Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Zablokowany
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

moritius pisze:z kim przystajesz, takim się stajesz :P.
Alek, mógłbym powiedzieć to samo :twisted: .
theoria_ pisze:(chyba, że będzie to "wredny Artur" :lol: ).
'Wredny' powoli odchodzi w zapomnienie :wink:
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Niestety lobiwek też nie mam, ale obiecuję poszperać w niepokazywanych jeszcze fotkach i na pewno coś jutro wrzucę.

Artur, tak sobie wmawiaj :wink:
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Artur, jesteś wredny :lol:, po prostu zjadło mi literkę :P.

Paula, czekam z ciekawością, co tam ujawnisz ;:109
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Jednak udało mi się zrobić kilka zdjęć. Dzisiaj pokażę mniej oczywistą stronę mojego parapetu:
Rosnące gniazdo astro (por. str. 28 i 39)
Obrazek

Reaktywowane kamyki NN, które tak porządnie zimowałam, że o mały włos nie przeniosły się do lepszego świata
Obrazek

Haworsję i jej potomstwo (a właściwie jego 2/3) liście objęte martwicą wciąż twardo się trzymają :?
Obrazek

Oraz początki mojego wymarzonego buszu
Obrazek

Te drobiazgi sprawiają mi wiele radości. Mam nadzieję, że również Wam przypadną do gustu :)
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

theoria_ pisze:pokażę
;:109 ;:113

Fajnie zielone - do gustu najbardziej przypadło mi astro ;). Kwiaciarniane czy zamawiane? Pytam z ciekawości, bo u siebie w kwiaciarniach widuję zazwyczaj mammillarki i jakieś patyki, sporadycznie noto i echinopsis.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Zamawiane na wiosnę w egzotycznym ogrodzie na all. Przestałam odwiedzać kwiaciarnie rok temu, kiedy to przywlokłam do domu wełnowce :?
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20317
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ładne rośliny. Widać, że różne Ci się podobają. :)

Preferujesz jak widzę bardzo mineralne (a właściwie piaszczyste) podłoże. Czy wszystkim ono służy? Ja np. haworcjom daję nieco więcej ziemi gliniastej (nie mylić z humusem) bo w takim mi marniały.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Podłoże nie jest tak piaszczyste na jakie wygląda, po prostu podczas podlewania piasek wypływa na wierzch. To mój pierwszy substrat i jest jeszcze w fazie testów. Jednym roślinom odpowiada bardziej, innym mniej, niektóre potrzebują aklimatyzacji, bo dotychczas rosły w ziemi z naszego ogrodu bogatej w azot (na skutek nawożenia ptasim obornikiem) a innym po prostu nie da się dogodzić (O. microdasys). Na ocenę jest jeszcze za wcześnie, bo pierwsze rośliny przesadzałam na wiosnę. W każdym bądź razie dopuszczam modyfikacje podłoża :wink:

Co do różnorodności przyjęłam 2 strategie: porządek w kaktusach i rozwijanie kolekcji mamilarii oraz maksymalna bujność wśród sukulentów liściastych. Rośliny były nabywane w różnym czasie i okolicznościach stąd ten chaos. Traktuję te dwie kolekcje jako oddzielne, co widać nawet po doborze doniczek :wink:
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Fajna rosiczka
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Też mam taki kącik zielonych maluchów. Co prawda, buszu się nie spodziewam, ale zawsze miło mi tam zaglądać, gdy wszystkie cierniste śpią. A obok tego stapeliowatego, to co to jest? Czy to jakaś crassula?
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Nawet jeżeli inne rośliny zawiodą z samej rosiczki będzie niezły busz - w ciągu niespełna roku wypuściła 7 maluchów. W styczniu wyglądała tak :shock:
theoria_ pisze: Drosera capensis 'Red' -Rosiczka przylądkowa (trochę ją poprzycinałam, bo kiepsko zniosła podróż, ale już jest lepiej i widziałam nawet pierwsze kropelki rosy)
Obrazek
Sprawdza się również jako broń biologiczna :;230

Magda, tak to Crassula. Również daje radę - 7 gałązek w ciągu roku z jednego (pokiereszowanego) liścia:
Obrazek

To właśnie na gruboszowatych chciałabym oprzeć moją alternatywną hodowlę. Zakochałam się w adromiszuskach, niedawno nabyłam Pachyphytum oviferum (mam nadzieję, że się zaaklimatyzuje) i podobnie jak w przypadku mamilarii mam już maciupeńką listę chciejstw :wink:
vqPhantomhive

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

theoria_ pisze: Haworsję i jej potomstwo (a właściwie jego 2/3) liście objęte martwicą wciąż twardo się trzymają :?
Obrazek
Witam ! Bardzo piękne roślinki. Mam pytanie odnośnie Haworsji. Czy istnieje możliwość kupna jednego z potomstwa ? :)
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Paula, czy ta Twoja crassula to typowy grubosz drzewiasty? Mam jakieś inne niezidentyfikowane ustrojstwo i nie daje odrostów, nie rozgałęzia się, rośnie w pion. Wygląda brzydko. Chyba zetnę na wiosnę i niech się dzieje, co chce.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Nie wydaje mi się, żeby to był zwykły drzewiasty grubosz, ale nie widziałam rośliny z której pochodzi mój liść mateczny. Daga ma tą samą odmianę, ale u niej rośnie pojedynczo. Nie wiem czy weryfikowała nazwę, ale na zwykłą C. portulacea mi to nie wygląda. Daguś, będę wdzięczna za wszelkie informacje, jak się pojawisz :) Tymczasem pozwalam sobie zacytować:
daga01010 pisze: Crassula portulacea
Obrazek
Obrazek
Jeżeli nie chce się rozrastać, przycięcie będzie najlepszym rozwiązaniem.

vqPhantomhive, pw :wink:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20317
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Jest naprawdę tyle ładnych, mało typowych roślin. Te tutaj naprawdę ciekawe i ładne! :)
Nie wydaje mi się, żeby to był zwykły drzewiasty grubosz
Jeśli chodzi o tą górną fotkę to takie "zwykłe" też widywałem.
To właśnie na gruboszowatych chciałabym oprzeć moją alternatywną hodowlę
Doskonały pomysł - będę śledził z ciekawością postępy w gromadzeniu tych roślinek! :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”