I u Ciebie, Arielku piękne krokusiki

. Szczególnie ten pomarańczowy

( czy taki jak na fotce, jest również w naturze?). Znasz może jego 'imię'?
Współczuję Ci prac remontowych i braku możliwości powiększania kolekcji roślinek .. Ale pewnie potem odbijesz sobie
z nawiązką ?
Ciekawam, czy sasanka daje oznaki życia? Ponoć jest oporna przy dzieleniu ?
