Różanka Anety

[_ninetta_]

Majeczko, spróbuj, zawsze można krzaczek przesadzić jak będzie źle w cieniu, sama jestem ciekawa jak będzie sobie radzić. Masz rację, Larissa ma dobry pokrój do donicy.


Julcia, Aspirin najzdrowsza a Larissa najdłużej kwitnie ale na ułożony rządek polecałabym Aspirin gdyż:

Sweet Juliet jest urocza, pięknie pachnie, u mnie w 2 roku osiągnęła wysokość 1.5 m. Jest zdrowa, pod koniec lata jeden krzaczek lekko mączniak zaatakował. Drugie kwitnienie ma jednak słabsze:

1.07




Drugie kwitnienie Julii






Aspirynę i Bonicę mam posadzone razem w szpalerze przed domem. Bonica mi trochę choruje na plamistość a Aspiryna oprócz kilku plamek na liściach była właściwie zdrowa. Obie mają przerwę w kwitnieniu.


16.06



29.06




15.07


2.08


26.08 - ma mnóstwo pąków.


06.09


22.09


12.10



Larissę mam dopiero od wiosny. Osiągnęła ponad metr a pod ciężarem kwiatów dwie najdłuższe gałązki zwiesiły się na trawę.
Także tę różyczkę musiałbyś albo podeprzeć albo naszykować dla niej dużo miejsca.

[Aszka]

Niesamowita jest ta Aspirynka

[Jule]

Aneta - odwalilas kawal dobrej roboty i pomoglas mi niesamowicie Czyli musze sie za Aspirinkami rozejrzec

[x-ag-a]

Anetko, jestem w niebie oglądając zdjęcia Twoich róż
mam co prawda tylko jeden krzak Aspirinki, ale potwierdzam jej zdrowotność i długie, cudne kwitnienie.

[justi177]

Anetko, Aspirynka jest oczywiście niesamowita, zaczyna mi się coraz bardziej podobać.....hm.....
Ale może to też zasługa zdrowych sadzonek, czy możesz zdradzić ich pochodzenie?
Bo co do dobrego startu przez Ciebie zapewnionego, i prowadzenia, nie mam żadnych wątpliwości....

[Margo2]

Anetko, pisałaś, że odwiedzasz Rogowo wiosną. Może udałoby nam się umówić na wspólne zwiedzanie?
Bardzo chętnie zobaczyłabym te wszystkie kwitnące rh.
To musi być niesamowity widok.
Moja Bonica nie miała ani jednej plamki.

[ewamaj66]

Właśnie niedawno posadziłam Aspirin Rose Larissa już jest. Dokupię jeszcze Bonikę i będę miała dużo ładnego

[aga13]

Pechowa ta zima była
Ja w tym roku też się bardziej postarałam niż w poprzednim, jeśli chodzi o zabezpieczenie róż. A przede wszystkim pozbyłam się większości wielkokwiatowych które są najdelikatniejsze. Kupiłam tylko jedną - Augustę Louis - nie mogłam się oprzeć
Zostawiłam Chopina, Glowing, Monikę, Nostalgię, Sir Lancelota, Ingrid Bergman i bardzo słabą sadzonkę Candlelight - jak przeżyje to będzie cud. Nostalgia ma ostatnią szansę bo mi mocno choruje.

Z Augusty Luisy będziesz super zadowolona ja nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez tej róży.
Zasmuciłaś mnie tą wielkością kwiatu u Larissy - u mnie to jedno z podstawowych kryteriów- już tak mam lubię duże kwiaty .
P.S aparat fajny szkło jeszcze lepsze

[Zabeczka101059]

Piękne masz róże ale jestem oryginalna co nie
Mówicie Aspirynka w donicy to mi się podoba
nawet wiem gdzie postawię
u mnie Nostalgia zdrowa jak rydz wiec daj swojej szanse

[aga13]

u mnie Nostalgia zdrowa jak rydz wiec daj swojej szanse

popieram w całości róża warta ogrodu

[Aszka]

Nostalgia jest

[Alutka102]

Nostalgia jest

Popieram. Zakwitła u mnie co prawda dwoma kwiatami, ale jakimi

[_ninetta_]

Julcia, cała przyjemność po mojej stronie

Agnieszko, dziękuję. Wiesz, ze ja zawsze podziwiam Twoje zdjęcia.

Justynko, z tym dobrym prowadzeniem to ja bym nie była taka pewna . Aspirin nie kopczykuję zimą a ponadto rośną na włókninie co raczej im nie służy. Mimo to radzą sobie doskonale.

Gosiu, Bonica u mnie co roku choruje trochę na plamistość. Najprawdopodobniej ma nieodpowiednie stanowisko.
Z Rogowem wiosną dam znać.

Ewcia - ze wszystkich tych różyczek będziesz zadowolona i na pewno będą pięknie wyglądać.

Aga13 - Larissa ma małe kwiatki ale bardzo pełne i ma piękny układ płatków. Niestety nie pachnie. Augusta już dawno za mną chodziła, naoglądałam się jej na zdjęć a w przyszłym roku napatrzę się w ogródku.

Dzidziu, dziękuję .
Aspirina w donicy wyglądała by ładnie ale obawiam się, że musiałabyś po niej sprzątać bo obsypują się jej płatki po kwitnieniu. Najgorszym śmieciuchem jakiego miałam w donicy była Sweet Haze, kwiaty żyły max 2 dni, po czym płatki opadały a ja...ciągle zamiatałam. Nie polecam.

Aszko, Alu, Aga - Nostalgia zasługuje na drugą szansę. Wiosną dokupię nową sadzonkę (przekonałyście mnie a trudne to nie było ) i latem będę rozkoszować się jej widokiem...

[Jule]

Dziewuszki do donic polecam The Fairy, Pepite, Knirpsa - wygladaja pieknie, tworzac bardzo ladne ciut przewieszajace sie krzaczki... no i najwazniejsze, kwiaty dlugo sie trzymaja zasychajac na pedach - niby same sie czyszcza ale wystarczy co jakis czas oberwac zaschniete i smietnika niet.

[majka411]

Majeczko, spróbuj, zawsze można krzaczek przesadzić jak będzie źle w cieniu, sama jestem ciekawa jak będzie sobie radzić. Masz rację, Larissa ma dobry pokrój do donicy.

Larissę mam dopiero od wiosny. Osiągnęła ponad metr a pod ciężarem kwiatów dwie najdłuższe gałązki zwiesiły się na trawę.
Także tę różyczkę musiałbyś albo podeprzeć albo naszykować dla niej dużo miejsca.

Anetko pomocy !!! najpierw mi piszesz, że Laryssa jest dobra do donicy, a zaraz potem "Osiągnęła ponad metr ".
To chyba do donicy z tym metrem to nie bardzo.