Zabezpieczanie rododendronów i azali na zimę
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Tak masz rację - ja z tą świadomością już od jakieś czasu w miarę regularnie podlewam moje różaneczniki mimo faktycznie dziwnych spojrzeń sąsiadów. Gdy się wykonuje jeszcze jakieś prace w ogrodzie to widać, że już na głębokości 5-10cm to jest kompletnie sucho (przynajmniej u mnie) - ta jesień jest zadziwiająca. Nie żałujcie wody swoim różanecznikom.
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Pytanie do speców -ogrodników ,jezeli taka sucha aura bedzie sie utrzymywała ,snieg nie spadnie itp to czy nalezało by podlewac jeszcze np. w grudniu?Poranne przymrozki skutecznie unieruchomiły moja polewaczke a z garazy nie za bardzo chce mi sie ciagnac weze.Jaka jest wasza opinia? 

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Chciałbym odpowiedzieć ale nie wiem czy mogę, bo pytałeś speców ogrodniczych a ja nim nie jestem
.
Warto również podlewać w czasie zimy, kiedy ziemia nie jest zamarznięta.
Może nie musisz aż węży rozciągać na zimę, konewka chyba by wystarczyła bo nie trzeba aż tak dużo i często podlewać - no chyba, że masz bardzo dużo różaneczników - ale jeśli chcesz im pomóc to musisz coś wymyślić.

Warto również podlewać w czasie zimy, kiedy ziemia nie jest zamarznięta.
Może nie musisz aż węży rozciągać na zimę, konewka chyba by wystarczyła bo nie trzeba aż tak dużo i często podlewać - no chyba, że masz bardzo dużo różaneczników - ale jeśli chcesz im pomóc to musisz coś wymyślić.
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
sylwekw nie bądź taki skromny
Ja też tak uważam - nie ma co patrzeć na nazwy miesięcy. Jak sucho to podlewać trzeba. Bardzo mogą ucierpieć wszystkie rośliny, a młode drzewa zwłaszcza
Chyba3/4 lata temu był taki grudzień, że sadziłam rośliny w ogrodzie i podlewałam.
Ściółka teraz też jest złudna o czym się przekonałam kilka dni temu - sprawdzałam ręką jest ok, ale musiałam coś przesadzić i już z 10 cm pod ściółką było sucho jak pieprz
MCHADAJ ja bym wyciągnęła węże - sprawdź prognozę pogody w całej Polsce ciepło i bez opadów i tak do końca miesiąca przynajmniej
z resztą weź szpadel do ręki i sprawdź, bo może u ciebie jest ok

Ja też tak uważam - nie ma co patrzeć na nazwy miesięcy. Jak sucho to podlewać trzeba. Bardzo mogą ucierpieć wszystkie rośliny, a młode drzewa zwłaszcza
Chyba3/4 lata temu był taki grudzień, że sadziłam rośliny w ogrodzie i podlewałam.
Ściółka teraz też jest złudna o czym się przekonałam kilka dni temu - sprawdzałam ręką jest ok, ale musiałam coś przesadzić i już z 10 cm pod ściółką było sucho jak pieprz
MCHADAJ ja bym wyciągnęła węże - sprawdź prognozę pogody w całej Polsce ciepło i bez opadów i tak do końca miesiąca przynajmniej

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Witam Któregoś dnia podlałam porządnie swoje rh, a w nocy był mróz przy gruncie -10. Czy takie podlanie, a w nocy mróz nie zaszkodzi roślinom i ich korzeniom,nastepnego dnia ziemia przy rh była zmarźnięta.Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam Hania
Mój ogródek
Mój ogródek
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
u mnie tragediii jeszcze niema cała jesien bardzo obficie podlewałem a ziemia jest dosyc pojemna ale , jak bedzie taka susza to chyba trzba bedzie w uszance i w zimowych butkach z wezm latac... ; 

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Myślę, że nie ma żadnego problemu. Po pierwsze, przecież rośliny są na to przygotowane i to jest normalne, że zimą ziemia zamarza więc im to szkody nie robi.hania5 pisze:Witam Któregoś dnia podlałam porządnie swoje rh, a w nocy był mróz przy gruncie -10. Czy takie podlanie, a w nocy mróz nie zaszkodzi roślinom i ich korzeniom,następnego dnia ziemia przy rh była zmarznięta. Dziękuję za odpowiedź.
Po drugie taki nagły jednodniowy (nocny) spadek temperatury nawet do -10 stopni to nie zmrozi ziemi głębiej niż na 1-2 cm (tak mi się wydaje).
Być może jakimś problemem by było gdyby woda została na liściach i wtedy nagle zmroziło do -10 ale to też niekoniecznie.
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1062
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Latem posadziłam kilka RH i nie wiem czy na zimę owijać je agrowłókniną, dodam, że mieszkam na Podlasiu.
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Mario, zależy w jakim miejscu je posadziłaś. Czy w osłoniętym, czy może nastawione są one na przeciągi.
Napiszę Ci tak. Moje rosną w miejscu, gdzie trochę wieje. Koczują tam już około 5 lat i nie zauważyłem, aby coś złego się z nimi działo. Jedynie co im może zaszkodzić, to przedwiośnie. Jest coraz cieplej, rośliny wchodzą pomału w wegetację, a ziemia jeszcze zamarznięta. Chcą one pobierać wodę, a nie mają jak. Występują również wtedy skoki temp. W nocy spada poniżej zera a w dzień jest sporo na plusie (co jest szokiem dla rośliny, która się budzi ;)). Moim zdaniem, to jest główną przyczyną padania , bądź przemarzania pąków w Rh, jak i całej rośliny.
Jeżeli masz je posadzone w miejscu, gdzie są przeciągi, to możesz zrobić nad nimi parawan. Czyli kilka kijków i na nich rozwinąć włókninę ;) Nie zapomnij, aby na górze był mały otwór. Cyrkulacja powietrza musi być ;)
Napiszę Ci tak. Moje rosną w miejscu, gdzie trochę wieje. Koczują tam już około 5 lat i nie zauważyłem, aby coś złego się z nimi działo. Jedynie co im może zaszkodzić, to przedwiośnie. Jest coraz cieplej, rośliny wchodzą pomału w wegetację, a ziemia jeszcze zamarznięta. Chcą one pobierać wodę, a nie mają jak. Występują również wtedy skoki temp. W nocy spada poniżej zera a w dzień jest sporo na plusie (co jest szokiem dla rośliny, która się budzi ;)). Moim zdaniem, to jest główną przyczyną padania , bądź przemarzania pąków w Rh, jak i całej rośliny.
Jeżeli masz je posadzone w miejscu, gdzie są przeciągi, to możesz zrobić nad nimi parawan. Czyli kilka kijków i na nich rozwinąć włókninę ;) Nie zapomnij, aby na górze był mały otwór. Cyrkulacja powietrza musi być ;)
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

nie pierwszy raz piszesz rzeczowo i mądrze

mnie zaciekawiła uwaga o zostawieniu otworu na "wentylację" - chodzi Ci o duże okazy?
tj. te mniejsze można opakować a la wigwam (3 kije złączone na szczycie i na tym rozpięta agrowłóknina) lub zapakować w worek z agrowłókniny?
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1062
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Mutari - Marcinie wielkie dzięki za jasną i konkretną odpowiedż, już teraz wiem jak zabezpieczyć moje rodendrony, żeby na wiosnę pięknie kwitły 

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Nie ma sprawy Mario ;) Jak będę coś wiedział, to zawsze pomogę
Adrianie, to można zrobić u dużych jak i u małych Rh ;) A ma na celu, aby ciepłe powietrze uciekało spod zrobionego parawanu. Jak zastosujesz białą włókninę, to może być bez. Chodzi o to, aby w środku okrycia powietrze się nie nagrzewało od słońca , co może wystąpić przy ciemnym okryciu. Wiadomo ciemne przyciąga promienie słoneczne ;)

Adrianie, to można zrobić u dużych jak i u małych Rh ;) A ma na celu, aby ciepłe powietrze uciekało spod zrobionego parawanu. Jak zastosujesz białą włókninę, to może być bez. Chodzi o to, aby w środku okrycia powietrze się nie nagrzewało od słońca , co może wystąpić przy ciemnym okryciu. Wiadomo ciemne przyciąga promienie słoneczne ;)
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
napisałam to 18 listopada....monika pisze:Nie przypominam sobie roku, żeby tak długo nie padało jesienią![]()
Rh trzeba koniecznie porządnie podlać nie bacząc na głupie miny sąsiadów, bo to jest jeden z podstawoawych warunków zapewnienia przetrwania przez zimę

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Moniko, ale od przyszłego tygodnia podobno mają przez Polskę przechodzić opady deszczu i śniegu. Przy dodatniej temp, śnieg nie będzie zły ;) Tak czy inaczej, mam nadzieję, że trochę jednak popada 

- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę
Witam serdecznie.Czytając cały wątek zastanawiałem się co poprawić u siebie aby moje azalie i rh były przygotowane na zimę.Doszedłem jednak do stwierdzenia podobnego jak Marcin,najgorszy w zimie jest wiatr.Moje krzewy nie okrywam bo musiałbym okryć cały ogród,mam krzewy od 50cm do 2m mające po 20lat,i jak to wszystko okryć.Nie da rady.W ubiegłym tygodniu ostatni raz mocno podlałem wszysko razem z iglakami aby nie brakło roslinom w zimie wody,tym bardziej że mamy paskudną jesienną suszę.podłoże okryłem dodatkowo zrębka drewnianą aby ochronić płytkie korzenie.Należy pamiętać aby tak komponować nasadzenia że wyższe już rośliny starać się osłonić mniejszymi,wtedy mrożny wiatr nie przewiewa tak pod korzeniami.Zdarza się że niektóre egzemplarze mniej w danym roku kwitną,ale podkreślam że nie obrywam przekwitłych kwiatów.Jednak ogólnie moje rh i azalie kwitną zawsze pokazowo.
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie