Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

[x-ag-a]

Maju, ja już nie nadążam za Wami-różankami... gonicie jak szalone! ;) napiszę jednak, że 'bukiet' Comte de Chambord absolutnie mnie zachwycił... piękny kolor ma ta róża, bardzo energetyczny... wpisać do kajetu, czy nie wpisać...?

[Aszka]

Wpisać,wpisać

[majka411]

Majeczko za pierwsze i drugie kwitnienie.
Aga , wpisać koniecznie

[edulkot]

Aga oczywiście że wpisać, to jest cudna róża a ten zapach.

Mam jeszcze taką ślicznotkę która również mnie zachwyciła.









drugie kwitnienie

[majka411]

Drugie kwitnienie trochę słabsze, ale może przez te deszcze, słońca było mało.
Też wpisać
Kwiatuszek ma pięknie zbudowany.
Majeczko piękne masz róże

[x-ag-a]

dziękuję i za tę różę... Maju, kwiat Jacques'a C. przypomina mi posłanie dla Calineczki... cóż za delikatność i piękna budowa...

[edulkot]

Drugie kwitnienie miała słabsze i krótsze i troszkę mniej się rozrosła niż Comte. Może potrzebuje więcej czasu na rozbudowę korzeni. One obie i jeszcze kilka to dopiero pierwszy rok skończyły więc powinny pokazać na co je stać w przyszłym roku. Na to liczę bo wzrostowo doszły do około 80cm i jak nie przemarzną to powinny być śliczne.
Taka budowa kwiatka mnie nie zachwycała ale dzięki Jacques'a przypadła mi do serca.
Majeczko ja bym wpisała.

[Rozeta]

Moim zdaniem WPISYWAĆ! I to obie . A to dlatego, że należą do tych odmian róż, które można posadzić i ... o nich zapomnieć. W sensie ochrony i pielęgnacji, oczywiście . To twarde sztuki i myślę, że poradzą sobie w każdym ogrodzie. Wymagają jedynie podstawowych działań, czyli cięcia wiosennego i wspomagania kwitnienia jakimś nawozem, najlepiej naturalnym. Poza tym jak opowiadam odwiedzającym ogród, że ta, czy inna odmiana róży ma już 150 lat, to ... . Fajnie się wtedy czuję ... .

[dodad]

Commte wspaniała. U mnie niestety pierwsze kwitnienie trafilo w deszcze i ..... nici. Ale mam nadzieję, ze w przyszłym roku pokaże na co ja stać

[skorpion811-51]

Majeczko już wspomnienia ale jakie miłe ,chociaż zima też fajna

[x-ag-a]

zaledwie kilkadziesiąt minut wieczornego pobytu na FO i już kolejne 3 róże w kajecie... ja sobie chyba zrobię odwyk ;)

[Jule]

Agus - moze ciutke mojego pragmatyzmu Ci pozyczyc

[x-ag-a]

pragmatyzmu i bezproblemowości ;) przydało by się ciut więcej chwilami ;)

[adamiec]

Maju teraz ja przepraszam, zapomniałam podziękować za piękną roże . Tak jak rozmawiałyśmy ,proszę o dopisanie mi różyczki do swojego zamówienia. Reszte omówimy w realu. Irena

[edulkot]

Na chwilę wsiąkłam w azalie dzięki Dorotce a tu było tylu gości.

Moni no właśnie, można o nich zapomnieć i właśnie tak zrobiłam jak zaczęła kwitnąć Gruss an Aachen i mogę to powiedzieć z pokorą nie pamiętam jak kwitły Comte i Jacques. Zaledwie kilka zdjęć.

to ta co mi w głowie zawróciła późnym latem

Dorota też mam nadzieję że w przyszłym roku będą wspaniale kwitły.

wrześniowy kwiat

Stasiu jak już będzie zima to i weselej będzie bo ona jest fajna, ale taka szaro-bura pogoda to tylko kolorowe wspomnienia mogą ją rozweselić.

dla Ciebie takie słoneczka

Aguś wszystkim nam przydałby się odwyk od forum bo ciągle nas coś wciąga.



Jule ten pragmatyzm to przydałby się niejednej z nas.

październikowe różyczki

Irenko widzę że Avatarek sobie sprawiłaś, śliczny kociś. Dopiszę Ci tę różyczkę a może znajdę jeszcze lepszą.