Mój fijoł 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ewa, ja też pierwszy raz sadziłam róże jesienią, bo dotychczas tylko wiosną albo te w pojemnikach później. Ciekawa jestem, czy przetrwają. Źródła zakupu mam różne.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Majka, myślę, że dobrze zrobiłam :D Wiosną będzie wiadomo, czy to nie był błąd. Sprzedawcy byli różni.
Jatra, zwlekam do ostatniej chwili :D
Mirka, ja nie kopcowałam róż wsadzonych jesienią, nasypałam im trochę ziemi, ale trudno to nazwać kopcem.
Iwona, u mnie wiosną wypadły dwa sumaki-oba "bezkitkowe".
Wanda, obie będziemy trząść się ze strachu o swoje róże :;230 Niby tak się sadzi, jak mówi Majka, ale ten pierwszy raz każdego trochę przeraża :D
Świecznicę kupiłam sobie w zeszłym roku, w tym już kwitła. Brązowe pędy dawno okwitły, ale te po lewej są nowe :D Tak wyglądała dwa tygodnie temu.
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój fijoł 2

Post »

Witaj Ewo oglądając ostatnie zdjęcia z Twojego ogrodu na jednym z nich natknełem się na świecznicę, którą i mnie udało się w tym roku kupić. W związku z tym mam pytanie jak roślinę tą należy zabezpieczyć przed zimą aby przetrwała do roku przyszłego, i jakie warunki należy jej zapenić aby zakwitła?
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Zenek :wit Swojej świecznicy (sercolistna, cordifolia) nie robiłam nic w zeszłym roku, pokazała się po prostu wiosną. Nie okrywałam. Rośnie w miejscu raczej ocienionym, ziemia wilgotna i, jak w większości mojego ogrodu, ciężka.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 2

Post »

Z tego co ja pamiętam posadzone jesienią róże trzeba od razu kopczykować. Późne kopczykowanie, po ustalonej na minusie temperaturze, dotyczy rosnących od dawna egzemplarzy.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Siberia, no i masz-potem będę miała żal do świata, że róże nie rosną :( O tyle mogę coś naprawić, że zakopcuję świeżaki w tym tygodniu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ewciu, :D jak zakopczykujesz później, to też im sie nic nie stanie. Pierwsze mrozy idą po wierzchu. tam gdzie róże muszą mieć ciepło czyli korzenie mają dodatnie temperatury. Spokojnie ja róże wkopywałam w grudniu przy minus 7 i tez rosną. ;:109
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ale grudniowe na pewno od razu okopcowałaś :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ewa, jak byś sadziła przy -7 C to też byś zrobiła kopczyk. Tak zrobiła od razu. ;:108
Z tak sadzonych w ubiegłym roku to, Colette, Amber Queen, Agnes Schingier, Anton Aus Tirol i Concerto 84. :D
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Pewnie będę zmuszona, bo ma przyjść jeszcze jedna przesyłka :D
Mam taką różę, raz kwitnie, nikt nie rozpoznał. W tej chwili (a raczej dwa tygodnie temu) obraz nędzy i rozpaczy.
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ja tam, a co byś chciała, ona szykuje sie do zimy i zrzuca ubranko. ;:109 Zbieraj liście i rób kopczyk.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ta nie wymarza-ćwiczone u mamy, która mi trochę odrostów wykopała :D Ode mnie zawsze trochę kopca dostaje.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ewcia, :D a Tobie zwyczajnie brak porządnej motywacji do robienia kopczyków i tyle :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 2

Post »

Ciepło jest :oops: Tania siła robocza się przeziębiła, a ja nie mogę dźwigać. Proste wytłumaczenie :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój fijoł 2

Post »

No i okazuje się, że miałaś rację, nie spiesząc się z kopczykowaniem róż...Jakaś niby-wiosna ma jeszcze być do zimy :wink:
A co do kopcowania świeżo posadzonych róż, to według moich dobrze poinformowanych źródeł, nawet nie powinno się tego robić...Tylko tak normalnie...razem ze wszystkimi...Ja zresztą tak robiłam i wszystko było ok...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”