
Chcę mieć życie usłane różami
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Edulkotku, ale my tutaj mówimy o super miniaturkach z marketu, które są w małych doniczkach i można je nosić bez problemu w tę i we w tę 

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Chcę mieć życie usłane różami

Re: Chcę mieć życie usłane różami
Witaj Wando.Na razie nie mam czasu Was odwiedzać bo wiadomo-remont a potem odsprzątanie no i gonitwa po sklepach bo zawsze czegoś brakuje.
W tym wątku znajdziesz dużo ogrodów.Przyjemnego oglądania.
http://www.roses.webhost.pl/category/ogrody/
http://www.youtube.com/watch?v=xNy41KrUS2c
Garden of Roses cudo na które choruję.Oby do wiosny i może go kupię.
W tym wątku znajdziesz dużo ogrodów.Przyjemnego oglądania.
http://www.roses.webhost.pl/category/ogrody/
http://www.youtube.com/watch?v=xNy41KrUS2c
Garden of Roses cudo na które choruję.Oby do wiosny i może go kupię.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Aniu, dziękuję,
pierwszy link już znałam, a drugim się właśnie delektuję 


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Garden of Roses - tegoroczny nabytek, dobrze rokuje.
Wandeczko,

Ta róża ma nieokreślony kolor śmietana z brzoskwinką.
Jest piękna, czy ona będzie duża.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Pooglądałam sobie
Garden of Roses bardzo ładnie wygląda. Z miniaturkami warto próbować, niech nawet kilka lat pomieszkają w ogrodzie. Niektóre podobno potrafią wrócić do normalnego rozmiaru (czytałam gdzieś o tym, więc nie dam sobie ręki uciąć
).


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Chcę mieć życie usłane różami
No i się dobiłam tym linkiem
Czy ja znajdę pokolenia dziedziców, którzy doprowadzą ogród do takiego stanu 


- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Chcę mieć życie usłane różami

Ja tylko powtórzę, piękne róże, po prostu piękne


A ja się miotam i miotam i efektów nie widać

Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Kupiłam w tym roku Garden of Roses - Twoje zdjęcia upewniają mnie, że dobrze zrobiłam
Chociaż teraz żałuję, ze tylko jedną...

Chociaż teraz żałuję, ze tylko jedną...

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 12 sie 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Witaj Wando, 
cieszysz nasze oczy w te krótkie i szare dni przepięknymi różami.
Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe
, jak podpowiem Majce, że
róża 'Garden of Roses' dorasta do wysokości ok. 0,5 m, a krzaczek rozrasta się na szerokość ok. 0,4 m i ma wzniesiony pokrój. Została wyhodowana pięć lat temu przez szkółkę W. Kordes? Söhne. Posiada niemiecki znak jakości - certyfikat ADR, zaś w Wlk. Brytanii został nadany jej tytuł 'Róży Roku 2011'.
Zaliczana jest do grupy róż portlandzkich. Niesamowity kształt i kolor kwiatów urzeka - kolor trudny do opisania i oddania na fotografiach robionych aparatami cyfrowymi - najpierw jasnokremoworóżowy z czasem ciemnieje,
aż do jasno(morelowobrzoskiwniowo)pomarańczowego w miarę rozwijania się i wypełniania płatkami całej, bardzo pełnej "rozety" kwiatu u tej szlachetnej róży.
Teoretycznie podobno jest dość odporna na mróz (wszystko zależy w dużej mierze od podkładki, na której została zaszczepiona - życzę , aby trafiła Ci się zaszczepiona na 'smith ideal'), ale jednak podstawa powinna być kopczykowana
i nawet pędy okrywane w chłodniejszych rejonach Polski , bowiem podczas silnych mrozów i w bezśnieżne zimy może przemarznąć. Trudno chyba jeszcze teraz to ocenić i móc się wypowiedzieć, gdyż w Polsce ta odmiana pojawiła się
w sprzedaży chyba dopiero wiosną tego roku (?). Wymaga corocznego, wiosennego cięcia i ochrony liści przed mączniakiem prawdziwym (w wilgotne, ciepłe lato).


cieszysz nasze oczy w te krótkie i szare dni przepięknymi różami.


Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe

róża 'Garden of Roses' dorasta do wysokości ok. 0,5 m, a krzaczek rozrasta się na szerokość ok. 0,4 m i ma wzniesiony pokrój. Została wyhodowana pięć lat temu przez szkółkę W. Kordes? Söhne. Posiada niemiecki znak jakości - certyfikat ADR, zaś w Wlk. Brytanii został nadany jej tytuł 'Róży Roku 2011'.
Zaliczana jest do grupy róż portlandzkich. Niesamowity kształt i kolor kwiatów urzeka - kolor trudny do opisania i oddania na fotografiach robionych aparatami cyfrowymi - najpierw jasnokremoworóżowy z czasem ciemnieje,
aż do jasno(morelowobrzoskiwniowo)pomarańczowego w miarę rozwijania się i wypełniania płatkami całej, bardzo pełnej "rozety" kwiatu u tej szlachetnej róży.
Teoretycznie podobno jest dość odporna na mróz (wszystko zależy w dużej mierze od podkładki, na której została zaszczepiona - życzę , aby trafiła Ci się zaszczepiona na 'smith ideal'), ale jednak podstawa powinna być kopczykowana
i nawet pędy okrywane w chłodniejszych rejonach Polski , bowiem podczas silnych mrozów i w bezśnieżne zimy może przemarznąć. Trudno chyba jeszcze teraz to ocenić i móc się wypowiedzieć, gdyż w Polsce ta odmiana pojawiła się
w sprzedaży chyba dopiero wiosną tego roku (?). Wymaga corocznego, wiosennego cięcia i ochrony liści przed mączniakiem prawdziwym (w wilgotne, ciepłe lato).


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
No,
w końcu cię goszczę rtk w mojej różance i bardzo się z tego cieszę. Pięknie i szczegółowo opowiedziałaś o różyczce, która rzeczywiście jest wyjątkowa pod względem koloru. Mam jedną sztukę, bo i wszystkie inne też mam na razie po jednej. Chcę się cieszyć różnorodnością barw i kształtów, a ogród mam niewielki i nie jest przeznaczony tylko dla róż
Są wspaniałe, ale przecież nie jedyne.
Mowisz, że po raz pierwszy była w tym roku w handlu. Tym bardziej się cieszę, że właśnie ona przypadła mi od razu do gustu i postanowilam ją kupić. Mam nadzieję, że dobrze przezimuje. Jak dotychczas, wymarzła mi tylko jedna róża, i to w zeszłym roku. Coś tam jej wiosną wyszło z ziemi, ale wkrótce i tak padło. Może to była pierwsza i ostatnia.
Mączniaka na różach nie miałam nigdy. Choc to dziwne, bo mój dąb, który nad wszystkim rozpościera ramiona, jest corocznie obsypany tym paskudnym "pudrem".


Mowisz, że po raz pierwszy była w tym roku w handlu. Tym bardziej się cieszę, że właśnie ona przypadła mi od razu do gustu i postanowilam ją kupić. Mam nadzieję, że dobrze przezimuje. Jak dotychczas, wymarzła mi tylko jedna róża, i to w zeszłym roku. Coś tam jej wiosną wyszło z ziemi, ale wkrótce i tak padło. Może to była pierwsza i ostatnia.
Mączniaka na różach nie miałam nigdy. Choc to dziwne, bo mój dąb, który nad wszystkim rozpościera ramiona, jest corocznie obsypany tym paskudnym "pudrem".
Re: Chcę mieć życie usłane różami
ja też kupiłam jesienią Garden of Roses... będzie co podziwiać i porównywać wiosną 
