
Baśko dobrze jest....tylko ten listopad tak na nas wpływa.....niech no wiosna się zacznie to inaczej spojrzymy na świat.

U nas już miesiąc nie padało. RH i azalie podlewam z konewki z wodociągu bo studnia odłączona ze względu na możliwość rozsadzenia złączek i kranu.
Szykuję kartony.....te faliste ze środka wyciągam i będę wkładała pod korzenie różom...może trochę wody pochłoną. Nie wiem czy to dobry sposób ale przecież takie kartony dodaje się do kompostu. Glina mi się już skończyła a teraz zimno żeby na górki iść.
Charmant

Chopin

