Ogródek aleb-azi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ładnie to ujęłaś, że jednokrotnie kwitnącymi nie trzeba się już później za bardzo zajmować.
I słusznie, jak tak nad tym myślę, to święte słowa ;:108
Choć muszę przyznać, że jeszcze ich potem doglądam, a właściwie zaglądam, ile to urosły od poprzedniego rzutu okiem. :;230
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Umyłam. W niedzielę, to się powinno liczyć podwójnie.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

U mnie od wczoraj mżawki były, chociaż okien nie myłam.No, ale teraz już słońce świeci i wietrzysko straszne, więc wszystko wyschnie raz dwa.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

A u mnie ani kropli deszczu - nawet mżawki. No i biegam z konewką. Sąsiedzi już chyba przywykli.... Izo piękne zdjęcia na dobranoc ;:180 A. i dla mnie też możesz cały czas wklejać powtórki.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ech, ani kropli deszczu... Wszystkie nasze starania na nic. Sadziłam dziś róże... Wykopałam z dołów i razem z M uskuteczniliśmy sadzenie. Było 10 stopni, więc ciepło jak w sierpniu ( mam takie zdjęcie termometru...) Jakoś tak się umęczona czuję... Jutro ładnie porozmawiam, a dziś tylko zostawię Renesansową Izabelę... Z sierpnia, bo tylko te fotki pod ręką...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Izko, :wit , jest za ciepło, i jeszcze ten brak deszczu. Isabel R. Moja była niewydarzona i opuściła różankę ze trzy lata temu. Nie żałuję, są inne. Deszczu Wam życzę, wiatr hula, to może coś tam nagoni i popada ;:108
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Majko, a ja mam wrażenie, że wiatr przegoni to, co miałoby popadać :?
Izka masz rację z tym deszczem :( strumienie wysychają, Solina wysycha, a tu dalej nic :cry: Dodatkowo wiejący od wczoraj wiatr bardzo przesuszył ziemię.
A ja ponieważ mam już uziemione różyczki, kończyłam w weekend z cebulami ;:108 Zdążą jeszcze pewnością, za to te wcześniej uziemione już wychodzą :?
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Oj, wydłużył się nam w tym roku sezon ogrodniczy. Każdy coś jeszcze sadzi, przesadza, dosadza.
Iza, śliczne różyczki. Jak pogoda jeszcze trochę się utrzyma to u mnie zakwitnie ponownie Chopin.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Odważnie zestawiona kolorystycznie ta Izabelka :wink:
Myj resztę okien... bo mi się nie chce :;230
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Eeeee tam, u ciebie kopanie to można rzec sama przyjemność :;230
Ja też w sobotę posadziłam różyce, dwie do przygotowanych dołków, dwie do donic. Koniec sezonu.
Wspomnienia sierpniowe bardzo ładne :wink:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ja tydzień temu kuchenne w niedzielę umyłam, żeby sfocic "sąsiada" i leje mi cały tydzień :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Niestety u mnie nie poskutkowało. :cry:
Moje różyce gotowe do spania, właściwie to już śpią.
Tylko deszczu ani śniegu nie ma.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Aleb-aziu :wit ,
zapraszam Cię do nowo-powstałego wątku dot. mrozoodpornych róż, tzw.'terminatorek'. Może zechcesz się tam podzielić swoimi doświadczeniami w tej kwestii? Zachęcam gorąco ... ;:180 .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49076
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Jak widzisz, gościom tak bardzo nie przeszkadza, że gospodyni czasem nie może "ładnie porozmawiać" i konwersują sobie sami :lol: Ale nie myśl, że nie tęsknią! :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

EvoAve ? no i deszczu ani śladu więc koniecznie trzeba będzie co tylko się da? kiedy się da?

Romku- niby wiedziałam o tym działaniu ubocznym Promanalu? Ale popryskałam świerki srebrne? i dziwiłam się czemu stały się mniej srebrne? Ech? wiesz, że ja blondynka jestem? ba? blondyneczka? Ale dobrze, że piszesz, to może nie powtórzę ponownie tego błędu! Dziękuję za uznanie dla róż. I trzymam kciuki dla Twojego Chopina ? grudniowa róża to będzie coś!

Dorotko- widzę, że i M dla dobra nas wszystkich się poświęca? i wszystko na nic. Heritage jest cudna i warto jej wybaczyć szybkie przekwitanie. Myślę, że była by wdzięczna za chłodne stanowisko. I nie zapowiadaj końca sezonu?. Nie wiadomo co jeszcze się przyplącze, przypomni?

Aniu Zielona- wiem, że okna myłaś? Nie można powiedzieć, że wszystko na nic, bo ? okna wszak czyste! Heritage musi być!

Martuś- Barock i owszem jest pomarańczowawy, ale nie przyjmuje tej poszukiwanej przez Ciebie formy talerzyka? Ale spójrz jak cudnie wywija płatki. Dużo pomyłek mi się po drodze trafiało ? ale nie żałuję, że szukałam. Jak na razie bardzo zachwalać nie będę, bo ubiegłoroczny nabytek, więc zobaczymy jak się będzie sprawował. Dość ładnie się rozrósł. Barock powtarza kwitnienie, więc i na młodych, wyżej położonych pędach są ulokowane kwiaty. A Alchymist kwiaty zawiązał na tym, co mu ostało się z poprzedniego sezonu, więc siłą rzeczy niżej? A klamerka z jakiegoś cud zestawu marketowego ( druciki, tabliczki i takie tam niezbędne?) Bieliźniana może za bardzo przyciskać łodygę- wszelkie uszkodzenia nie są wskazane, z uwagi a możliwość zakażenia ( jak to ze zranieniami bywa)

Walentyno
? tak właśnie, kontrolne spojrzenie, że duże i zdrowe?. I podbudowawszy się tym widokiem można oddać się innym cudom ogrodowym?

Goś- dalej sucho? Wiatr przynajmniej zerwał liście z okolicznych brzóz, bo do tej pory nie było sensu grabić?

Asiu- ech? jak okiem sięgnąć susza! Trzeba lać, ja większość załatwiam wężem. Konewka tam? gdzie wąż nie sięga.

Maju- Isabela R? sprezentowana jako imienniczka przez M? W ulubionym kolorze M? Hm?. Trudno ją wyeksmitować. Krzew pokrój ma nieciekawy, ale zaczęłam dostrzegać urok kwitnienia? no? staram się, hi, hi, hi?

Joluś- u mnie też widać cebulowe?. Narcyzy wychodzą i chyba hiacynty. Tam, gdzie solidnie podlałam?. Sucho jest dalej? Ni czary ni zaklęcia nie pomagają? Może trzeba będzie? przemilczeć, ignorować... wychwalać dobre strony?

Gorzatko- okna? może w sobotę? za dnia? Zastanawiam co Cię zaniepokoiło w zestawieniu Isabeli R? z przetacznikiem? Ostróżką?

Siberio- hm? czyżby intencja się liczyła? W takim razie w sobotę umyję , w ? intencji ....

Grażynko - niech ogród zabiera się do spania, już czas

Moni- zaraz zaglądnę!

Martuś- no to ładnie porozmawiałam. Lubię jak moi goście zgrabnie sobie konwersują. Sami swoi? a ja jako gospodyni troszkę roztrzepana jestem?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”