Chrapkowe doniczki :)

[Chrapka]

Ja również podlewam bardzo rzadko. Jak już gdzieś wspomniałam-nie mam kalendarza, w którym zapisuję kiedy co podlewałam ani konkretnego dnia tygodnia, w którym podlewam. Robię to na wyczucie. Pozwalam ziemi solidnie przeschnać i wtedy leję ale niezbyt wiele-wszystko na wyczucie

Kolekcja "Skrzydeł". Środkowy-duży, to nie młoda roślina, ale niedawno przeszedł radykalne cięcie niezbyt ładnych liści. Zapewne szybko się zregeneruje i wyjdzie na prostą
Dwa Skrzydełka po bokach to miniatury, ale równiez dorosłe osobniki, a te w pomarańczowych doniczkach to "młodzież"



A teraz nowości, czyli szczepeczki Hobbitka i Trzykrotki. Są małe i świeżo wsadzone, ciekawa jestem, czy się przyjmą...

[Lidka lmw]

No masz szczęście bo już chciałam warczeć !!!!!! Skrzydłokwiaty piękne ten duży to taki z tych gigant ? Uszy szreka cudeńko fikuśne !!! A grudników u mnie nie ma toż pytać o nie nie będę !!!!!!!

[elcia1974]

Basiu maluszki na pewno się przyjmą, bo akurat te roślinki są rewelacyjnie łątwe i szybkie w ukorzenianiu.
Twoja "bajka" bardzo mi się podobała, ale pracy przy sprzątaniu (szczególnie plam po koktajlu) nie zazdroszczę.

[Chrapka]

Lidka ten duży jest... duży A czy to gigant czy nie gigant tego nie wiem

Kasieńko to niestety tym razem nie była bajka A czy masz jakieś dodatkowe porady odnośnie ukorzeniania tych dwoje?

[Lidka lmw]

Baśka Jak gigant to zabieram !

[lulka]

No to trzykrotka zaraz wystrzeli że hej, ja swoją kupiłam w październiku dosyć małą, a już się tak rozpanoszyła na parapecie, że chyba będę musiała zabrać. Skrzydłokwiaty mają piękne liście, moje jakoś marnie wyglądają przy Twoich egzemplarzach, a uszy Shreka bombowe, jak duże rosną?

[Chrapka]

Madziu nie wiem do jakich rozmiarów dorastają uszy Shreka, bo to u mnie nowość, wcześniej ich nigdy nie miałam. Mam nadzieję, że mi się ukorzenią bo bardzo mi się widzą. Raczej jest to niewielka roślina-tzn giganty z nich nie wyrastają
A lście Skrzydłokwiatów? O ile ich nie przesuszę to zawsze są zieloniutkie i zdrowe. Jedyny mój problem to brak Skrzydłokwiatowych kwitnień
A Trzykrotka? Też nie jestem jej taka pewna, bo to mała roślinka, no ale może da radę się ukorzenić...
Lidzia jak masz ochote na "duże Skrzydło" to zapraszam wiosną-nima problima

A to Zenek anemik

Czy on aby na pewno nie jest zasuszony???

[Lidka lmw]

Baśka pokaż ziemię w doniczce ?! Musi być sypka jak piasek z piaskownicy !! Mój tak ma podlewam go raz na półtora miesiąca !!

[Chrapka]

Pokazałam ziemię-sucha jak pieprz, Lidziu kochana

[Lidka lmw]

Trudno wsadzaj łapki w doniczkę oglądaj czy tam co nie wlazło

[Chrapka]

W przeciągu ok 2,5 roku, czyli odkąd go mamy przesadzany był dwa razy. I "czyściutko"-ni robala, ni zarazy... I wydawało mi się, że wcale nie taki łatwy w uprawie, jak to niektórzy mawiają, choc gdy patrzyłam na Zamka teściowej, który rósł w oczach, to świra dostawałam bo nie potrafiłam zdiagnozować co ja takiego robię żle... Stał przez miesiące po zakupie, jak sztuczny a potem zaczął marnieć. Oczywiście sprawdziłam wówczas bulwy, wymieniłam ziemię na przepuszczalną i starałam się zapomnieć o nim coby nie podlewać, ale on wciąż zwracał na siebie moą uwagę tym gubieniem liści i uchylaniem pędów i niknięciem. Po długim czasie znów postanowiłam cos z nim zrobic-było to póżnym latem tego roku-oddzieliłam to co zmarniało i zostało to, co widać...

[Lidka lmw]

Basiu ja nie wiem mój rośnie ciągle wypuszcza młode i rozrasta się . A próbowałaś zraszania ? Ja go nie podlewam często ale troszkę zraszam . A gdzie stoi ?

[Chrapka]

Na początku przebywał między ludżmi, czyli w normalnym, jasnym pokoju, potem szwędał się na korytarzu, nastepnie trafił w ciemny, łazienkowy kąt a teraz znów na korytarzu, bo mi go żal, że w cieniu siedział, choć tam cokolwiek wypuścił. Jako przeczulona na ilość wody u Zamków, nigdy go nie zraszałam, tylko od święta wody trochę na ziemię dostał a on i tak się wypiął na mnie i mówi "nie chce u ciebie mieszkać..."

[Xg-2]

Basiu nie martw się moje dwa też się zastanawiają nad tym czy rosnąć czy przenieść się w zaświaty

[Lidka lmw]

Baśka a jak Cię kopnę to postawisz go w jednym miejscu i zostawisz w spokoju !!!!!!!!!!!!!!! A jakby Ciebie tak przenosili ze spaniem ciągle inny pokój !! A Ty męczysz biednego kwiata !!!!!!!!!!!!!!!! Postaw w półcieniu i niech sobie stoi nie tykaj !!!!!!!!!!!!!!!!!