Ranczo Nokły cz. 5.
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz piękne jałowce płożące rozrastają się więc i trawnik musi się kurczyć, ją swoje jałowce od kilku lat przycinam aby ograniczyć ich wzrost.
Pozdrawiam Zenek
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ale sympatyczne są te małe świerki! 
A kwitnącą magnolie z przyjemnością sobie obejrzałam - nie ma to jak kawałek wiosny
późną jesienią.
Przeczytałam Tadeuszu, że jeszcze nie okrywasz roślin i teraz jestem w kropce.
Nie wiem, czy w moim przypadku lepiej okryć rośliny później czy wcześniej.
Chciałam to robić w ten weekend, bo jak chwyci tęgi mróz może mnie nie być na działce. Ot! dylematy.
No i niestety pokusiłam się na kupno brązowej włókniny, która była sprzedawana jako zimowa.
A ciekawa jestem, czy używasz wielokrotnie tej samej włókniny, i jeżeli tak, to czy ją pierzesz?
Chodzi mi o ewentualną możliwość przetrwania jakichś patogenów.

A kwitnącą magnolie z przyjemnością sobie obejrzałam - nie ma to jak kawałek wiosny
późną jesienią.
Przeczytałam Tadeuszu, że jeszcze nie okrywasz roślin i teraz jestem w kropce.
Nie wiem, czy w moim przypadku lepiej okryć rośliny później czy wcześniej.
Chciałam to robić w ten weekend, bo jak chwyci tęgi mróz może mnie nie być na działce. Ot! dylematy.
No i niestety pokusiłam się na kupno brązowej włókniny, która była sprzedawana jako zimowa.
A ciekawa jestem, czy używasz wielokrotnie tej samej włókniny, i jeżeli tak, to czy ją pierzesz?
Chodzi mi o ewentualną możliwość przetrwania jakichś patogenów.
Pozdrawiam serdecznie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu witaj.
Zawrotną ilość iglaków zgromadziłeś w swoim ogrodzie.
Nawet zimą u Ciebie jest pięknie.
Chciałam Ci tylko nieśmiało zasugerować, jeśli się nie obrazisz,
że tuja Teddy nią nie jest, może Ci się znacznik przestawił nieopatrznie, ale lepiej fachowcy niech się wypowiedzą, mam ją w swoim ogrodzie, inaczej wygląda.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Zawrotną ilość iglaków zgromadziłeś w swoim ogrodzie.
Nawet zimą u Ciebie jest pięknie.
Chciałam Ci tylko nieśmiało zasugerować, jeśli się nie obrazisz,

Pozdrawiam Cię serdecznie.

- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz mnie również jak Tajce tuja ta nie kojarzy się z Teddy, przypomina mi bardziej tuję Danicę
Pozdrawiam Zenek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Witaj Tadeuszu jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego Rancza .

Mam pytanie ile ludzi w nim pracuje ?
Na sam widok aż zakręciło mi sie w głowie ,moje kości by tego nie zniosły.
Wpadne na pyszna rybkę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
ZENKU-dziękuję za odwiedziny, ja już muszę też ostro cięć , a nawet niektóre ( sadzone w 2 egz) ,usuwać. Kiedyś z jałowców narobiłem sadzonek i wypełniłem na rabacie puste miejsca, teraz muszę je usunąć bo zaczynają zagłuszać inne, bardziej wartościowe rośliny.
Dziękuję za wychwycenie niewłaściwej tabliczki przy tui, oczywiście że to tuja 'Danica', a nie 'Teddy', robiąc zdjęcia roślinom nie zwróciłem uwagi na przestawienie tabliczek, oto moja właściwa tuja 'Teddy'

WISIENKO- dziękuję za spacer po ogrodzie, jest jeszcze za wcześnie na okrywanie roślin, zwłaszcza włókniną, czy innym niezbyt przewiewnym materiałem. Jeżeli już Ci się śpieszy to tylko gałązkami jedliny, przez nie dociera powietrze i okrycie nimi roślin im nie zaszkodzi.
W okrywaniu roślin lepiej późno niż wcale, ale nie za wcześnie, teraz rośliny powinny być prze przyrodę hartowane, i okrywanie ich teraz może im tylko zaszkodzić.
Innej włókniny niż biała do okrycia roślin nie używam, włókniny mam bardzo dużo , ona się bardzo mało zużywa, okrywam nią od dawna i jej jeszcze nigdy nie prałem, wypierze je śnieg, deszcz i mróz zimą nad roślinkami. Mało jest prawdopodobne by jakieś patogeny mogą się zagnieździć w tym materiale okrywowym, ja się tym nie przejmuję.
TERESKO - dziękuję za odwiedziny, nie jest w moim zwyczaju obrażać się na kogokolwiek, a tym bardziej na tych co wyprowadzić mnie z błędu, całkowicie się z tobą zgadzam że pomyliły mi się tabliczki przy tui podczas wykonywania im zdjęć. Mam nadzieję że Twoja tuja 'Teddy' jest taka sama jak moja wstawiona dzisiaj przy odpowiedzi Zenkowi.
E-BABCIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, miło Cię gościć po raz pierwszy , dziękuję za ciepłe słowa o moim ogrodzie i mojej w nim pracy.
Ogrodem się opiekuję prawie sam, czasami, jak ma czas, to pomaga mi córka ale za dużo na ogród nie ma czasu. Ja, natomiast poza ogrodem niczym więcej się nie zajmuję, jak przystało na emeryta, też nie pracuję na etacie , tylko w ogrodzie, jak na razie to się wyrabiam, z trudem ale wyrabiam.
Twoje kości niejedno by jeszcze zniosły, a na rybkę zapraszam, , zresztą nie tylko na rybkę, inne pyszności też się znajdą.
W ogrodzie nic się nie dzieje, liści na drzewach już nie ma na trawniku plączą się jeszcze pojedyncze, jednym słowem w ogrodzie szaro i buro;










Jedyne kwiaty, jakie jeszcze kwitną wiciokrzew;


PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na rabacie "przy ścieżce"






























Dziękuję za wychwycenie niewłaściwej tabliczki przy tui, oczywiście że to tuja 'Danica', a nie 'Teddy', robiąc zdjęcia roślinom nie zwróciłem uwagi na przestawienie tabliczek, oto moja właściwa tuja 'Teddy'

WISIENKO- dziękuję za spacer po ogrodzie, jest jeszcze za wcześnie na okrywanie roślin, zwłaszcza włókniną, czy innym niezbyt przewiewnym materiałem. Jeżeli już Ci się śpieszy to tylko gałązkami jedliny, przez nie dociera powietrze i okrycie nimi roślin im nie zaszkodzi.
W okrywaniu roślin lepiej późno niż wcale, ale nie za wcześnie, teraz rośliny powinny być prze przyrodę hartowane, i okrywanie ich teraz może im tylko zaszkodzić.
Innej włókniny niż biała do okrycia roślin nie używam, włókniny mam bardzo dużo , ona się bardzo mało zużywa, okrywam nią od dawna i jej jeszcze nigdy nie prałem, wypierze je śnieg, deszcz i mróz zimą nad roślinkami. Mało jest prawdopodobne by jakieś patogeny mogą się zagnieździć w tym materiale okrywowym, ja się tym nie przejmuję.
TERESKO - dziękuję za odwiedziny, nie jest w moim zwyczaju obrażać się na kogokolwiek, a tym bardziej na tych co wyprowadzić mnie z błędu, całkowicie się z tobą zgadzam że pomyliły mi się tabliczki przy tui podczas wykonywania im zdjęć. Mam nadzieję że Twoja tuja 'Teddy' jest taka sama jak moja wstawiona dzisiaj przy odpowiedzi Zenkowi.
E-BABCIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, miło Cię gościć po raz pierwszy , dziękuję za ciepłe słowa o moim ogrodzie i mojej w nim pracy.
Ogrodem się opiekuję prawie sam, czasami, jak ma czas, to pomaga mi córka ale za dużo na ogród nie ma czasu. Ja, natomiast poza ogrodem niczym więcej się nie zajmuję, jak przystało na emeryta, też nie pracuję na etacie , tylko w ogrodzie, jak na razie to się wyrabiam, z trudem ale wyrabiam.
Twoje kości niejedno by jeszcze zniosły, a na rybkę zapraszam, , zresztą nie tylko na rybkę, inne pyszności też się znajdą.
W ogrodzie nic się nie dzieje, liści na drzewach już nie ma na trawniku plączą się jeszcze pojedyncze, jednym słowem w ogrodzie szaro i buro;










Jedyne kwiaty, jakie jeszcze kwitną wiciokrzew;


PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na rabacie "przy ścieżce"






























-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ja sadzę za ciasno rośliny, ale u Ciebie były dość duże odstępy między roślinami,
jak na mój gust to nawet nazbyt duże. Teraz zrobiło się już za ciasno na rabatach.
Zauważyłam, że zrobiłeś nowe rabaty na rośliny cebulowe, kosztem trawnika
.
Iglaczki sadzone w latach 2006-2008 były w trawniku, potem wkomponowałeś je w rabaty.
Jak się patrzy z perspektywy czasu to i u Ciebie trawnika ubywa :P .
Kiedy podrosną Ci samotniki na trawniku, to pomiędzy nimi będą tylko trawiaste ścieżki
.
jak na mój gust to nawet nazbyt duże. Teraz zrobiło się już za ciasno na rabatach.
Zauważyłam, że zrobiłeś nowe rabaty na rośliny cebulowe, kosztem trawnika

Iglaczki sadzone w latach 2006-2008 były w trawniku, potem wkomponowałeś je w rabaty.
Jak się patrzy z perspektywy czasu to i u Ciebie trawnika ubywa :P .
Kiedy podrosną Ci samotniki na trawniku, to pomiędzy nimi będą tylko trawiaste ścieżki

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Masz bardzo ładne i soczyste jodły balsamiczne. U mnie zasychają i chorują, mimo dobrej gleby i podlewania. Zniechęciłam się do nich i już ich nie kupuję.
Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu, śliczny enkiant. Posadziłem w tym roku małą sadzonkę, ciekawe ile będę musiał czekać na pierwsze kwiaty?
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu
jak nie mogę znaleźć jakichś wiadomości o roślinie zaglądam cichaczem do Ciebie, w tym ogrodzie jest chyba wszystko od iglaków, krzewów do bylin...na jednej z fotek znalazłam znacznik z hebe...proszę napisz jak zimujesz tę krzewinkę, wszędzie gdzie nie szukałam nie podają jak to jest z zimowaniem 


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeusz zaglądam do Ciebie często , ale dziś coś napiszę
Twój ogród to jeden z niewielu ,który mi się podoba nawet o tej porze roku .
Na swój nie mogę patrzeć o tej porze roku , lubię tylko wiosną latem i jak już spadnie śnieg .
Pozdrawiam Genia
.
Twój ogród to jeden z niewielu ,który mi się podoba nawet o tej porze roku .
Na swój nie mogę patrzeć o tej porze roku , lubię tylko wiosną latem i jak już spadnie śnieg .
Pozdrawiam Genia

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Dawno nie spacerowałam po Twoim ogrodzie. Pożegnałeś jesień wraz z ostatnimi pięknie wygrabionymi listkami. Przygotowany jesteś do zimy i czekasz na nią. Miejmy nadzieję, że się rozmyśli i nie przyjdzie. Zaoszczędziłoby to nam wiele pracy i oszczędziło ogrody.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeuszu!
Piękne zdjęcia i porównania.
Podpinam się pod pytanie Romka o enkiant. Jak dużo urósł przez te trzy lata? I jak jest z jego mrozoodpornością? To będzie druga zima mojego enkianta i mocno go zamierzam zabezpieczyć, na razie ma tylko kopczyk.
Helena
Piękne zdjęcia i porównania.
Podpinam się pod pytanie Romka o enkiant. Jak dużo urósł przez te trzy lata? I jak jest z jego mrozoodpornością? To będzie druga zima mojego enkianta i mocno go zamierzam zabezpieczyć, na razie ma tylko kopczyk.
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, na rabatach robi się już ciasno, jeżeli istnieje jeszcze możliwość poszerzenia rabaty od strony trawnika, to od strony ścieżki już nie ma miejsca na ustępowanie, nie wspominając o zagęszczenie roślin w środku rabat.
Wczoraj, w ramach porządkowania rabat, usunąłem z rabaty "przy ścieżce" trzy płożące jałowce, do roku ubiegłego wypełniały one wolną na rabatach przestrzeń, w tym roku już te jałowce zaczynały zabierać światło i przestrzeń, bardziej cennym roślinom na rabatach, posadziłem je kilka lat temu ze swoich sadzonek, i ich odmiany nadal rosną w innych miejscach.
Nie chcę ale muszę zabierać trawnikowi przestrzeni, mam nadzieję że ostatnie kosmetyki na trawniku, będą już tymi ostatnimi, za to mam zamiar zmniejszyć powierzchnię warzywnika na trawnik, by tam w przyszłości było boisko do gier ( siatkówka, badminton , czy inne).
DANUSIU- dziękuję za odwiedziny, mój ogród ma prawie idealne warunki dla jodeł, dobra, wilgotna ziemia, duża wilgotność powietrza ( staw , pobliska rzeka,oraz obniżenie terenu)przez cały rok sprawiają że jodły, w tym balsamiczne pięknie rosną. Zachęcony dobrym wzrostem tych iglaków w tym roku znowu przybyło mi kilka nowych jodeł.
ROMKU- dziękuję za odwiedziny, myślę że niedługo będziesz musiał czekać na te piękne kwiaty, mój ,chyba zakwitł w trzecim roku. Jeżeli chcesz mieć wiosną kwiaty na enkiancie, i to liczne to należało by okrywać krzew wiosną przed przemarznięciem rozwijających się już kwiatów, oraz po kwitnieniu, ( w końcu maja) skrócić licznie wyrastające pojedyncze do góry gałązki.
Wtedy to do sierpnia roślina wytworzy wianuszek bocznych odrostów ( przyjmą taki kształt jak dojrzały koper) i będą licznie kwitnąć, z trudem tworzą pąki na nieciętych końcówkach pojedynczych pędów.
ANIU-dziękuję za odwiedziny, krzewinek hebe mam kilka odmian w ogrodzie, z własnej praktyki wiem że spośród kilkaset odmian tego gatunku u nas mogą zimować tylko te odmiany o najmniejszych listkach, u mnie w ciągu roku, dwu padały te odmiany o większych liściach( oraz odmiany Variegata) , a te o mniejszych listkach z powodzeniem zimują przykryte tylko gałązkami jodły. U mnie hebe rośną wśród wrzosów i wrzośców , które nakrywam na zimę gałązkami jodły ;

GENIU- dziękuję Ci za to że często zaglądasz do mojego ogrodu, widzę to po liczbie gości odwiedzających mój ogród, w tym roku jesień jest piękna i długa, dobra dla ogrodu, gdyby nie ta susza, wiesz że u mnie w ogrodzie nie brakuje zazwyczaj wilgoci. ale teraz to i u mnie jest wyjątkowo sucho.
Oto jak wyglądają NOKŁY po mojej ostatniej wizycie:











W tym roku wcześnie już zacząłem dokarmiać moje ziemne zwierzątka, w ubiegłym roku w znacznej części nornice dobrały mi się do pąków kwiatowych azalii nie przestały je jeść nawet jak je zacząłem dokarmiać. Jak widać człowiek uczy się całe życie.

ZOSIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, z tymi listkami to trochę mi ostatnie wiatry nadały jeszcze roboty, z daleka wiatr je przywiał i muszę jeszcze przed zimą dodatkowo grabić liście ( jak zdążę przed zimą) .
Wiesz co, bardzo bym chciał by moje ostatnie prace okrywowe roślin były daremne, ale nie chciał bym by Twoje przepowiednie się ziściły. Zima naszym roślinom jest niezbędna dla przeżycia, więcej mi roślin w ogrodzie padło z chorób grzybowych( a takie by groziły naszym roślinom gdyba nie było zimy), niż na wskutek mrozu.
HELENKO- dziękuję za odwiedziny, enkiant co roku okrywam gałązkami jodły, jako że nie jest to duża roślina, a i co roku nie brak mi materiału okryciowego. Jego mrozoodporność nie sprawdzałem dotychczas ( wiosną posadzę w ogrodzie ukorzenioną swoją, która będę testował zimą bez okrycia) sadzonkę).
Okrycia gałązkami jodły nie są zbyt solidne i podejrzewam że obeszło by się i bez jego okrycia, ale..... groźniejsze są ,szczególnie dla kwiatów dla niego wiosenne przymrozki, tu trzeba je chronić przed wiosennymi przymrozkami, gdy nadejdą wtedy gdy zaczynają się rozchylać pąki kwiatowe.Pozostałe moje uwagi o tej roślinie poczytaj w odpowiedzi Romkowi.
Dzisiaj już kończę prezentację roślin rosnących na rabacie przy ścieżce, dalsze rośliny pokażę z innych już rabat.
PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na rabacie "przy ścieżce"











2009 r



2008 r.



2009 r.






2009 r.



2009 r



Wczoraj, w ramach porządkowania rabat, usunąłem z rabaty "przy ścieżce" trzy płożące jałowce, do roku ubiegłego wypełniały one wolną na rabatach przestrzeń, w tym roku już te jałowce zaczynały zabierać światło i przestrzeń, bardziej cennym roślinom na rabatach, posadziłem je kilka lat temu ze swoich sadzonek, i ich odmiany nadal rosną w innych miejscach.
Nie chcę ale muszę zabierać trawnikowi przestrzeni, mam nadzieję że ostatnie kosmetyki na trawniku, będą już tymi ostatnimi, za to mam zamiar zmniejszyć powierzchnię warzywnika na trawnik, by tam w przyszłości było boisko do gier ( siatkówka, badminton , czy inne).
DANUSIU- dziękuję za odwiedziny, mój ogród ma prawie idealne warunki dla jodeł, dobra, wilgotna ziemia, duża wilgotność powietrza ( staw , pobliska rzeka,oraz obniżenie terenu)przez cały rok sprawiają że jodły, w tym balsamiczne pięknie rosną. Zachęcony dobrym wzrostem tych iglaków w tym roku znowu przybyło mi kilka nowych jodeł.
ROMKU- dziękuję za odwiedziny, myślę że niedługo będziesz musiał czekać na te piękne kwiaty, mój ,chyba zakwitł w trzecim roku. Jeżeli chcesz mieć wiosną kwiaty na enkiancie, i to liczne to należało by okrywać krzew wiosną przed przemarznięciem rozwijających się już kwiatów, oraz po kwitnieniu, ( w końcu maja) skrócić licznie wyrastające pojedyncze do góry gałązki.
Wtedy to do sierpnia roślina wytworzy wianuszek bocznych odrostów ( przyjmą taki kształt jak dojrzały koper) i będą licznie kwitnąć, z trudem tworzą pąki na nieciętych końcówkach pojedynczych pędów.
ANIU-dziękuję za odwiedziny, krzewinek hebe mam kilka odmian w ogrodzie, z własnej praktyki wiem że spośród kilkaset odmian tego gatunku u nas mogą zimować tylko te odmiany o najmniejszych listkach, u mnie w ciągu roku, dwu padały te odmiany o większych liściach( oraz odmiany Variegata) , a te o mniejszych listkach z powodzeniem zimują przykryte tylko gałązkami jodły. U mnie hebe rośną wśród wrzosów i wrzośców , które nakrywam na zimę gałązkami jodły ;

GENIU- dziękuję Ci za to że często zaglądasz do mojego ogrodu, widzę to po liczbie gości odwiedzających mój ogród, w tym roku jesień jest piękna i długa, dobra dla ogrodu, gdyby nie ta susza, wiesz że u mnie w ogrodzie nie brakuje zazwyczaj wilgoci. ale teraz to i u mnie jest wyjątkowo sucho.
Oto jak wyglądają NOKŁY po mojej ostatniej wizycie:











W tym roku wcześnie już zacząłem dokarmiać moje ziemne zwierzątka, w ubiegłym roku w znacznej części nornice dobrały mi się do pąków kwiatowych azalii nie przestały je jeść nawet jak je zacząłem dokarmiać. Jak widać człowiek uczy się całe życie.

ZOSIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, z tymi listkami to trochę mi ostatnie wiatry nadały jeszcze roboty, z daleka wiatr je przywiał i muszę jeszcze przed zimą dodatkowo grabić liście ( jak zdążę przed zimą) .
Wiesz co, bardzo bym chciał by moje ostatnie prace okrywowe roślin były daremne, ale nie chciał bym by Twoje przepowiednie się ziściły. Zima naszym roślinom jest niezbędna dla przeżycia, więcej mi roślin w ogrodzie padło z chorób grzybowych( a takie by groziły naszym roślinom gdyba nie było zimy), niż na wskutek mrozu.
HELENKO- dziękuję za odwiedziny, enkiant co roku okrywam gałązkami jodły, jako że nie jest to duża roślina, a i co roku nie brak mi materiału okryciowego. Jego mrozoodporność nie sprawdzałem dotychczas ( wiosną posadzę w ogrodzie ukorzenioną swoją, która będę testował zimą bez okrycia) sadzonkę).
Okrycia gałązkami jodły nie są zbyt solidne i podejrzewam że obeszło by się i bez jego okrycia, ale..... groźniejsze są ,szczególnie dla kwiatów dla niego wiosenne przymrozki, tu trzeba je chronić przed wiosennymi przymrozkami, gdy nadejdą wtedy gdy zaczynają się rozchylać pąki kwiatowe.Pozostałe moje uwagi o tej roślinie poczytaj w odpowiedzi Romkowi.
Dzisiaj już kończę prezentację roślin rosnących na rabacie przy ścieżce, dalsze rośliny pokażę z innych już rabat.
PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na rabacie "przy ścieżce"











2009 r



2008 r.



2009 r.






2009 r.



2009 r


