten rododendron. Wygląda jak duży bukiet Obrazek
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

No kwitł faktycznie nieźle :D ale aż drżę na myśl, co będzie w tym roku, bo wszystkie rododendrony i azalie przesadziłam...mam nadzieję, że przynajmniej przeżyją, bo być może obfitego kwitnienia tym razem się nie doczekam :?
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewa, dawaj następne zdjęcia, wiosenne oczywiście Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Także zaglądnęłam a tu nic.. ;:110
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różyczka w gaju...

Post »

:wit Ewa, gdzie Cię wcięło :?:
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Alu, Zeniu i Wanda - jak się cieszę, że o mnie pamiętacie ;:196

Śnieg mnie nie zasypał, ale jestem okrutnie "zarobiona" i to nie w ogrodzie niestety...
W weekend przewiduję trochę wolnego i wtedy na pewno coś konkretnego tu wkleję.
A teraz tylko jeden kwiatek w podziękowaniu za wizytę :D Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Przyszła pora, żeby coś zeznać - a mianowicie czytam tak sobie, czytam na różnych wątkach o rocznych remanentach różanych i cóż widzę: a to sztuk 70, a to 150, a to ponad 200 ;:138
I myślę sobie, czy ja się aby nie pośpieszyłam zanadto z tym moim różanym tematem... :cry:

Ale przecież po pierwsze - i tak je kocham, a po drugie - już niedługo nowy sezon i będzie więcej :heja

Więc postanowiłam, że nie będę się wstydzić mojej skromnej kolekcji i również zrobię i zaprezentuję swój remanent.
Zatem - Panie i Panowie;:17 oto moje róże - całych 31 sztuk:

Camelot
Chopin
Fashion
Garden of Roses
Gloria Dei
Goldilocks
Graham Thomas
Gruss an Aachen
Fairy
Fredensborg
Freesia
Knirps
Leonardo da Vinci - 2
Mozart
My Girl
New Dawn
Nostalgie - 2
Pirouette
Red Leonardo da Vinci
Swany
White New Dawn

...i 8 NN... w tym cztery miniaturowe.

A skoro już o NN - wstawiałam je wprawdzie do identyfikacji, ale tylko jedna została rozpoznana, więc może tutaj będą miały szczęście?

Oto róża NN nr 1:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Róża nr 2:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Róża nr 3:
Obrazek

Obrazek


I wreszcie róża nr 4 - niestety mam tylko jedno zdjęcie i to małe - to krzak, z którego pochodzi moja. Często spotykana, duże krzaczysko, małe pełne różyczki - nie wiem jeszcze, co z niej będzie, bo jeszcze nie zaczęła u mnie kwitnąć, a już złapała mączniaka :(
Obrazek

No a co do miniaturek - muszę poczekać, aż zakwitną, bo nie mam zdjęć...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”