Ogródek Gosi cz.5

[Sure]

Robiłam niedawno zdjęcia tym pączkom, możesz zerknąć i ocenić fachowym okiem?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2635173

[JLG]

Oj Gosiu - nie sądziłam, że mam aż takie zaległości, ostatnia część wątku i 76 stron
Fantastyczny pomysł na uprawę warzyw w donicach, chyba w całości zmałpuję od Ciebie, tak sobie myślałam, żeby wygospodarować miejsce na warzywniak ale muszę jeszcze wcisnąć plac zabaw + jakieś chciejstwa różane A tu rozwiązanie idealne: kompaktowy warzywnik w donicach.
Widać też jak z upływem czasu Twój ogród pięknieje (czyżby stymulacja poprzez forum , czasem mam wrażenie, że FO działa lepiej niż Asahi dla roślin ). Widzę, że postępuje różyca.
Tak oglądam Twoje rabaty i nie mogę wyjść z podziwu - wszystko uporządkowane, przycięte, bez chwastów. Bardzo mi się też podoba kolorystyczne szaleństwo, ja starałam się dobierać tonacjami w efekcie mam nudne rabaty! Muszę częściej zaglądać do Ciebie po inspiracje.

[Margo2]

Agatko, już u Ciebie odpisałam.

Asiu, jest mi bardzo miło, że mój ogródek może dostarczyć inspiracji, chociaż ja uważam, że u mnie własnie jest totalny bałagan. Może chwastów faktycznie mam mało, ale to bardziej wynik zagęszczenia niż mojej pracy. Chwasty nie mają szans w tym gąszczu. Najważniejszy pożytek z tego
Ja uwielbiam kolorystyczny miszmasz. Może dlatego, że w życiu codziennym jestem bardzo stonowana. Nie lubię krzykliwych kolorów. W ogrodzie wcale mi nie przeszkadzają. Nie razi mnie żadne zestawienie kolorystyczne. No, ale najważniejsze, żeby ogród był ciekawy przez cały czas.
Różyca postępuje. Powoli, bo w porównaniu z innymi naszymi koleżankami to ja mam skromne zasoby, ale 50 róż jak na mnie to i tak dużo, a jakoś nie zamierzam przestać. Już planuję donice.
Bo z nimi to bardzo fajna sprawa jest. Ostatnio u znajomej widziałam plastikową beczkę podziurawioną po bokach i w tych dziurach posadzone truskawki. Od góry do dołu. Jeszcze jeden niesamowity patent do donic, który na 100% zastosuję to wsadzenie do niej rury do rozłączania i podlewanie przez tą rurę. Na pewno woda dzięki temu rozejdzie się równomiernie po donicy. Takie rury kupuje się w marketach budowlanych.

Tak wygląda jedna z moich rabat dzisiaj. To niesamowite, żeby w grudniu kwitły jeszcze kwiaty.

[iga23]

Małgosiu, do grudnia jeszcze troszeczkę, ale cieszę się, że nie spełniły się prognozy o szybkiej zimie. Ale powoli mogłoby się ochładzać, bo kupione jesienią róże puściły nowe liście, co nie wróży dla nich najlepiej, kupione po 5 zeta od Flesza, ale zawsze szkoda. Dzięki za nie wykadrowanie pleckowych drapków na trawie.

[Margo2]

Iguś, jakoś tak mi się wkradł w kadr
On raz się chowa, raz pcha się przed aparat. Widocznie w zalezności od nastroju.
Dzisiaj z nami oglądał Gwiezdne Wojny.
To, że ogląda filmy przyrodnicze, zdązyliśmy się już przyzwyczaić, ale filmy
U mnie róże mają jeszcze sporo pąków. też nie jestem tym zachwycona.
Podobno oziębienie ma przyjść w II połowie grudnia. Zobaczymy

[dwostr]

Rzeczywiście Iga ma rację - nowo posadzonym różyczkom taka pogoda nie służy.Przerabiałam to w ubiegłym roku,kiedy to jedna z najwcześniej posadzonych różyczek wypuściła listki przed zimą a na wiosnę już nie miała siły biedaczka

[JLG]

Donice to fajna rzecz, tylko mówiąc o patencie rurek w donicy, przypomniałam sobie jak rzadko w ubiegłym sezonie podlewałam ogród (brak czasu), moje gruntowe rośliny się już do tego przyzwyczaiły, doniczkowce mogą mieć problem. Co do róż - pamiętam, jak się zarzekałam, że u mnie w ogrodzie nie będzie róż - bo wymagające, chorują itp.
Ładnie u Ciebie wyglądają rabaty. Choć z jednej strony się cieszę, że nie ma mrozów (rachunki za gaz od razu niższe), ale ogrodowi to się raczej nie przysłuży. Ubiegłoroczna zima choć nie było siarczystych mrozów za to były odwilże najbardziej dała się we znaki roślinom.

[edulkot]

Gosiu ten Rh ma śliczny kolor a kwiatów ma moc, daje piękny efekt wiosną na rabacie.
Co do pogody to już całkiem roślinki zgłupiały, jabłonka wypuściła młode listki bo o kwiatkach nie wspominam.
Mój Goldi to bardzo nudzi się na filmach i od razu zasypia z nudów, tak twardo że aż chrapie.

[iga23]

A Sony uwielbiał filmy o psach , jak szczekały to oczów od ekrany nie odrywał.

[daffodil]

Gosiu ale ładne wspominki u Ciebie. Rabata z RH w moich ulubionych kolorach. Chociaż....tutaj na Forum wszystkie kolory staja się ulubione

[Ave]

Ja, na szczęście (lub nieszczęście ?) wyautowałam rh (miałam tylko 2 szt) jak likwidowałam rabatę pod domem... teraz mam z głowy zabezpieczanie zimowe, ale i nie mam kwitnących wiosną... coś za coś... chociaż ta susza raczej by dla nich dobra nie była...a ja nie moge często jeździć i podlewać.

[Jule]

Wlasnie sie zastanawialam czy nie zlapac za konewke i chyba tak zrobie, szkoda zieleniny

[szyszunia]

Rzeczywiście o tej porze kwitnące rośliny to rzadkość. U mnie mama dzisiaj ścięła ostatnie kwiaty chryzantemy do flakonika. A Twoje Rh boskie. Ja na nie zachorowałam 2 lata temu a rok temu też dokupiłam i na razie mam 4 bo na więcej na razie nie mam miejsca.

[megi1402]

Gosiu, bardzo lubię tę twoją rabatę rh.
Ciekawi mnie bardzo, jak będzie wyglądała następnej wiosny, kiedy rośliny podrosną.

[AGNESS]

Gosiu to faktycznie niesamowite.....za 2 dni grudzień, a w ogródku jeszcze kwiaty....u mnie oprócz chryzantem jeszcze dzwoneczki, bratki, stokrotki i prymulki....takie maleństwa a jak cieszą