Socurek jeśli masz odpowiednie warunki, czyli chłodne ok. 10st. , ale widne pomieszczenie to same Ci się uśpią. Ja niestety nie mam takich warunków więc stoją nadal w ciepłym pokoju i nawet młode liście co chwile wypuszczają. Aczkolwiek wolałabym żeby odpoczęły w zimie, bo to dodaje im sił na następny sezon.
Jeśli chodzi o nawożenie, to zasilam je zwykłą odżywką dla kwiatów kwitnących, chociaż powinny dostać coś z dużą zawartością potasu (ok. 20-30), bo odpowiada on za kwitnienie roślin. Wtedy jest szansa, ze zakwitnie wcześniej za te kilka lat

Ale jak się nie ma co się lubi... pozdrawiam
Zielono mi ...