Chcę mieć życie usłane różami

ODPOWIEDZ
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandeczko, ten Twój Chopin bardzo urodziwy... mój po wsadzeniu w lipcu nie powtórzył później kwitnienia więc zdjęć mam niewiele, co nie zmienia faktu, że bardzo lubię tę różę :)
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

:wit Wyczytałam, że masz około 40 róż to piękny dorobek ;:138
Chopina podziwiam od dawna , cały szpaler rośnie u mnie w ryneczku :tan
rok rocznie pięknie kwitną ;:108 i ten cudowny kolorek
;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Rozeto, dzięki za link. ;:196 Trzeba będzie zobaczyć te odmiany w naszym OB. Można by się tam kiedyś umówić w większej grupie, jak myślisz? Ale ty już je pewnie widziałaś, co? A nawet jeśli, to można chyba patrzeć na to wszystko wiele razy i nie mieć dosyć :)

Majka, ty, mając tyle pięknych różyczek, doceniasz Chopina. To musi świadczyć o wyjątkowości tej róży. ;:108

Jadziu, to niesamowity sposób. Liczenie płatków :shock: Wynikałaoby z tego, że każdy kwiat ma ich jednakową liczbę. Nigdy bym nie przypuszczała. No i te 140 płatków w jednym kwiecie :!: To fascynujące.

Aguniu, uważam, że Chopin powinien być w każdym ogrodzie. Mój powtarza co prawda kwitnienie, ale już raczej skąpe te kwiatuszki są. Jednak gdy posadzi się tę róże wraz z innymi, to już sprawa będzie wyglądać inaczej, nawet się nie zauważy, że drugi raz nie zakwitła :)

Żabeczko, witam cię z przyjemnością :wit Te 40 róż to ja miałam wtedy, gdy pisałam pierwszy post :) Teraz mam już 70 :heja I jeszcze kilka się zmieści, ale to już wiosną. A Chopin to jedna z moich najstarszych, ma z pięć lat, można więc powiedzieć: weteranka, która przetrwała moją ignorancję, brak troski itd. Nawet kopczyka jej nigdy nie dałam. A mimo to się ostała do dzisiaj.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Witam Wandziu,
to już spora kolekcja różyczek, ja posiadam podobną ilość i brakuje w nich Chopinka postaram się wiosną naprawić "narodowy "błąd , nie wiem tylko czy on pachnie
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu 70 róż :shock: aż tyle to ja biedny żuczek jestem.Będę sadziła choćby piętrowo a muszę swój stan poprawić :;230 Mój Chopin ładnie i długo powtarza masz rację że warto go mieć i to mam go oczywiście z twojego centrum.Kurcze tylko nie pamiętam jak pachnie :roll:
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandeczko, na spotkanko w OB w Łazienkach to ja już jestem chętna ... ;:65 ! Nie widziałam w realu tamtejszej różanki, więc ... ;:109 . Byłam tylko w Powsinie i tam widziałam Prof.Kownas, którą nabyłam tej jesieni w R. :tan . Ma śliczny brzoskwiniowy kolorek i ujęła mnie swoją delikatnością. Po za tym, że to polska róża ...to nic więcej o niej nie wiem :oops: (wiesz, zdrowotność i te sprawy). Ciekawam, jak przezimuje?
Taaak :uszy ...koniecznie musimy tam wyciągnąć mazowieckie różomaniaczki, prawda :D ?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu, witaj
Zainspirowałaś mnie.
Może Chopin polubiłby Cafe? Co o tym myślisz?
Nie wiem z czym ją posadzić. Mam na myśli Cafe.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

dziewczęta, pamietajcie o mnie proszę w kontekście wspólnej wycieczki do OB... tegoroczne spotkania mi nie wypaliły, a bardzo chciałabym Was poznać (choć i tak czuję, jakbym znała od lat :))
rtk10
100p
100p
Posty: 187
Od: 12 sie 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu,
w podziękowaniu za ogrom życzliwości i ;:167
ode mnie, od ;:167 do muzycznej kolekcji

Obrazek

i w jeszcze jednej odsłonie

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Majka, ty, mając tyle pięknych różyczek, doceniasz Chopina. To musi świadczyć o wyjątkowości tej róży.

Wandeczko, :D ja miałam Chopina, ale wypadł mi po ubiegłorocznej zimie. Zauważyłam, że ta róża lubi wygrzać się w słonku.
Piękna jest bez dwóch zdań. ;:138 Ty też masz piękne różyczki. ;:108
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu, pisałaś kiedyś, że Twój ogród jest raczej bardziej półcienisty, niż słoneczny. Szukałaś wówczas odmian róż, tolerujących takie warunki. A ja teraz zupełnie przypadkiem natknęłam się na wpis, pochodzący ze strony p.Mariana Sołtysa: http://www.roses.webhost.pl/2008/03/upr ... od-rozany/ .Jeszcze go nie czytałam (dosyć długi, zostawię go sobie na późny wieczór), ale być może znajdziesz tam coś dla siebie.
:wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

JSZFRED i gosiu07 Chopin chyba pachnie z tego co pamiętam, ale głowy nie dam :wink: Gosiu sama nie wiem, kiedy tych róż aż tyle się uzbierało. Gdy kiedyś wyszłam i je policzyłam, byłam zaskoczona tą liczbą :)

Rtk, ta Rapsody in Blue już dawno zwróciła moją uwagę, gdyż ma niespotykany piękny kolor. Jednak z tego, co czytałam, nie jest wystarczająco mrozoodporna, abym ja, jako początkująca, mogła się na nią zdecydować. Z pewnością jednak kiedyś u mnie zamieszka, gdy tylko zdobędę więcej doświadczenia i odwagi, aby ją do siebie zaprosić :)

Majeczko, u mnie Chopin siedzi w półcieniu. Zerknij, co piszę do Rozetki. W artykule, który omawiamy, pokazany jest akurat Chopin rosnący w półcieniu. Osiągnął on tam imponujące rozmiary. :shock:

Rozetko, bardzo ciekawy jest ten artykuł. Już na początku autor rozprawia się z panującym powszechnie przekonaniem, że róże powinny rosnąć tylko w miejscu słonecznym. Ja bardzo długo opierałam się na tej opinii i wierzyłam, że mój ogród nie nadaje się w ogóle dla róż. Jednak w tym roku zaryzykowałam i postanowiłam sprawdzić, jak to rzeczywiście wygląda. ;:108
Mam u siebie kilka słonecznych miejsc, ale właśnie tam moje dotychczasowe róże sobie nie radziły i zachowywały się dokładnie tak, jak opisuje pan M. Pojedyncze kwiaty męczyły się podczas upałów, rozkwitając rano, a po południu kończąc. Było to zupełnie bezsensowne, szczególnie w przypadku róż nie powtarzających kwitnienia. Kilka z nich przesadziłam potem do półcienia i natychmiast zauważyłam pozytywny efekt.
Na mojej działce panuje raczej półcień, a nie cień. I ten fakt dobrze wróży moim jesiennym nasadzeniom. NIe mam zamiaru jednak sadzić róż pod samym dębem, bo akurat w takich warunkach nie przetrwałyby zbyt długo.
Ogólnie mówiąc, artykuł nastroił mnie wielce pozytywnie. Bardzo ci dziękuję za link ;:196
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandeczko, :D ja też się zgadzam, że róże muszą mieć dawkę słońca, bo wtedy pięknie kwitną, ale palące słonce południowe niestety je niszczy. Ja nie znam takiej róży, która by dobrze znosiła palące słońce południowe.
Obserwując je sama zauważam, że najpiękniejsze kwity róż mamy dopiero w drugim kwitnieniu i aż do jesieni.
Chopin, prawdopodobnie musi mieć spełnione jeszcze inne warunki, które mu pasują.
Myślę , że brak odporności na choroby go osłabiają i dlatego często wypada po zimie.
Masz idealne warunki dla Rapsody in Blue, wcale nie musisz ryzykować. Każdą różę przecież kopczykujesz. Pięknie pasuje do twoich kolorów róż. ;:108
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu koleżanki zakupiły jesienią Rasody, zobaczymy jak przezimuje okopczykowana tylko ;:224 Dam znać wiosną zapewne, bo jeśli przezimuje pojawi się w mojej kolekcji, mam już nawet dla niej miejsce ... przed Grahamkiem :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Też mam Rapsody Wandziu ,ale nie kwitło mi w tym roku . Bardzo żle wyglądało po zimie i nie miało ochoty w ogóle rosnąć ,więc je przesadziłam na północną stronę i tam jakby odżyło . Rośnie teraz wśród róż o podobnym kolorze . Róży wystarczy 3-4 godz ;:3 . Co do Chopina to na pewno kocha ;:3 bo na północnej stronie nie chciał w ogóle rosnąć a na poł.- wsch. pięknie mi kwitnął . Najlepiej samemu się przekonać ,gdzie danej róży pasuje miejsce tylko to wieczne przesadzanie ;:224
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”