Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 833
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

ja używam wody odstanej o temperaturze pokojowej :)
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Awatar użytkownika
Judi
200p
200p
Posty: 235
Od: 7 cze 2011, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Ja również używam wody odstanej o temperaturze pokojowej, a jak u mnie padał deszcze, to trochę go dodawałam do tej wody. Ale teraz od ponad miesiąca nie pada ;:96
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Zuza_i_Tygrysek
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 paź 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

no to i ja naleję wody do dużej konewki i niech się odstoi :)
Pozdrawiam Edyta :)
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty :)
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5107
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Ważne żeby zimna nie była. U mnie czasami też jest odstana, no ale to tylko wtedy jak coś zostanie po podlaniu kwiatów.
Najlepsza jest w ogóle destylowana (do wszystkich kwiatów), ale kto by się w to bawił, no i chyba zbyt kosztowne.
Awatar użytkownika
Zuza_i_Tygrysek
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 paź 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Dziewczyny dziś podleję odstaną wodą, tak jak radziłyście - może jak za dotknięciem magicznej różdżki coś się u mnie ruszy bo już dwa dni nie obserwuję nic nowego.... Ta stagnacja mnie dobija....

PS Kupiłabym sobie jakiegoś kolorowego 'przyjaciela', żeby przetrwać to oczekiwanie, ale jeszcze nie minął miesiąc kary za ostatnie zbyt obfite zakupy :(

PSS o co chodzi z tym strajkiem? czemu wątki się zamykają?
Pozdrawiam Edyta :)
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty :)
Awatar użytkownika
auspex
200p
200p
Posty: 444
Od: 8 lut 2011, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorze

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Witaj...myślę, że podlewanie odstałą wodą to dobry pomysł
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Odstała woda - to połowa sukcesu. Drugą połowę stanowi jej temperatura. W zasadzie nie powinna być ona niższa niż 21 stopni.
Awatar użytkownika
Zuza_i_Tygrysek
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 paź 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Alicjo witaj u mnie w wątku :)

Vito z temperaturą nie będzie problemu bo akurat tyle mam w domu :)
Pozdrawiam Edyta :)
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty :)
anetulka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 12 lis 2011, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Co do temperatury wody o ostatnio wyczytałam w necie, że ta odstana woda jest o kilka stopni chłodniejsza od otoczenia. U mnie w mieszkaniu jest podobna temperatura co u ciebie, podlewam odstaną wodą i moim storczykom to pasuje. U mnie bardzo długo żaden nie chciał puścić pęd, zauważyłam, że zaczęły wszystkie naraz się budzić wtedy gdy w dzień były włączone grzejniki, a na noc wyłączałam, czyli była różnica temperatur między dniem, a nocą ok. 5 stopni. A później wyczytałam, że między innymi dzięki temu mogą zakwitną. Gdybym to wcześniej widziałam...
Aneta
zapraszam do mnie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=48784" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Zuza_i_Tygrysek
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 paź 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Anetulka no ja właśnie o tych różnicach temperatur też czytałam i staram się przykręcać grzejniki na noc tam gdzie stoją storczyki :)

Czy ktoś ma jakiś pomysł jak pozbyć się z doniczki czegoś na kształt pleśni? Jakis biały meszek atakuje moją brassię. A właściwie tylko podłoże.
Pozdrawiam Edyta :)
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty :)
Awatar użytkownika
Migotka
500p
500p
Posty: 869
Od: 22 mar 2011, o 00:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Miałam coś podobnego, u mnie wystarczyła przesadzić, może podłoże jest za mało przewiewne i zbyt wilgotne.. :roll:
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Malgorzata
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 19 lis 2011, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Uwielbiam Twoje Cypripedium. Kiedyś sobie takie sprawię ;:109
Jeśli chodzi o pleśń doniczkową to najlepiej będzie jak najpierw zdjęcie pokażesz, bo ciężko jest komentować coś czego się nie widziało. Może to być pleśń, ale także zasolenie podłoża. Prewencyjnie można przesadzić i zastosować jakiś środek grzybobójczy. Przynajmniej ja tak bym zrobiła.
Awatar użytkownika
Zuza_i_Tygrysek
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 paź 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty ;)

Post »

Migotko przesadziłam i znów wylazło :(

Małgorzato nie mam chwilowo dobrego aparatu a na komórce nie widać tego dobrze. Mogę cię tylko zapewnić, że to nie zasolenie, bo to nie jest osad. Definitywnie to coś żyje. Spróbuję środkiem na pleśń. A co do Cypripedium to albo to nie u mnie na wątku (choć już sprawdziłam w google jak to wygląda, bo myślałam, że może mam coś o czym nie wiem :) ale niestety nie mam i żałuję bo jest piękne...) albo przekręciłaś nazwę, np mogło ci chodzić o Cymbidium :)
Pozdrawiam Edyta :)
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”