ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
magdala

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Sure pisze: Może powinnaś je "wypróbować" na sobie i zobaczyć...
Hmm.. to znaczy mam sobie sprawić futerko i je ponosić ? :;230

Ale na poważnie:
poczytałam teraz w necie i znalazłam ,że kotek syberyjski podobno nie uczula ,bo nie ma czegoś tam w ślinie .
Ale czy to prawda?
Najbardziej zawsze podobały mi się koty rosyjskie i takie jak Twoja Pralinka -gładkie.
Ten syberyjski to taki puchatek ,ale też śliczny :D

Co do alergenów -czytałam ,że te kocie pozostają ok. 5 lat w mieszkaniu (po pozbyciu się kota).
Dla porównania -psie alergeny -kilka miesięcy :?
Nawet kiedyś pytałam lekarkę mojej córki czy możliwe jest odczulenie , ale powiedziała ,że to bardzo silne alergeny
i nieuzasadnione odczulanie (uzasadnione byłoby np. dla weterynarza) jest niebezpieczne- w końcu systematycznie
wstrzykuje się to do organizmu...
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Magdo, hodowca naszych rosyjskich kotów wspominał nam kiedyś, że ta rasa jest doskonała dla alergików... nie sprawdzałam nigdy tej informacji w fachowej literaturze, ale moja teściowa-astmatyk przy okazji odwiedzin bez problemu znosi nasze niebieściuchy i kontakt z ich futerkiem... podobne, pluszowe, mają brytyjczyki... może warto spróbować?
magdala

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agnieszko :wit
Dziękuję za informację -byłoby pięknie gdyby okazało się to prawdą.
Te koty są tak śliczne .... :D
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Mam w domu alergiczkę, córkę i kotka, dachowca. Najwięcej uczula, tak jak Magda napisała kocia ślina i kuweta, czyli wydzielina z gruczołów przyodbitniczych. I jakoś sobie radzimy. Ja czyszczę kuwetę chociaż to jej koteczek. Będziesz miała niedługo Magdo dom to może spróbuj z koteczkiem. Dom to nie mieszkanie. Alergeny rozejdą się na dużej powierzchni, nie będą takie groźne.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Alergenem jest kocia wydzielina np slina, tak jak juz pisaly dziewczyny. Sline kot ma na siersci a ma jej sporo jak to, na czysciochy przystalo. Czyli uczulenie powstaje od fruwajacej, pokrywajacej wszystko i wszystkich siersci. Czyli chyba każdy kot ma czynnik alergiczny ale im kot jest bardziej sypiacy, tym wiecej fruwa :wink:
Koty z puchowa sierscia, jak ruski, brytki czy kartuzy siersci zrzucaja znacznie mniej, niz inne koty. Wystarczy raz w tygodniu kota przeszczotkowac i klakow prawie niet..... wiem cos o tym, bo moj M alergik i dlatego mielismy kartuza. Wspolzylo im sie nie najgorzej hihi Szary mial tylko zakaz wchodzenia do sypialni, bo zawsze na poscieli troche klakow zostawil a tak to spoko.

A zeby bylo chabaziowo, bo zaraz Mod nas wywali, to powiem ze Maja przerazila mnie ta Biala New Dawn i chyba w poniedzialek ja przesadze w bezpieczniejsze miejsce - o wielkosc tej rozycy mi chodzi :roll:
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko u Ciebie tak ciepło dzięki tym kocim tematom i zdjęciom. Myzianko dla szaraka i Pralinki - należy im się.
A ogrodowo - zdjęcia trawek śliczne, nie przypominają że to już prawie koniec listopada.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Grażynko, czekoladka to w zasadzie Twoja zasługa, bardzo się z niej cieszymy, ma przyjazny charakter, sprawdza się bardzo jako grzejniczek na wieczór ;)

Magda, Aga, Jule, Lusia - do kociego tematu tu mały artykulik: http://zwierzaki24.blogspot.com/2011/05 ... rgika.html - wygląda, że tego felernego genu nie maja niebieskie rosyjskie, brytki tu nie są wymienione. Ale futro łatwo utrzymać w ryzach, mało gubią, łatwo wyszczotkować.

Asiu, własnie ja jestem z tych, którzy widzą zalety pory jesienno - zimowej, ogród jest ozdobą spod śniegu, a w domu grzeją podłoga, koty i kominek ;)
W ogrodzie coraz mniej do pokazywania, czekamy na śniegowe dekoracje ;)

a z trawek najlepiej trzyma się rozplenica ;:108

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Cieszę się,że niechcący pomogłam.Może kiedyś załapię się na wnusie. :) Przy moim uczuleniu na koty" to sobie ne da".
Będziewsz na spotkaniu?
magdala

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agato :D
Twój ogród wciąż piękny! Trawa robi wrażenie,ale jeszcze mnie nie "chwyciło" -jeszcze nie.... :wink:

Artykuł o kotach przeczytałam i jestem pełna optymizmu :heja mogę kupić rosyjskiego (a nawet trzy ! ) :wink:
Oczywiście kotek możliwy dopiero w nowym domu ,a to jeszcze z rok potrwa.
Dziękuję za wszystkie kocie rady :D
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Su, jak Ty to robisz ze u Ciebie te trawska tak dobrze rosnal :shock: normalnie szok. Moje wygladaja jak po-zal-sie-boze albo jeszcze gorzej a u Ciebie ;:223
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Magdo, ja wybór rosyjskich polecam z całego serca... życzę powodzenia w realizacji planów, a jeśli będziesz potrzebować jakichś informacji, to służę pomocą :)
magdala

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko :D
Na tym ostatnim zdjęciu zupełnie nie widać ,ze to już końcówka listopada...

Agnieszko :D
Na pewno zgłoszę się po Wasze cenne rady - z kotami niestety nie mam doświadczenia...
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jeden z moich braci ma silną alergię na koty. Odwiedza mnie raczej latem, gdy czas można spędzić na podwórku. W przeciwnym wypadku kaszle, kicha i płacze już po godzinie w domu :( Trawy o tej porze roku niezastąpione, podobnie jak żurawki. Wciąż dobrze wyglądają, jakby wcześniejsze przymrozki im nie przeszkadzały.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko wiesz może jaka to rozplenica? Jest taka dorodna! Ile ma lat?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Grażynko, na spotkanie się chętnie wybiorę, nie jestem pewna, na którą uda mi się dojechać, bo we wtorek co prawda kończę wcześniej, ale mam dość daleko do Sopotu o tej porze jeszcze korki).
Ilu osób się spodziewamy?

Magdo, przecież nie mogą wszyscy lubić tego samego, fajnie, że nasze ogrody się od siebie różnią. Ale nigdy nie wiadomo jak forum na Ciebie wpłynie, ja na przykład nie planowałam u siebie żadnej róży! ;)
A ten fragment ogrodu jesiennego za zdjęcia jest aktualnie w najlepszym stanie - kosówka, berberys i trawka nawet zimą się trzymają!

Jule, mam na to sposób, żeby moje trawska dobrze rosły, trzeba po prostu kupić odmiany dobrze rosnące i o dużych rozmiarach! :;230
rozplenic mam u siebie 3 lub więcej, ta jest bezodmianowa i rośnie drugi sezon, dlatego jest wielka, bo pozostałe na razie się nie odróżniają od tła (Little bunny jest miniaturką, a Hameln i pozostałe niedawno posadzone).

Ewo, ja mam podobnie z jedną z moich koleżanek ze studiów. Prawie mnie nie odwiedzała w mieszkaniu z powodu psa, jedną z wizyt przesiedziałyśmy na balkonie, bo nie mogła oddychać! A teraz w domu mam koty, czyli dla niej jeszcze gorzej. Ale spotkałyśmy się kiedyś u mnie i nic jej nie było! Tylko że tu nie mam dywanu, a z tkanin w pokoju jedynie lniane zasłony - łatwo się sprząta ;)

Danusiu, jak pisałam powyżej - rozplenica japońska "bezodmianowa". Rośnie drugi sezon i bardzo dobrze sobie radzi, kwitnie dość późno latem, a jest ozdobna, aż jej śniegi nie zasypią! ;:108
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”