Tak,ze względu na orchidarium. Ostatnio robiłam zakupy podłoża w OS (OrchidSklepik) i dodatkowo zakupiłam rury korkowe. Są dość długie i każda będzie mogła zapewnić lokum (po przepołowieniu) dla dwóch roślinek. Jutro jak będę miała chwilę czasu to zrobię im zdjęcie. A skąd masz tę korę? Kupowałaś?
Chciałabym, by orchidarium miało bardzo naturalny wygląd, bez plastiku czy innych sztucznie wyglądających akcesoriów. Mam nadzieję,że to co proponuje mi moja wyobraźnia uda się zrealizować w 100%
Akcesoria mają dobre ale z roślinek nie jestem zadowolona. Bardzo długo się czeka a kontakt z nimi jest taki sobie. W porównaniu z konkurencją sadzonki od nich są małe i słabe. Choć może to nie jest u nich regułą i tylko ja mam takie odczucia.
Najnowszym trendem w doświetlaniu roślin jest światło czerwone, niebieskie lub mix tych świateł. Rodzaje sztucznego oświetlenia mają różny skład spektralny emitowanego światła, a poszczególne długości fal różnie wpływają na rośliny. Najmocniej wpływa na nie promieniowanie niebieskie oraz stosunek promieniowania czerwonego do dalekiej czerwieni (nie jest ona bezpośrednio wykorzystywana w fotosyntezie, lecz dostarcza roślinom informacji o zmianach w otoczeniu). Jeśli ilość obu czerwieni jest na podobnym poziomie lub też dalekiej czerwieni jest więcej niż bliskiej, powoduje to wydłużanie się pędów, a hamuje rozkrzewianie się, rośliny także słabiej się wybarwiają, są bardziej wiotkie. Gdy natomiast czerwieni bliskiej jest więcej niż dalekiej, nadmierne wydłużanie się pędów jest zahamowane, a gdy występuje emisja promieniowania niebieskiego, którego jest nieco więcej niż czerwonego, rośliny są niższe, bardziej rozkrzewione i zwarte, mają lepiej wybarwione i grubsze liście oraz łodygi, liści przyrasta więcej, międzywęźla są krótsze. Zależnie od tego, co chcemy osiągnąć, powinniśmy wybierać oświetlenie z odpowiednią emisją różnych fal. Gdy np. chcemy uzyskać zwartą, niską, mocno rozkrzewioną roślinę, musimy wybrać oświetlenie z największą emisją w paśmie niebieskim, a nieco mniejszą w czerwonym. Mała ilość niebieskiego w porównaniu do czerwieni spowoduje wyciąganie się pędów i wolny przyrost tkanki zielonej. Do kwitnienia roślin i kiełkowania nasion niezbędne jest promieniowanie czerwone, ponieważ samo niebieskie tego nie zapewni. Samo promieniowanie niebieskie natomiast hamuje wzrost roślin, a barwa liści staje się ciemniejsza, dlatego do doświetlania zawsze należy wybierać źródła światła z jednoczesną emisją w zakresie niebieskim i czerwonym lub używać niebieskiego światła łącznie ze światłem dziennym. Do prawidłowego wzrostu roślin, promieniowania niebieskiego powinno być o około 1/3 więcej niż czerwonego, a czerwieni dalekiej nie powinno być więcej niż 1/2 bliskiej.
Na ebayu jest sporo takich lamp, które mają diody LED w kolorze niebieskim, czerwonym lub obu tych kolorach, w różnych proporcjach.
Jak pisałem, na ebayu trochę tego jest i w bardzo, bardzo różnych wymiarach i...cenach
Edit: też przymierzam się do tego zagadnienia. Chcę to zrobić przy pomocy LEDowych żarówek wkręcanych w typowe oprawki w lampkach halogenowych. Takie białe można kupic za niewielkie pieniądze. A kolor światła chcę uzyskać przy pomocy kolorowych filtrów stosowanych w filmie i fotografii.
A ja sobie czytam o różnych lampach od godziny i dużo osób pisze, że lampy LED- owe ciągną bardzo dużo prądu :/ Matka na bank mnie z domu wystawi ale już nie ze storczykami a z całym orchidarium
Skąd oni maja takie informacje? Mam na biurku lampkę, w której świeci 20 LEDów. Pobiera 2 W.
Na ebayu są np. lampy, zbudowane z 60 czerwonych i niebieskich diod, specjalnie do doświetlania roślin i o poborze mocy... 2,5 W. Małgorzata: już dawno się nauczyłem nie wierzyć w to, co piszą na różnych forach. Najlepiej sprawdzić to na stronach 'technicznych', czyli producentów czy 'poważnych' użytkowników... Masz przykład z naszego Forum: gdyby chcieć posiłkować się terminologią tu stosowaną (OK, od pewnego czasu jakby mniej), to w życiu nie udałoby Ci się sklasyfikować żadnego storczyka...
Małgosiu, Vito ja właśnie myślę o LED'ach. Mój brat zrobił sobie profesjonalne oświetlenie do akwarium, obiecał,że mi też zrobi tylko mam mu powiedzieć co chcę. Czytam więc o tym oświetleniu niebieski-czerwonym i zastanawiam się czy jest możliwość by dostać pojedyncze lampki, te zespoły są ciutkę za drogie. Tutaj jest troszkę o tym oświetleniu. Poza tym orchidarium będzie stało w pokoju z dużym południowym oknem balkonowym więc doświetlać będę tylko troszeczkę.
Małgosiu, LED'y są na pewno tańsze w użyciu więc mama Cię nie eksmituje. Poza tym można oświetlenie orchidarium wykorzystać jako oświetlenie pokoju zamiast wielkiej lampy na środku - będzie i oszczędniejsze i egzotyczne. U mnie orchidarium ma właśnie spełniać taką rolę i w cale nie będzie stać w kącie pokoju tylko niemal na środku, przy moim stoliku do pracy, zasłaniając część kona balkonowego i mnie przed wścibską sąsiadką. Będzie też na platformie na kółkach więc będę mogła je przesuwać w dowolne miejsce. Tak to sobie wyobraziłam,zobaczę czy uda mni się to zrealizować.
Vito, napisz coś więcej o tych filtrach. W fotografii stawiam dopiero pierwsze kroczki a jak nie kupię luzem takich żarowek po przystępnej cenie to może to być jakaś alternatywa.
Cieszę się,że ten wątek zaczął żyć jakimiś konkretami