Jarko oczywiście , na razie zabezpieczyłem go przed wiatrem jak zacznie się zima to dołożę coś na mróz,
w ramach rozrywki i ćwiczeń cielesnych przywiozłem sobie przyczepkę czarnoziemu łąkowego, jutro robię powtórkę z torfem wysokim ale chyba tym razem skorzystam z ładowarki

SKS
powtórka z paprociowego gąszczu -tu trafi część torfu
tutaj też ktoś czeka na swoją porcję kwaśnicy

podbudowany takimi widoczkami torfowi nie przepuszczę -nawet bez koparki
