Moja kolekcja

[Chrapka]

To trzymam kciuki

[meandrzejew]

ziemiórki

dojrzałam właśnie w dwóch doniczkach te paskudy. jak się ich pozbyć? ale tak na amen, bo nie chcę stracić tych roślin, ani następnych zielonych. pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiis.
coś słyszałam o podlewaniu roztworem z papierosów - to działa?
coś słyszałam o podlewaniu roztworem z czosnku - to działa?
co zadziała na te cholery? są na razie w doniczkach, nie latają - no nie widziałam nic latającego.
pomóżcie, bo się zabiję przez nie...

[maribat]

Moniczko, temat wiele razy poruszany na FO, w dziale doniczkowym, wstukaj w wyszukiwarce- sporo wątków na ten temat
Sprawa wydaję się być ciężka, ale jest do wygrania

[APe]

Moniczko-ja je też miałam i w ogrodniczym mi polecono Namolt 150-pomogło

[meandrzejew]

Dzięki Aniu i Marto.
Właśnie jestem po zaczosnkowaniu całego domu. Bez względu czy w doniczce była ziemiórka, czy nie, i tak wsadziłam czosnek (tak profilaktycznie) - u tych zaatakowanych więcej czosnku poszło Głowa mnie boli od tego zapachu, cała śmierdzę czosnkiem, ale czego się nie robi dla kochanych roślin.
Jutro lecę do ogrodniczego po tego Namolta (albo inne skuteczne, jak tego nie będzie).

[Lidka lmw]

Moniko a jak to to wygląda !!!!!!!! Ta zimiórka czy jak jej tam ?

[meandrzejew]

mały, milimetrowy, biegający stworek. jasnoszary. biegał po wilgotnej ziemi. biegał, nie skakał.

[Chrapka]

Moniś ja bardzo skutecznie pozbyłam się ziemiórek wtykając w ziemię, główką do dołu, zapałki. Kilka sztuk-w zależności od wielkości donicy. Nie wiem co się z nimi stało i dokąd się wyniosły, ale zniknęły :P Metodę tę wynalazłam w książkach-poradnikach roślin doniczkowych NA FO bodajże też kiedyś ktoś o tym wspominał.

[meandrzejew]

Wielkie dzięki Chrapko. A te zapałki to spalone czy nie?

Chociaż jak tak siedzę i czytam, to już nie wiem czy to ziemiórki. Stworek jest mały - niewiele ponad 1 mm. ma łepek, brzuszek. Z brzucha wychodzą łapki, a z łepka czułki. Jak stworek popierdziela po ziemi, to rusza tymi czułkami.
Niby coś takiego: http://images30.fotosik.pl/135/d84cb249c8f2e272.jpg
Chciałam zerknąć na moje paskudy, czy mają identyczne brzuchy, ale ich nie ma. Nie przyśniły mi się, nic nie piłam, wsadziłam tylko czosnek do każdej doniczki. A może one teraz śpią?
Przypomniało mi się. Paskudy są w alokazji (którą przytargałam z Obi) i w falku (którego mam już ze 3 lata). Te kwiatki nie są w jednym pomieszczeniu, raczej jedno w jednym końcu, a drugie w drugim końcu domu. Nigdy te roślinki nie stały obok siebie, no może raz przez minutkę, jak rozpakowywałam z mężem samochód z wycieczki do działu ogrodniczego w Obi...

[maribat]

Moniczko, ziemiórki to na pewno nie są. Dorosłe ich okazy fruwają nad doniczką jak tylko podleje się kwiatek. Natomiast młode osobniki żerują w korzeniach .
Wydaje mi się , że dobry środek do podlania z pewnością pomoże; na chwilę obecną nie poradzę, ale we właściwym sklepie z pewnością fachowiec podpowie- zresztą - u nas, na Fo, też ich nie brakuje

[meandrzejew]

No więc dowiedziałam się, że to nie są ziemiórki, tylko skoczogonki - stworzonka w małych ilościach zupełnie nieszkodliwe, ale jak ich jest za dużo, to z braku pożywienia zabiorą się za roślinkę.
Jak się tylko ogarnę jadę do ogrodniczego po jakiegoś killera.

Człowiek się całe życie uczy. Myślałam, że skoro mam robaki małe i białe w doniczkach to są to ziemiórki. Stąd tan alarm i panika w głosie (ogólnie to jestem wielką panikarą). A na FO twierdzą, że to skoczogonki (pierwszy raz o czymś takim słyszę).

[lulka]

A ja sobie niestety nie daję rady z Zenkiem. Mam go dwa lata i aż wstyd pokazywać Bardzo mi sie podobają ale aż boję się inwestować w drugiego osobnika /a ciągle ich w hiper-duper tyle!/ aby i go nie uśmiercić. Ale może to z tym, którego mam coś nie tak od początku było...? Może się skuszę na kupno nowego lub...uśmiechnę się do Ciebie, jeśli starczy Ci cierpliwości na ukorzenianie Szklarenka wygląda superancko

Basiu zenek jak pewnie już przeczytałaś lubi ciasno i sucho, jego jak podlejesz raz w miesiącu, to świat i ludzie, a jak zapomnisz, to i tak mu nic nie będzie. Jak z kaktusem. A jak ma za mokro, to nic z niego nie będzie. Co do miejsca, to bym się nie czepiała, bo rośnie wszędzie

[Jatra]

Przegoń jak najszybciej robale , a na pewno podlanie czosnkiem nie zaszkodzi tak na zapas robale tego nie lubią .

[meandrzejew]

Walka z robalami rozpoczęta



A na miły początek dnia alokazja w nowym domku:


I zbliżenie liścia:

[elcia1974]

Alokazja śliczna Bardzo podobają mi się jej listki, ale niestety moja nie współpracowała ze mną i po kilku miesiącach
pożegnałyśmy się.