Majka 411 - róże 2011 cz.2

[majka411]

Gosiu, czy ja dobrze zrozumiałam, ze masz ogródek , a w nim 200 róż.
Pastella na początku nie zajmuje tyle miejsca. Moja ma już 4 sezony.

[x-U-ie]

No to Majeczko czuję coś w kościach że zacznę tej Papy szukać uparcie.

[majka411]

Ula myślę, że ja dostaniesz bez problemu.

[gosia07]

Majeczko nie ja taki ogródek podglądam na forum. Ja mam przydomowy i bardzo mało róż a jeszcze mniej miejsca

[majka411]

Gosiu rozumem, tak się zapędziłam jak czytałam co piszesz.
Dla Ciebie Oastella, (hihi..hi mam ciągoty na "O") o..czywiście Pastella.

[Jule]

ha, to dobrze ze tak postawilam pytanie ze musialas powiedziec prawde spoko, nie pierwsza nie ostatnia ktora mi sie podoba a ktora nie dla mnie akurat z tym nie mam problemu

[majka411]

Jule jesteś fajna

[Jule]

Jule jesteś fajna

no ba

ps fajna, to raczej nie ale bezproblemowa

[majka411]

Ok

[artam]

Czy ja też jestem fajna, bo mi się Oastella podoba? Zachowuje pisownię autorki!
Majka, a Ty nie myśl, że się od odpowiedzi wykręcisz...Bo ja jak rzep, co się uczepi...Do Berntsein Rose wracam...Mówisz, że ona nie jest pełna...Ale ta Twoja trzy razy bardziej pełna niż ta, którą ja w doniczce widziałam...Czy zatem to możliwe, żeby róża rosnąca w doniczce może nie w pełni pokazać swoje możliwości, a jednak być tą różą? A pełnię pokazać dopiero we własnym nieciasnym dołku?

[Rozanka]

A ja się zastanawiałam co to za róża, której nazwy nie znam.

[Jule]

Marta, pewnie ze moze Co wiece,j moze tez wsadzona do duzej-dobrej dziury wydac z siebie "niepelnowartosciowe" kwiaty. Jak moja Colett rozkwitla pierwszego kwiatka, to bylam zalamana - tak badziewnego kwiatu w zyciu nie widzialam A musze powiedziec ze mam same swiezaki i bylam przygotowana na takie sobie kwiaty.
A jakie bylo moje zdziwienie kiedy zakwitla mi nastepnymi kwiatami moja Rosenresli - ktora kupowalam kwitnaca z pieknymi blado rozowymi kwiatami a ktora okazala sie w rzeczywistosci wsciekle rozowa wpadajaca w pomarancz. Oczywiscie ze sklepu przydreptalam do domu i sprawdzilam w necie ... wszystkie byly wsciekle rozowe z pomaranczem ale mysle sobie, e tam foty przeklamane ... pozniej mysle, to na pewno pomylka szyldzikow i to inna roza. Okazalo sie ze jednak ta.

[majka411]

Witajcie, dziś nad ranem 0 C , to bardzo dobrze, bo zaraz zmykam na działeczkę wsadzać 15 róż i jedną przesadzać.

Marta, coś mnie ciągnie na "O" Berntsein Rose , pokazałam Ci taką jaka ona jest. Pełna róża jest wtedy, kiedy ja nie widzę środeczka, a u niej widzę środeczek i pręciki hihi..hi
Jula Ci już napisała jakie historie się zdarzają . Wiesz ,a może faktycznie Twoja w tej doniczce, to nie Berntsein Rose. Weź ją dobrze obejrzyj, jak masz zdjęcia .

A ja się zastanawiałam co to za róża, której nazwy nie znam.

Ewciu, ja tak już mam , dobrze, że tylko mam ciągoty na "O"

Julcia, , masz przygody z różami

[Zabeczka101059]

Mówisz 15 róż i jedną przesadzić
masz wigoru i krzepy aż zazdraszczam
Ja już nie mogę doczekać się "wizji "

[x-U-ie]

Ja też czekam na wiosnę. Chyba zrobię sobie tzw metrówkę, czyli wielką długą taśmę z zaznaczonymi dniami, i będę co dzień odrywać 1 dzionek.