Plamy na liściach

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lola-san
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 29 lis 2011, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Edyta, tak, to zdjęcie jest zrobione od góry. Po prawej jest ten jakby stożek - myślę, że mówimy o tym samym cały czas (po prostu gdzieś wcześniej znalazłam, że to zagłębienie pomiędzy liśćmi to jest właśnie stożek, dlatego użyłam tej nazwy). Na tym zdjęciu on nie jest tak na prawdę w zagłębieniu, bo dwa liście które go otulały, odpadły, no i w efekcie to co powinno być w głębi jast na wierzchu... Co o tym sądzisz? :?:
Pozdrawiam, Lola
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Argucja - to może też być fuzarioza. Objawy by mi bardziej pasowały. Zresztą na jedno i drugie stosuje się Topsin. Choć ja na choroby grzybowe i uodpornienie stosuję też bio-czos, naturalny środek na bazie czosnku lub sama robię taki preparat. A walczyć zawsze warto :)
argucja
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 17 lis 2011, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

W tym przypadku bio-czos chyba nie dałby rady, topsin jest silniejszy, ale problem w tym, że nie mam gdzie wykonać oprysk- w domu się boję a w piwnicy mam za zimno
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Tylko Ci się wydaje,że bio-czos jest słaby. U mnie świetnie zadziałał i to bardzo szybko. A oprysk w łazience,w wannie i potem dobrze wymyć?
Awatar użytkownika
Lola-san
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 29 lis 2011, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Mój storczyk chyba niestety ma się coraz gorzej... został mu tylko jeden liść, który teraz zaczyna żółknąć więc pewnie odpadnie jak wszystkie pozostałe :( Reanimacja wprawdzie trwa nadal, ale daje mu coraz mniejsze szanse...

Muszę przyznać, że mimo początkowych niepowodzeń załapałam storczykowego bakcyka i na pocieszenie (hehe) kupiłam sobie wczoraj nowego :)) ma piękny ciemny purpurowy kolor, a z głównego pędu na którym są kwiaty odchodzą poniżej dwa rozgałęzienia z pąkami, cudo!! ;:138 (chętnie zamieściłabym zdjęcia, ale nie wiem czy to jest odpowiedni wątek, w końcu dot. tylko kłopotów ze storczykami). I tutaj mam pytanie - ten storczyk jest także posadzony we mchu, i oczywiście chcę ten mech wywalić. Pamiętam Edyta jak pisałaś że zawsze ten mech wyrzucasz. I mam pytanie, czy mogę przesadzić tego storczyka w trakcie kwitnienia (a właściwie na początku kwitnienia, bo nadal ma więcej pąków niż już rozwiniętych kwiatów) czy powinnam czekać ???

Z góry dziękuję za wszystkie sugestie :tan
Pozdrawiam, Lola
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

A ja z racji tego,że po nieudolnie ratowanych miltoniach zostało mi miejsce...kupiłam kolejne dwa Falki na wyprzedaży w castoramie... przesuszone niemiłosiernie,ale podlałam i odżyły :) nawet kończą kwitnienie .... jeden mini ,drugi standard :)
A już niedługo otwierają u mnie LM ....więc chyba już zacznę robić miejsce na parapetach i szafkach :;230
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Lolu-san wszystko fajnie, opis jest ale... jakby niekompletny. Nie wiem jaki gatunek storczyka zakupiłaś a w związku z tym trudno jest udzielać jakichkolwiek rad. Niektóre lubią spagnum i mam kilka posadzonych w samym spagnum i mają się dobrze. Fakt, trzeba wyczuć podlewanie ale to samo można powiedzieć o innych rodzajach podłoży. Każdy rodzaj można zalać i przez to utracić roślinę.

Jeśli chodzi o reanimację tego pierwszego, któremu żółknie ostatni liść ( nie jestem w temacie od początku), czy mogłąbyś wstawić jego zdjęcie? Nigdy się nie rezygnuje z reanimacji jeśli trzon jest zdrowy - jeśli jest to phalaenopsis to zawsze może wydać basal keiki a nawet wypuścić zdrowego liścia jeśli nie został zalany stożek wzrostu.
Awatar użytkownika
Lola-san
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 29 lis 2011, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Małgosiu, dziękuję za porady ;:227 Co do reanimka, to dzisiaj niestety dokonał żywota :( To był przypadek beznadziejny, bo i stożek wzrostu miał zalany (ostatni liść odpadł dzisiaj), jak i trzon obumarł. Ja go przelałam po prostu, podlewałam co tydzień dość obficie, wprawdzie miał otwory w doniczce i woda mogła odpływać, ale podłoże składało się z ciasno upchanego mchu i pewnie ta wigloć się tam kumulowała. Wprawdzie wyjęłam go z doniczki i oczyściłam korzenie kilka dni temu, ale wszystko za późno...

A nowy to też phalaenopsis. Chyba stosunkowo młody, bo kwiaty i liście są mniejsze niż standardowe storczyki, no i ogólnie robi wrażenie b. delikatnego. Teraz jest w fazie rozkwitania. Mam dużo podłoża do storczyków (kupiłam specjalnie do gatunku phalaenopsis) i pomyślałam że może przesadzę bo on też jest posadzony w spagnum, ale boję się że utracę kwiaty jeśli zacznę przesadzać teraz...
Pozdrawiam, Lola
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Lolu, może ten phalaenopsis jest miniaturką? U mnie mini lepiej rosną w spagnum. Takie większe - semiminiatury radzą sobie świetnie w podłożu do phalaenopsisów. Ale z przesadzaniem lepiej poczekać do przekwitnięcia choć niekiedy udawało mi się nie stracić kwiatów gdy musiałam przesadzić od razu. Ale wtedy nie staralam się wydłubywać spagnum z pomiędzy korzeni więc nie wiem jak się by zachował Twój phalaenopsis po takiej operacji.
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Witam.W storczykach jestem laikiem ale czytam i szybko się od Was uczę :D .
Niestety na tą informację natknęłam się dziś:
Ważną sprawą przy zakupie Phalaenopsis jest, skąd wyrasta pęd kwiatowy. Pęd powinien wyrastać z dołu, spod liści. Nie kupuje się roślin, u których pęd wyrasta ze środka, tam, gdzie najmłodszy liść. Roślina ta nie ma szans na dalszy wzrost, bo nie ma już stożka wzrostu. Nie będzie tworzyła nowych liści i z czasem zamrze.

http://storczyki.szczecin.pl/index.php? ... &Itemid=66
A wczoraj zakupiłam 2 które wyglądają tak:
Obrazek
Czy one mają szansę przeżyć? Teraz wyglądają dobrze-nie chciałabym ich stracić :cry: .
Awatar użytkownika
Lola-san
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 29 lis 2011, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Mój phalaenopsis to chyba jednak nie miniaturka, raczej ten standardowy rozmiar tylko młody okaz. Mam porównanie bo widziałam miniaturki, te są na prawdę malutkie ;:128 W takim razie poczekam z przesadzaniem. Dziękuję raz jeszcze za porady :wit
Pozdrawiam, Lola
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Agnieszko - przeżyją przez puszczenie keiki lub basal keiki więc się nie martw. Też mam jednego z odzysku - ma piękne kwiaty i dla tego do mnie trafił, szaleje z pędami i już pojawiło się keiki, na razie malutkie ale jeden korzonek ma długi i jednocześnie puściło pęd :D
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Dziękuję Małgosiu :D .
Czyli jest szansa że będą żyć nadal jak wydadzą potomstwo-czyli trzeba uzbroić się w cierpliwość (to nie jest moja mocna strona ;:65 ).
Awatar użytkownika
meandrzejew
500p
500p
Posty: 890
Od: 28 sie 2011, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Otwock

Miltonia i żółkniejące liście w plamki

Post »

Witam wszystkich.
Nie tak dawno, bo niecały miesiąc temu, kupiłam storczyka miltonię. Ostatnio zauważyłam, że żółknieją mu dolne liście. Zwaliłam to na karb czasu, że niby te liście są przestarzałe i z tego powodu żółkną. Ale dziś dojrzałam na tych żółtych liściach plamki jakby rdzy i takie malutkie ciemne plamki. Oto zdjęcia:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bardzo proszę o pomoc w uratowaniu tego pięknego storczyka.
Kwiatowy: cz 1 i cz 2 oraz warzywny świat Moniki.

Sprzedam/wymienię/poszukuję... rośliny
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Tak sądzę... że, to zamieranie liścia .I jest :idea: niezależne od tego, co my chcemy.
Plamy, zażółcenia są objawami przemijania, w tym przypadku .
Taki liść w całości warto usunąć .Jest zauważalny naturalny rozwój grzybków/w przypadku zamierania liścia też istnieje!/
Jednak... może dalej się rozprzestrzeniać /działa zasada ochronna ..."strzeżonego..."/
Profilaktycznie, dla całej rośliny można zaaplikować jeden ze śr.p/grzybowych /topsin,previcur.../
Wydaje mi się/ze zdjęcia/ze jest to najstarszy liść z psb, która już spełniła swoje zadanie.
Psb ,może już być bez liści - pozostanie jednak jako spichlerz dla reszty rośliny.
Natomiast liście będą kończyły swój żywot.

Storczyk ,który prezentujesz to Miltoniopsis.
Jest to nazwa przypisana tym hybrydom.
Tagi --->pdp - zakładka po prawej Miltoniopsis
oraz nasze materiały forumowe...

Polecam materiały informatyczne ;storczyki w tej grupie nie należą do łatwych .
To są inne wymagania, niż przy falenopsisach.

Życzę powodzenia - JOVANKA
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”