
Ogródek aleb-azi
Re: Ogródek aleb-azi
I tu niespodziewanie zgodzę się z przedmówczynią
i to w obu kwestiach...

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek aleb-azi
Marta ...wiem dlaczego ...nie pomarańczowa... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek aleb-azi
Przepiękna róża! Tylko mnie się wydaje, że ona jest w naturze ciut ciemniejsza, niż na zdjęciach
Czy się mylę? ....

Czy się mylę? ....
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek aleb-azi
Ja tam wybaczam
Munstead Wood cudna jest choć kolczasta i oczywiście ciemniejsza
aparat uchwycić nie potrafi.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Wielkodusznym i wymagającym dziękuję! Wnioski wyciągnęłam...
Grażynko- oj, prawda, że kolczaste przebiegłości i forteli wymagają ... Cóż... nie ma róży bez ognia... A Souvenir de William Wood mimo wszystko wydaje mi się bardziej oględny w obejściu...
Grześ - jak widać też zachwycałam się każdym kwiatkiem... Ma zdjęcie solo i z rodziną... Teraz wypada podziwiać kolce... każdy osobno i z rodziną...
AniuZielona- serce Twe i dusza wielkie !
Dorotko- serce i dusza wymagające ... Nie wiem czy podołam...
Nelu- nie mam pojęcia jakie są wymagania MW co do nasłonecznienia. Miejmy nadzieję, że jak wiele ciemnych róż zadowoli się rozsądną dawką kąpieli słonecznej na początku dnia... Bardzo chciałabym, żeby dał Ci radość!!!
Marto- ha!... okrutna Twa natura skoro do wybaczenia... nie skora... Munstead Wood, cóż, po prostu, na razie, jeszcze, póki co Ci się nie podoba.... ha!
GorzatkoMał - dla Ciebie pozwolę sobie użyć @ po dwakroć... Pierwsza @ za brak wyrozumiałości... druga @ za nieoczekiwaną i niczym nie uzasadnioną zgodność... Dwie@ kolejno, napisane nocą.... Ot, taka mocna parafaza - specjalnie dla Ciebie!
Nelu- pomarańczowa, nie pomarańczowa... na wszystko przyjdzie czas...
Czarodziejko - jest ciemniejsza, nawet więcej niż ciut -trudno jest ją sfotografować... Przekłamanie aparatu, przekłamanie monitora - taka wirtualna umowność...
Joluś- Tyś mym aniołem! I wybaczysz i wytłumaczysz...
Grażynko- oj, prawda, że kolczaste przebiegłości i forteli wymagają ... Cóż... nie ma róży bez ognia... A Souvenir de William Wood mimo wszystko wydaje mi się bardziej oględny w obejściu...
Grześ - jak widać też zachwycałam się każdym kwiatkiem... Ma zdjęcie solo i z rodziną... Teraz wypada podziwiać kolce... każdy osobno i z rodziną...
AniuZielona- serce Twe i dusza wielkie !
Dorotko- serce i dusza wymagające ... Nie wiem czy podołam...
Nelu- nie mam pojęcia jakie są wymagania MW co do nasłonecznienia. Miejmy nadzieję, że jak wiele ciemnych róż zadowoli się rozsądną dawką kąpieli słonecznej na początku dnia... Bardzo chciałabym, żeby dał Ci radość!!!
Marto- ha!... okrutna Twa natura skoro do wybaczenia... nie skora... Munstead Wood, cóż, po prostu, na razie, jeszcze, póki co Ci się nie podoba.... ha!
GorzatkoMał - dla Ciebie pozwolę sobie użyć @ po dwakroć... Pierwsza @ za brak wyrozumiałości... druga @ za nieoczekiwaną i niczym nie uzasadnioną zgodność... Dwie@ kolejno, napisane nocą.... Ot, taka mocna parafaza - specjalnie dla Ciebie!
Nelu- pomarańczowa, nie pomarańczowa... na wszystko przyjdzie czas...
Czarodziejko - jest ciemniejsza, nawet więcej niż ciut -trudno jest ją sfotografować... Przekłamanie aparatu, przekłamanie monitora - taka wirtualna umowność...
Joluś- Tyś mym aniołem! I wybaczysz i wytłumaczysz...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek aleb-azi
Jak ja lubię róże w takim kolorze - nawet jeśli przekłamany. Może być do tego kolczasta, trudno. Prawie że prawdziwe braterstwo krwi można z nią zawrzeć. Tylko szkoda, że jednostronne
Izo a Ty pisz, pisz i nie przestawaj..... Czytać Twoje posty toż to sama przyjemność

Izo a Ty pisz, pisz i nie przestawaj..... Czytać Twoje posty toż to sama przyjemność

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Asiu- pyszny ten MW, warto dla niego lekkie rany ponieść. Pisać powiadasz? Dla takich odbiorców to przyjemność wielka. Ale wiesz, czasem pustka w głowie... Różne daje wyniki, hi,hi,hi...
Sierpniowe zdjęcia oglądałam i takie drobiazgi w oko mi wpadły. Chyba za słońcem tęsknię!
Więc na dobrą noc i dzień dobry zostawiam ( chyba się trochę zaopuściłam....)

Sierpniowe zdjęcia oglądałam i takie drobiazgi w oko mi wpadły. Chyba za słońcem tęsknię!
Więc na dobrą noc i dzień dobry zostawiam ( chyba się trochę zaopuściłam....)




- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek aleb-azi
Zachwyciło mnie zdjęcie nr 2 - tego liścia.
A właściwie to czyj on jest?
A właściwie to czyj on jest?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek aleb-azi
Izuś Munstead Wood przepiękna, jak tu nie pragnąć wciąż kolejnych piękności, jak ich cała masa i tak wspaniale pokazane......i za każdym razem coraz większy żal, że ogródek taki mało pakowny



Re: Ogródek aleb-azi
Czyżby gunnera? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Walentyno Grażynko - mój ci on chciało by się zakrzyknąć... Nie do kata należy jeno do .... dyni...
Zachwycił wczesnym popołudniem... i został w pamięci.
Agnieś- oj tak, a na dodatek każdego roku pojawiają się nowe piękności... Nie można mieć wszystkiego- na szczęście...
GorzatkoMał - na szczęście nie... gdyby gunnera rozrastała się jak dynie... to było by po ogródku...
A na dobranoc i dzień dobry małe wspomnienie o Alchemist. Róża początkująca w ogródku- zimowała pod kopcem z którego mało co jej wystawało... Kwitnienie odbyło się na wysokości od pół łydki do pół uda.... Ale i tak przyniosło ono dużą radość. Początkowo pojawiły się jakieś chlorozy, ale w sezonie róża dość ładnie sobie radziła, choć wypuszczone pędy hm.... nie przyniosą raczej kwitnienia na wysokości oczu... Krzaczek zdrów, dopiero październik uraczył dół plamistością.

Zachwycił wczesnym popołudniem... i został w pamięci.
Agnieś- oj tak, a na dodatek każdego roku pojawiają się nowe piękności... Nie można mieć wszystkiego- na szczęście...
GorzatkoMał - na szczęście nie... gdyby gunnera rozrastała się jak dynie... to było by po ogródku...
A na dobranoc i dzień dobry małe wspomnienie o Alchemist. Róża początkująca w ogródku- zimowała pod kopcem z którego mało co jej wystawało... Kwitnienie odbyło się na wysokości od pół łydki do pół uda.... Ale i tak przyniosło ono dużą radość. Początkowo pojawiły się jakieś chlorozy, ale w sezonie róża dość ładnie sobie radziła, choć wypuszczone pędy hm.... nie przyniosą raczej kwitnienia na wysokości oczu... Krzaczek zdrów, dopiero październik uraczył dół plamistością.




- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek aleb-azi
Piękne są kwiaty Alchymista
najbardziej jednak zachwycają w początkowym zdaje się stadium, w przekwicie to
no dobrze
tak sobie 




- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek aleb-azi
Wiele osób by chciało, aby gunnera rosła jak dynia.
Piękne te wspomnienia lata. Widać słońce, czuć ciepło. A Alchemist przedstawia bardzo intrygującą grę kolorów. Rzuciły mi się w oczy na zdjęciu drugim takie wręcz z pietyzmem zrobione zakola w liściach. Czyżby to miesierka zbierała materiał do gniazda? Bardzo ciekawe.
Piękne te wspomnienia lata. Widać słońce, czuć ciepło. A Alchemist przedstawia bardzo intrygującą grę kolorów. Rzuciły mi się w oczy na zdjęciu drugim takie wręcz z pietyzmem zrobione zakola w liściach. Czyżby to miesierka zbierała materiał do gniazda? Bardzo ciekawe.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek aleb-azi
Kawa smakowała
Oj ładny ten Alchymist, żeby tylko chciała co roku kwitnąć. A przy tych naszych zimach to niestety ryzyko
Też mam takie wżery na liściach

Oj ładny ten Alchymist, żeby tylko chciała co roku kwitnąć. A przy tych naszych zimach to niestety ryzyko

Też mam takie wżery na liściach
