Kwiatolandia

[Xk-k]

Ooo jak miło dziękuję Lidziu

[Migotka]

[quote="Kasik"]Joasiu no a do wiosny dalekooooo
Wiem , ale boję się, że z ukorzeniania listków skrętników o tej porze, może nic nie wyjść, bo mogą po prostu ugnić... Te Listki mojego fioletowego z żółta gardzielą, które się połamały po tym jak półka na niego spadła maja malutkie korzonki, ale zostały tylko dwa z kilku, ponownie ukorzeniam też listki białego, bordo i różowego, bo odcięłam je od sadzonek, tu wyboru nie miałam, bo sadzonki już duże i chciałabym aby ponownie się ukorzeniły, ale marnie to widzę...Zresztą bliżej wiosny będę miec większy wybór, bo teraz mogę zaoferować tylko listki fioletowego a do tego czasu sadzonki dojrzeją

[Xk-k]

No teraz to ciężko z ukorzenianie listków fakt lepiej poczekać do wiosny , wtedy i kwiatuszki się porozrastają

[lulka]

Przepiekny kolorek ma skrętniczek, a kwiatki podobne do dzwonków ogrodówych

[Xk-k]

Taki wiosenny ten skrętnik prawda

[Migotka]

No teraz to ciężko z ukorzenianie listków fakt lepiej poczekać do wiosny , wtedy i kwiatuszki się porozrastają

jakoś wytrzymamy, chociaż już nie mogę się doczekać chwili, kiedy będę mogła oczy cieszyć właśnie takimi jasnofioletowymi kwiatuszkami skrętnikowymi u siebie Na razie cieszę oczy patrząc na zdjęcia u Ciebie w wątku

[Lidka lmw]

Kasiu a właściwie dlaczego ciężko teraz listki ukorzenić toż na parapetach ciepło bo grzejniki grzeją ?

[Xk-k]

Joasiu ja tez już nie mogę się doczekać ale wytrwamy
A teraz na specjalne życzenie Lidzi papaja kiełkująca z nasionek od Madzi
Posadzone cebulki
I na koniec dla wszystkich serdusio

[Migotka]

Lidziuodpowiem za Kasię, moim zdaniem rośliny "idą spać" na zimę ich okres wegetatywny zostaje zatrzymany, wiosną wszystko się budzi to życia

[Xk-k]

Dokładnie

[Migotka]

Wiele też zależy od rośliny albo odmiany, teraz ukorzeniam kilka listków fiołków, niektóre moje, które kiedyś się tam odłamały, niektóre z wymiany i tak wszystkie kundelki w różnym czasie wypuściły korzonki a mam jednego odmianowca, który ponad drugi miesiąc w wodzie siedzi i nic - ale pocieszające jest, że nie gnije Niestety nie udało mi się ukorzenić hibiskusa, włożyłam go z powrotem do wody, ale liście mu poschły więc raczej nic z niego już nie będzie...Notomiast ukorzeniła mi się hoja carnossa i oleandry, także wiosną będą na wymianki

[Xk-k]

Joasiu a jaki masz kolor oleandra? Hoje mówisz ja nigdy nie miałam hoi, ja właśnie też teraz ukorzeniam hibki zobaczymy jak długo będą mi kazały czekać na korzonki

[Migotka]

Zerknij do mego wątku sprzedażowego tam jest zdjęcie Jasny różowy pełny No to wiosną zrobimy jakąś większa wzmiankę skoro hojki tez nie masz Moja ogromna carnossa spadła z tej nieszczęsnej półki stąd szczepki

[Xk-k]

Pędzę w takim razie do Ciebie

[Xg-2]

za serduszko. Kasiu nie masz żadnej hojki ? Ja będę swoją Carnosę ciachała to ukorzenię Ci kawałek i dołożę do tamtych chciejstw Twoich