Ooo...
Henryku - tak dużo ciekawych zdjęć
Zacznę po kolei.
Henrykbb pisze:Z czterech podkładek, które miałem początkowo zostawiłem dwie. Jedno dendrobium i phal. miniaturkę.
Jak pewnie pamiętacie, wiszą na kwietniku wśród innych storczyków. Moczone codziennie i dodatkowo zraszane.
A co zrobiłeś z pozostałymi dwiema podkładkami ?
Teraz w chłodniejsze dni też moczysz codziennie ? Pytam, bo ja mojej Masdevallii (jedynej mojej rośliny na podkładce) wcale nie moczę
codziennie, czasem nawet zapomnę spryskać, a rośnie b. dobrze. Oczywiście latem zupełnie inaczej prowadzę.
Twoje Dendrobium bardzo ładnie się zaaklimatyzowało do uprawy na podkładce. Aż dwa młode przyrosty.
Pewnie na wiosnę jeszcze bardziej się rozrośnie. Ciekawe za jaki czas zechce zakwitnąć ?
Jestem pod wrażeniem Twojej miniaturki Phalaenopsis. Wygląda tak, że oczami wyobraźni widzę ją rosnącą gdzieś na drzewie w naturze
Widać, że korzonki i właściwie cała roślina czuje się wspaniale w takich warunkach.
Co do kwitnienia, to zauważyłam, że miniaturki są oporniejsze nich normalnej wielkości hybrydy. Wiesz może jak Twoja będzie kwitła ?
Mam również miniaturkę wyglądającą bliźniaczo (poza korzeniami

). Obecnie rośnie jej pęd (na razie ma jakieś 2 cm).
Czekałam na niego 2 lata od zakupu.
Dzięki za zdj. "mrocznych" kwiatów woskowego.
Trzeba przyznać, że jest oryginalny pod każdym względem, a na ost. fotce wygląda jak polakierowany.
Nie powiedziałabym, że jest niefotogeniczny, ale na pewno niełatwy 'mister' do fotografowania
Niech Cię Henryku (i nas) cieszy jak najdłużej
Ostatni to chyba z typu długodystansowców. Kwiaty potrafią utrzymać ponad pół roku, a może nawet dłużej.
Tak przynajmniej było u mnie. Szkoda, że wszystkie rodzaje nie biorą z niego przykładu

A
pięć kwitnących,
to o 5 więcej niż u mnie
