Kompost cz.1
Re: Kompost
Choroba występuje na ponad 60 rodzajach roślin, w tym na drzewach i krzewach ozdobnych. Grzyby Verticillium albo-atrum oraz V. dahliae, sprawcy choroby, rozwijają się w podłożu, skąd dochodzi do infekcji przez rany znajdujące się na korzeniach lub poprzez kontakt zdrowych korzeni z chorymi. Patogen przerasta do naczyń, w których się rozwija. Z czasem widoczny jest ciemnienie ścian naczyń oraz wydzielanie do nich gum utrudniających transport wody i składników pokarmowych. Następnie grzyb przerasta przez tkanki roślinne na zewnątrz. Wówczas na powierzchni pędów widoczny jest nalot ? są to zarodniki grzyba.
Podkreślenie moje.
Grzyb jak to grzyb- w pewnym okresie rozwoju zarodnikuje... jakoś musi się rozprzestrzeniać. Gdyby nie to byłoby bardzo łatwo wyeliminować chorobę. Chociaż... mikrosklerocja potrafią przetrwać w glebie kilkanaście lat...
			
			
									
						
										
						Podkreślenie moje.
Grzyb jak to grzyb- w pewnym okresie rozwoju zarodnikuje... jakoś musi się rozprzestrzeniać. Gdyby nie to byłoby bardzo łatwo wyeliminować chorobę. Chociaż... mikrosklerocja potrafią przetrwać w glebie kilkanaście lat...
- 
				Rossynant
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 2548
 - Od: 5 maja 2011, o 20:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Kompost
Dodam że patogeny giną w kompoście nie tyle z powodu temperatury (chyba że w termicznych kompostownikach, podobno nader gorących) ale na skutek działalności saprofitów - które najzwyczajniej zjedzą wszystko co żywe. Dlatego istotny jest czas - najlepiej gdy wszystko się przerobi. Nie łapcie  za słowo że po roku już 100% sterylne, zależy jak sprawnie to idzie. 
 
			
			
									
						
										
						Re: Kompost
Wewnątrz pryzmy z obornika końskiego wysokiego na 1,5 m wszystko się spali nawet teraz w listopadzie 
 no może kości kurczakowe czy inne nie..chyba nie  
			
			
									
						
										
						- majs
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1321
 - Od: 15 kwie 2011, o 22:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Midgard
 
Re: Kompost
Rossynant
Problem rozwiązany i wytłumaczony
 
monika
Ta pryzma spędza Ci sen z powiek
 
MirekL
To g.....o ładnych parę lat temu wytłukło mi kilka hektarów truskawek
  dlatego dmucham na zimne.
			
			
									
						
							Problem rozwiązany i wytłumaczony
monika
Ta pryzma spędza Ci sen z powiek
MirekL
To g.....o ładnych parę lat temu wytłukło mi kilka hektarów truskawek
brak polskich znaków
			
						- 
				Rossynant
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 2548
 - Od: 5 maja 2011, o 20:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Kompost
Ach, nie masz to nad dobrą kupę gnoja 
 
Z opowieści z dreszczykiem: wyprzątnął chłop starą słomę i siano ze stodoły, wysypał na gnój - i zapaliła się... a nie było daleko od owej stodoły...
 
To a propos termicznej izolacji kompostu.
 
			
			
									
						
										
						Z opowieści z dreszczykiem: wyprzątnął chłop starą słomę i siano ze stodoły, wysypał na gnój - i zapaliła się... a nie było daleko od owej stodoły...
To a propos termicznej izolacji kompostu.
- 
				Kasencja
 
Re: Kompost
Pod koniec września również założyłam kompostownik. Rozmiar 130x130x130. Na dzień dzisiejszy jest pełny. I naprawdę naczytałam się mnóstwo o kompostowaniu i w końcu nie wiedziałam co i jak. Do tej pory wrzucałam liście, skoszoną trawę, resztki z ogrodu ( po fasoli szparagowej, liście marchwi i selera ), ziemia po pieczarkach, resztki ( obierki z ziemniaków 
 , cebuli, czosnku, marchewki i, pietruszki, skorupki jaj, nawet obornik bydlęcy granulowany ). Dobrze, czy źle i tak już po ptokach  
 . Na spód oczywiście gałązki, torf, trochę słomy. Kilka razy podlewałam. Teraz nie wiem, czy przed zimą to przemieszać, czy zostawić? Mam w planie zrobić, nie własnymi rękami 
 jeszcze jeden i myślałam przed zimą to przerzucić do drugiego. Można, czy już lepiej nie ruszać?
			
			
									
						
										
						Re: Kompost
skądże znowu majs kupę gnoja mam już z głowy 
 sam byś się zdziwił, gdybyś zobaczył co się dzieje w środku takiej kupy  
			
			
									
						
										
						- bishop
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5115
 - Od: 4 cze 2008, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
 - Kontakt:
 
Re: Kompost
Zostaw do wiosny. Teraz i tak żadnego pożytku z przerzucania, a niepotrzebnie wychłodzisz i zabijesz dżdżownice.
			
			
									
						
							Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
Re: Kompost
Jeżeli do kompostu był dawany obornik- nie trzeba mieszaćKasencja pisze:nie wiem, czy przed zimą to przemieszać, czy zostawić?
Pozdrawiam
Re: Kompost
jak od września to ja bym przerzuciła, temperatura na zewnątrz mocno na+
			
			
									
						
										
						- majs
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1321
 - Od: 15 kwie 2011, o 22:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Midgard
 
Re: Kompost
monika
Tu co druga chałupa to stajnia, a co się dzieje w takiej i z taką kupą wiem, u sąsiadki straż pożarna była rok temu w październiku gasić pryzmę końskiego obornika. Strażak powiedział że najczęstsze wyjazdy jesienią maja właśnie do końskiej kupy i słomy.
			
			
									
						
							Tu co druga chałupa to stajnia, a co się dzieje w takiej i z taką kupą wiem, u sąsiadki straż pożarna była rok temu w październiku gasić pryzmę końskiego obornika. Strażak powiedział że najczęstsze wyjazdy jesienią maja właśnie do końskiej kupy i słomy.
brak polskich znaków
			
						Re: Kompost
a bo nie mają takiego forum ogrodniczego z mądrymi ludźmi, co to poratują w biedzie  
Podczas akcji ratunkowej to było tak gorące w środku, że naprawdę nie ma żartów
			
			
									
						
										
						Podczas akcji ratunkowej to było tak gorące w środku, że naprawdę nie ma żartów
- majs
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1321
 - Od: 15 kwie 2011, o 22:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Midgard
 
Re: Kompost
monika
I kto by pomyślał ze woda jest potrzebna do wzniecenia pożaru
  
			
			
									
						
							I kto by pomyślał ze woda jest potrzebna do wzniecenia pożaru
brak polskich znaków
			
						- bishop
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5115
 - Od: 4 cze 2008, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
 - Kontakt:
 
Re: Kompost
Ci, co kiedyś używali lamp karbidowych 
Albo gasili wapno
			
			
									
						
							Albo gasili wapno
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
- majs
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1321
 - Od: 15 kwie 2011, o 22:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Midgard
 
Re: Kompost
bishop
Lamp karbidowych nie używałem, ale na Wielkanoc z puszki strzelałem
			
			
									
						
							Lamp karbidowych nie używałem, ale na Wielkanoc z puszki strzelałem
brak polskich znaków
			
						

 
		
