Róże Ma-Do

[katja]

Małgosiu, jak długo kwitnie Ci Lykkefund? Ogród,w pierwszej połowie lata, odwiedzam co 1-2 tygodnie i nie wiem, jak duża jest szansa, że zobaczę ją kwitnącą
Pimpinellifolię nie pamiętam kiedy widziałam kwitnącą

[Ma-Do]

Asiu,mam ją od dwóch sezonów,a wiec nie jest jeszcze zbyt rozkrzewiona.Zimą zmarzła prawie do gruntu,ale wiosną szybko
wystartowała i już pięknie kwitła .Kwiat nie jest zbyt trwały,ale ciągle pojawiają się nowe ,kwitnące pędy.Kwitła aż do pierwszych mrozów.Pewno z tego powodu potem zimą zmarzła.

Kasiu,Lykke.kwitnie ok.3 tygodni.Trudno Ci coś radzić,ale widok jej kwitnącej,to coś wspaniałego.
Pimpinellifolia ma kwiaty mniej trwałe.


Miała być Parade,ale czy jest?


NN


Okrywowa White Meidiland sponiewierana przez deszcz


Marchenland - moja ulubienica.

[aleb-azi]

Ulubienica godna ulubienia
Jestem Małgosiu na spóźnionym przeglądzie... i donoszę, że i mnie duet Starej NN z Multiflorą ucieszył wielce

[Ma-Do]

Izo,słabo u mnie w tym roku z kwitnieniem róż.Chyba przesadziłam z dosadzaniem towarzystwa .
Coś muszę z tym zrobić.

A to te,które się nie dają.
Blue Parfum


Leonardo


Victor Verdier


J.Cartier


NN


Sonata




Bonica


Morgengrus


Excelsa


Chopin

[aleb-azi]

Dają radę
A u mnie wszystko stłuczone i powykładane... Ale będzie sprzątania. Ale deszcz zbawienny dla nowych pąków, więc nawet nie bardzo marudzę... no... staram się nie bardzo marudzić

[oliwka]

Też mam Marcheland od wielu lat. Kupiona jako parkowa, więc nie cięta osiągnęła przy łagodnych zimach z 1,5metra.
Niestety, bardzo mi choruje na plamistość.

[Ma-Do]

Izo,też złoszczę się na padający deszcz ,ale on daje dużo więcej niż nasze podlewanie.
Tylko mój Eden nie znosi deszczu myślę więc nad daszkiem dla niego albo parasolce. Jest całkowicie zniszczony .

Oliwko,moja na razie odporna na choroby,ale za to przymarza,może dlatego,że rośnie w przeciągu.

Cartier jak zwykle uroczy


Fredensborg


Pięknie pachnąca nn

[aleb-azi]

Cudna NN zaglądająca z paproci
Przerwa w kwitnieniu róż
U mnie większość róż pauzuje, ale kwitły obficie jak nigdy dotąd. Chyba po raz pierwszy nie było mi żal ciąć kwiatów do bukietów Niestety nie zapanowałam nad przędziorkiem i teraz róże zrzucają liście. Mam nadzieję, że przypadłości grzybowe mnie ominą...
No to moszczę się w fotelu i czekam na ciąg dalszy ...

[imwsz]

Śliczne róże. Ja nie mam ich wiele. Pierwszy rok mam parkową Elmshorn. Te kiście drobniutkich różyczek są niesamowite. Jak zaczęła kwitnąć w czerwcu to cały czas mam kwiaty na krzewie i tak lubię.

[marzenaF]

Patrzę i oczy pzecieram Ty chyba pochowałaś te róże jak buszowałyśmy u Ciebie Małgosiu Za dużo do oglądania Ta biała okrywowa hm...

[inka52]

Małgosiu różami jestem oczarowana pozdrawiam Teresa

[Alutka102]

Witaj Małgosiu masz piękne różyczki. Będę częstym gościem. Już sobie Twój wątek dodaję do obserwowanych, bo warto

[Gencjana]

Małgosiu, nie wiem, jak to się stało, że przegapiłam Twój różany wątek. Tu też będę zaglądać, bo ostatnio róże mnie
zaczęły kręcić.Po Twoich ostatnich zakupach jeszcze więcej tu się będzie działo.

[Ma-Do]

Izo,imwsz,Marzenko,inko52,Alutko102,Adrianko

Witam po przerwie .
Niekorzystna, deszczowa pogoda, i niedopatrzenia z mojej strony odbiły się na kondycji i wyglądzie róż w moim ogródku.
Ale trochę fotek udało się zrobić ,więc zapraszam.

Piruoette różyczka zdrowa,kwitnąca cały sezon aż do przymrozków.









Therese Bougnet bardzo ładna ,najwcześniej zakwitająca róża i w ogóle bezproblemowa.








cdn.

[Aszka]

To ja chyba mam wybrakowaną Teresę Bugnet- całe lato coś jej dolegało albo jakiś robal albo choroba.Uschło mi sporo pędów.