Moje działkowo- parapetowe królestwo.

[Xk-k]

No pomimo listopadowej pogody w Twoim ogródku jest pięknie i kwitnąco

[Kasia1972]

Zeniu - u mnie dziś słonecznie (no, prawie) więc byc może deszczyk poszedł do Ciebie?

[Zenia]

Jagódko..z tym perlitem też tak miałam. . Wszędzie po kolei musiałam tłumaczyć z czym to się je. . Udało mi się w końcu kupić poza miastem ( ogrodniczy w stronę Opatówka ) ale tylko troszeczkę. Mają tam tylko 10 kg worki . Mnie się fuksło bo mieli jeden worek rozerwany i z niego mi troszkę usypali.

Kasiu...dziękuję za odwiedziny.

Kasia1972..nic z tego. Dalej deszczyku ;:78 . Piękne słoneczko...Jagódka może to potwierdzić. . Nie do wiary...jeszcze nigdy nie czekałam na deszcz, zawsze tylko na piękną pogodę.

Ogólny widoczek działeczki.

[rapunzel]

Zeniu, ja chyba nawet wiem, gdzie ten ogrodniczy. Czy tam się wchodzi dość wysoko po schodkach, bo sklep na takiej jakby skarpie? Jednak co zrobię, jak nie będą mieli akurat rozerwanego worka, bo 10 kg to jednak trochę za dużo jak na moje potrzeby.

[zwkwiat]

Zeniu, masz śliczną działeczkę, ta ogólna fotka piękna. A ciemierniki cudo, coś mi się wydaje, że moje znowu źle posadziłam, będą miały cień po godzinie 12,oo. Jak myślisz? przedtem rosły w pełnym słońcu.

[Zenia]

Jagódko..coś mi się wydaje że ty o innym sklepie myślisz. Tam nie ma schodów..znalazłam linka, jak co to wykasują. http://www.chojnacki.net/ . Przypomniało mi się jeszcze, w połowie lata tam byłam po nawozy. Przy okazji zapytałam o perlit czy czasem jakiś rozerwany woreczek itd...już ;:78

Zosiu...dziękuję. . Co do twoich ciemierników to one w pełnym słońcu pewnie tylko wegetowały. . Troszkę rannego słonka im nie zaszkodzi. Tylko weź pod uwagę latem jak ostre słońce jest już od godz 10-11 stej. Skoro już przesadziłaś to nie ruszaj, tego także bardzo nie lubią ( poza młodymi siewkami )...ale za to bardzo dużo podlewaj. Praktycznie powinny mieć stale wilgotno.

[rapunzel]

Zeniu, faktycznie pomyślałam o innym sklepie, on tez jest na trasie do Opatówka, ale prawie w Kaliszu jeszcze, na Łódzkiej. Ten, do którego link wstawiłaś, znam tylko z widzenia, ale wiem, gdzie to jest. Nie wiem, czy aż tak chce mi się perlitu, żeby tam specjalnie pojechać, jucz prędzej zamówię przez internet.

[jola z izer]

Nie wyrzucaj grudnika. On zrzucił pączki bo nie toleruje zmiany ustawienia. Jak się pojawiają pączki, to nie należy go przestawiać, odwracać itp.
Działka ładniutka, taka grzeczna, uporządkowana. Szkoda, że nie ma wody, bo susza jak dłużej potrwa, wyrządzi szkody kwiatom.

[Xk-k]

Zosiu śliczną masz działeczkę miło popatrzyć , a ja mam pytanie czy masz lub będziesz mieć jakieś ogródkowe nasionka?

[Zenia]

Jagódko...faktycznie troszkę nie po drodze ten sklep i nie wiadomo czy by sprzedali małą ilość. Ja tam czasem tylko latem zaglądam bo mam z działeczki blisko.

Jolu..za pochwały działeczki dziękuję. Cieszy mnie że ci się podoba.. . Co do grudnika...gorzej być nie może. Góra wygląda tak.



A dół tak..


Na pocieszenie dostałam dziś paczuszkę od przemiłej forumowiczki a w niej ....



Kasiu...bo domyślam się że to do mnie. . Dziękuję za pochwały. . Co do nasionek..raczej nie zbieram . Co się samo wysieje to rośnie. Czy masz może na myśli jakąś konkretną roślinkę.

[Xk-k]

Fajnie że dostałaś paczuszkę No tak sobie myślałam o tych ciemiernikach

[Zenia]

Kasiu..u mnie takich większych siewek pod dostatkiem. . Niestety moje ciemierniki rosną obok siebie, dlatego same niespodzianki. Czy masz już jakieś, czy ci bez różnicy jakie będą. Jak co to pisz. Na wiosnę się znajdzie.

[Xk-k]

Zeniu nie mam mi bez różnicy w sumie

-- 30 lis 2011, o 18:11 --

W domu zagościł u mnie taki piękny kolorek...



Zeniu a to domowe co to cudeńko?

[rapunzel]

Kasik, odpowiem za Zenię, bo miałam takie samo cudeńko z polomarketu. To jest dzwonek, ale u mnie ładnie wyglądał może z dwa tygodnie, potem coraz gorzej, aż ścięłam wszystko do korzeni i dziś wsadziłam do skrzyni na balkonie. Może odbije na wiosnę...
Zeniu, oj miałam z grudnikiem to samo, w sumie miał 3 kwiatki, a pączków zgubil dużo więcej. Natomiast drugi ku uciesze dzieci ma zakładaną codziennie po południu papierową torbę, ale robię to już bez większych nadziei na kwitnienie.

[Xk-k]

No dobrze ale teraz czy to kwiatek domowy czy można go dać tez do ogrodu?