Można też w jasnym garażu, ale wtedy trzeba uważać, żeby nie dosięgł go strumień mroźnego powietrza...Na strychu może być mu za zimno, zwłaszcza jak już się zrobi naprawdę mroźno, chyba, że masz ocieplany strych i mróz "nie wejdzie"...Może jasna piwnica?
Małe olki to możesz na parapecie do wiosny przetrzymać, ale jak już zrobi się ciepło to musowo na balkon - migiem się rozrosną...Mojego okaza pierwszą zimę trzymałam na parapecie, drugą w holu u rodziców(bo tam wtedy jeszcze mieszkałam) i tam miał niestety za ciepło...A poprzednia zimę i tą trzymam na poddaszu, pomieszczenie nieogrzewane, widne bez ryzyka, że mróz się dostanie
