Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
No mam nadzieję, że Twój kompik już wróci do zdrowia i się pojawisz.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Witam niedzielnie
jestem jestem kompa odmówił posłuszeństwa i byłam zmuszona milczeć w necie...
..niedziela powitała mnie dzisiaj pięknym słoneczkiem i w promieniach jego ciepełka od razu człowiek budzi w
sobie dużo wrażliwości na otaczający nas świat...
..wczoraj w moim ogródeczku było sprzątanie liści z pod bardzo starej bo ok80letniej jabłonki -dumy rodzinki...
...a jabłka od niej są bardzo smaczne...
Edwardzie wole kawę niż piwo...a z zapachem róż lepiej pije się ...
Dzidziu tą miłością zaraziłam się na forum
Ulcia jestem jestem z kompa jeszcze nie jest tak jak powinno być...

..niedziela powitała mnie dzisiaj pięknym słoneczkiem i w promieniach jego ciepełka od razu człowiek budzi w
sobie dużo wrażliwości na otaczający nas świat...
..wczoraj w moim ogródeczku było sprzątanie liści z pod bardzo starej bo ok80letniej jabłonki -dumy rodzinki...
...a jabłka od niej są bardzo smaczne...

Edwardzie wole kawę niż piwo...a z zapachem róż lepiej pije się ...

Dzidziu tą miłością zaraziłam się na forum

Ulcia jestem jestem z kompa jeszcze nie jest tak jak powinno być...

Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Wiem przywykniesz do tej przeglądarki a skoro tu piszesz to znaczy ze komp całkiem zdrowy 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misiu a wiekowa jabłoneczka rodzi jabłuszka 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Agnieszko ona jest wspaniała choć nie młoda ale daje pyszne jabłuszka... 

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misiu mówisz że słoneczko zaświeciło a u mnie już trzeci dzień szaro buro i ponuro
a tak lubię słoneczko
a tak lubię słoneczko

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
To cudowna sprawa z tą jabłonką. Takie stare odmiany są bardzo wartościowe i naprawdę rzadko spotykane. U mnie była też naprawdę wieloletnia jabłonka....ogromne wspaniałe drzewo, rodziła przepyszne jabłka. Niestety ogródek ciasny i trzeba ją było wyciąć, bo na jej miejscu musiała powstać pergola na pierdółki i drewutnia. Strasznie mi jej żal, a takich jabłek nigdy nie spotkałam.....
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Stasiu było było ale krótko ale zrobiło wiele radości..
Agnieszko nasza jabłonka oprysku nie zaznała jabłuszka są jak stworzyła natura...
najwiekszą radochę to ma moja wnusia zrobiła sobie tam siedzisko -domek...

Agnieszko nasza jabłonka oprysku nie zaznała jabłuszka są jak stworzyła natura...
najwiekszą radochę to ma moja wnusia zrobiła sobie tam siedzisko -domek...
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Witaj Misiu, dobrze że choć u Ciebie troszkę słoneczko pogrzało, bo, jak pisze Stasia, w naszym regionie od kilku dni szaro-buro, denerwująca pogoda, nie cierpię takiej. Przy niej dzień się kończy o godzinę wcześniej.
Piękna rozłożysta jabłoń, można latem po nią odpocząć w cieniu. Mam nadzieję że zdrówko Ci dopisuje.
Piękna rozłożysta jabłoń, można latem po nią odpocząć w cieniu. Mam nadzieję że zdrówko Ci dopisuje.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
...nie narzekam ...marzę o nowych roślinkach a chciejstw jest o jedno za dużo...
..muszę zdobyć jeszcze żurawki one nawet o takiej porze roku są ozdobą...dziś zobaczyłam że liście naparstnicy nadal są zielone a były już przymrozki...

..muszę zdobyć jeszcze żurawki one nawet o takiej porze roku są ozdobą...dziś zobaczyłam że liście naparstnicy nadal są zielone a były już przymrozki...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Bo liście naparstnicy są bardzo odporne na mrozy.
Czy już wiesz, jak będą wyglądać Twoje róże?
Polar Star to może raczej Polarstern ?
Czy zostały posadzone pojedynczo czy raczej w jednorodnych grupach?
Czy już wiesz, jak będą wyglądać Twoje róże?
Polar Star to może raczej Polarstern ?
Czy zostały posadzone pojedynczo czy raczej w jednorodnych grupach?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Oj Misiu zazdroszczę takiego rodzącego drzewka.Moja kosztelka ma drugi rok i pewnie pare latek poczekam na pierwsze jabłuszko.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Elsi wiem już jakie mam różyczki posadziłam grupowo i pojedynczo ale będą zmiany
bo jedne posadziłam pod bzem i tam mają mało słońca...
Malgosiu oj doczekasz się i swoich...teraz sadzą jabłonki niskie...i dobrze ...u mnie drabina potrzebna jest...
bo jedne posadziłam pod bzem i tam mają mało słońca...
Malgosiu oj doczekasz się i swoich...teraz sadzą jabłonki niskie...i dobrze ...u mnie drabina potrzebna jest...

- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3710
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misiu,i u mnie stare jabłonki,ale młodsze niż twoja. Niestety,dopadł je jakiś parch,i bez oprysków nie ma szans na jabłuszka 
