Kwiatki u Ani cz. 2

[anik]

Bardzo ci dziękuję za pochwały maluszków. przed nimi ciężki okres ale mam nadzieję dadzą radę.
Mam wrażenie Moniko, że życie przecieka nam między palcami.
Nawet m zauważył, że mamy coraz mniej czasu dla siebie.

[Lidka lmw]

No Aniu takie śliczności to ja mogę i codziennie oglądać !!

[anik]

Ależ Lidziu w takim razie zapraszam codziennie.

[elcia1974]

Piękne hojeczki Aniu
Zaglądaj częściej, bo czasem brak nam tu Ciebie.

[anik]

Elu muszę chyba robić listę zajęć na dany dzień bo za chiny ludowe nie mogę się z niczym wyrobić.

Zaglądaj częściej, bo czasem brak nam tu Ciebie.

Cieszę się, że tak myślisz. Aż mi się przyjemniej na duszy zrobiło.
Mnie też jest miło kiedy do was zaglądam.

[nuta23]

Aniu ostatnio część z Nas znikała na FO ale wszyscy wracamy więc i tobie nie można tego nie wybaczyć. Hojkowe maluch pięknie wyglądają, na pewno przetrzymają zimę.

[hen_s]

Doskonale, że wróciłaś!

I jest to powrót w wielkim stylu, bo hoje naprawdę ładne.

Jakoś widzę "hojoza" się na wątkach rozprzestrzenia w tempie zastraszającym. A jeszcze niedawno co niektórzy się zarzekali jak to nigdy... :P

[kociara]

Aniu - miło , że znów jesteś . Przyznam , że wejście miałaś rewelacyjne
Egzemplarze świeżo wykąpane i całe takie świeże i zdowe jak .........jak rzepy

[heliofitka]

Witaj Aniu
Wątek faktycznie trochę zarósł brudem, ale widzę, że wzięłaś się za porządki
Hojki już wykąpane, a pewnie w kolejce czekają kolejne śliczności.

[Lidka lmw]

A fotki będą ? bo ja to

[arlet3]

Aniu fajnie, że pokazałaś co tam u Ciebie słychać. U mnie też ostatnio notoryczny brak czasu.
Hojeczki masz śliczniutkie i miło widzieć jak carnosa variegatka ładnie u Ciebie rośnie.

[mika181]

piękne hoje u wielu forumowiczów widze wiele odmian i tak się zastanawiam gdzie je nabywacie bo w sklepach u mnie w okolicy hoi brak mam jedną i to "kradzioną za pozwoleniem" a mam wielką nadzieję że uda mi się stworzyć jakąś kolekcję hoi.

[Anjja]

Cudowne te maluszki hojkowe

[anik]

Obiecywałam, że będę częściej na forum i co? Nie dotrzymałam słowa niestety. Chyba musi mi ktoś porządnie ;:64 przetrzepać, jak to Lidzia zwykła pisać.
Ale nadrabiam zaległości i oto jestem.
Renatko mimo, że za oknem jesień i tak brakuje czasu na forum. A wydawało się, że wieczory dłuższe więc będzie czas. Ale cieszę się, że nie zostałam spisana na straty.

Henryku zazwyczaj tak jest, że zarzekamy się, zarzekamy a i tak ulegamy naszym pokusom. Mimo, że parapety nie z gumy, półek nie ma już gdzie montować a tak znosimy coraz to więcej roślinek. Przerzuciłam się na hoje bo skutecznie wyleczyłam się z fiołków, więc miejsce trzeba było czymś zapełnić.

Krysiu właśnie dlatego, że wykąpane warto było im zrobić fotki. Świeżo może i wyglądają ale czy jak rzepy? No nie wiem.
Iwonko dziękuję. Inne roślinki również po sesji zdjęciowej tylko jakoś muszę nauczyć mój komputer, żeby co kilka dni pobierał sobie sam fotki z aparatu i wstawiał na forum, to miałabym mniej roboty z nimi.
Lidziu późno bo późno ale będą..

Arletko miło, że zajrzałaś. Carnoska zaczęła puszczać wreszcie jakieś pędy bo do tej pory rosła tylko w liście.

Mika ja nie kupowałam żadnej hoi w kwiaciarni, bo u nas tez nie do spotkania. Wszystkie mam od kochanych forumowiczek. Jak trochę podrosną mogę się podzielić.

I obiecane fotki. Wybaczcie jakość bo robione przy sztucznym oświetleniu. Jak wracam z pracy niestety ciemno i trudno zrobić je ładniejsze.

Na pierwszym miejscu ciągle rosnące sedum.

Następnie grudnik.





Aichryson. Bezproblemowa zupełnie roślinka.

Begonia tygrysia.

Kalatea

Nagarbia

I taka tam półeczka.


A na koniec smutna wiadomość. Skutecznie chyba na razie wyleczyłam się z fiolków. Zakwitły kilkoma kwiatkami i ....W tej chwili już nie mam żadnego.

Miłego dnia życzę wszystkim.

[Xk-k]

Mi najbardziej wpadła w oko begonia i sedum pozostałe zieloności śliczne