Mój fijoł 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój fijoł 2

Post »

Oj, przykre to, co czytam, mam nadzieję, że pomału wydobrzejesz! W sumie, to z dwojga złego, lepiej, że CIęnie chwyciło na początku sezonu...a teraz możesz poodpoczywać, poczytać i niecierpliwie przestępować z nogi na nogę - a już niedługo dzień zacznie się wydłuzać :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

100krotko, oszczędzam się i używam maści oraz lodu-będzie dobrze :D Nie ma już żadnych prac wymagających dźwigania, więc na pewno doczekam wiosny w spokoju (a potem wykorzystam tanią siłę roboczą :twisted: ).
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Mój fijoł 2

Post »

ewamaj66 pisze:Białobok rośnie najwyżej cztery lata, sięga mi na razie do pasa, więc przez jakiś czas mogę go skubać :D Pokażę go wiosną-przed skubaniem i po nim. Kilka metrów od niego rośnie świerk, który posadzili nasi poprzednicy-równy. Nie wyciąga się w żadną stronę, a warunki ma podobne :evil:
Ewo najczęściej tak się dzieje gdy jako zrazu do szczepienia użyto nie pędów wierzchołkowych tylko z bocznych gałęzi , jak go będziesz trzymała w ryzach to w końcu zrozumie że nie ma co kręcić na boki :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Zbyszek, może to być przyczyna :D Zobaczymy, co będzie po podskubaniu świerka.
Zrobiło się mroźno :( Bluszcz daje sobie radę, ale zimy jeszcze tak naprawdę nie było.
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 2

Post »

no u Ciebie mroźno a u mnie leje....teraz się robi chłodno gdzieś koło 5 stopni jest :roll:
wczoraj jak chciałam iść na działkę to myślałam, że się utopię.....takie błoto....a raz bym się wywaliła jak długa prosto w czarne błocko...no mi buty aż wessało :roll:
deszcz był potrzebny to fakt, ale ja już mam dość .......może być zimno ale słonecznie :roll:
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 2

Post »

Z której strony świerka rośnie ten bluszcz? Czy może już dookoła?
Bo, przynajmniej moim zdaniem, lepiej powinien znosić zimy na północnej stronie. Zimowe słońce go wtedy nie rozhartowuje.
U mnie trochę rósł na siatce, ale oddałam znajomej, bo nie wytrzymywał.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój fijoł 2

Post »

A u mnie nadal nie pada.
Trochę pokropiło i finito.
Za to znowu zapowiadają huraganowy wiatr. :shock:
Grażyna.
kogro-linki
Matrix2
500p
500p
Posty: 665
Od: 29 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Mój fijoł 2

Post »

kogra pisze:A u mnie nadal nie pada.
Trochę pokropiło i finito.
Za to znowu zapowiadają huraganowy wiatr. :shock:
czyli mamy ten sam problem ... ja jeszcze latam po ogrodzie i podlewam, susza absolutna, co jeszcze wilgotne było halny skutecznie wysuszył ... znowu go zapowiadają?
Rysiek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój fijoł 2

Post »

Tak Rysku......niestety.
Mówią też coś o deszczu, ale przy takim wietrze mało prawdopodobne aby porządnie popadało.
Ja też latam z konewkami.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Marta, trzeba się przyzwyczaić do myśli, że to jednak koniec sezonu :evil: Trzeba siedzieć w domu i wymyślać, jak utrudnić sobie życie w przyszłym :D
Siberia, bluszcz mam od wschodu i zachodu. Mam nadzieję, że w końcu zacznie rosnąć jak należy.
Grażyna, wiatr mnie straszy. Wiem, co potrafi zrobić :(
Rysiek, u mnie co jakiś czas trochę popada, więc nie podlewam.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ja też puściłam bluszczyk po drzewie, ale na to, żeby wspiął się porządnie do góry to trzeba poczekać parę latek.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ewuniu ;:196 przykro mi że cierpisz z powodu łokcia.Koniec sezonu odsłania i potęguje różne nadwyrężone części ciała .Mnie nie tak dawno bardzo bolały dłonie i nadgarstki,nie mogłam nawet utrzymać szklanki. Myślałam że to zapalenie stawów,syn mi wymasował kręgosłup i jak ręką odjął,nawet się nie spodziewałam że to od kręgosłupa [a mam dyskopatię].
Mój bluszcz rośnie na jabłonce już ładne parę lat,początkowo wolno a teraz szaleje,nieraz zimą listki przemarzają aby potem pięknie się opuścić.
Dzisiaj rano było biało a wcześniej solidny deszczyk podlał wszystkie roślinki :tan

Wpadnij do mnie,zamieściłam instruktarz ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Wanda, mój bluszcz rośnie 3 lub 4 lata, ale ostatnie dwie zimy dały mu nieźle w kość. Może tę zniesie bez szwanku :D
Stasiu, mam nadzieję, że obie podleczymy nasze dolegliwości, żeby wiosną wystartować na rabaty :D Twój instruktaż odnalazłam wcześniej. Spośród udzielonych tam rad muszę zastosować jeszcze tylko jedną-podsypać kompostem powojniki bylinowe. Śniegu jeszcze nie było, ale chwycił mróz. Dobrze, że róże zakopcowane :D
Skalnicy wyjątkowo się podoba pod powojnikami . I mnie się ona podoba, bo zielona :D
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ewcia :D jak zdrówko ? a, to zielone jest ładne. ;:180
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 2

Post »

A jak zakwitnie, to klękajcie narody :;230 Dosłownie i w przenośni :;230
Jak Twoja kwitnie? Bo ja mam najwięcej białej, różowa dopiero się namnaża.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”