Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
kolejne róże...... aż się boję myśleć jak twój ogród będzie wyglądał jak zakwitnie - toż to będą same kwitnące piękne i kolorowe róże - różany ogród - już się nie mogę doczekać aż zakwitną...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Jak to się stało, że wczoraj przeoczyłam moje kochane , czworonożne stworzonko ?
W tej czerwonej kołderce bardzo mu do .. mordki .. Jest rozbrajający
.
Alu, znowu kupiłaś tyle róż ????
Chyba 13 naliczyłam. Naprawdę piękne odmiany .. to ile teraz będzie ich w sumie ? Podziwiam i życzę, żeby wszystkie obficie zakwitły i ucieszyły oczy ... również nasze
.
Do Diaporamy zajrzę na pewno jeszcze nie raz
Spokojnej nocki i słodkich snów, Alu


W tej czerwonej kołderce bardzo mu do .. mordki .. Jest rozbrajający

Alu, znowu kupiłaś tyle róż ????


Do Diaporamy zajrzę na pewno jeszcze nie raz

Spokojnej nocki i słodkich snów, Alu


-
- 1000p
- Posty: 1336
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Jedna z moich przyjaciółek napisała, że zazdrości mi po babsku jednego z kwiatów. W podobny sposób zazdroszczę Ci jednej z róż - Papa Meiland. Przed czterdziestu laty była królową w moim różanym ogrodzie. Teraz, od trzech lat poszukuję jej bezskutecznie w naszych centrach ogrodniczych. Róża o ogromnym, cudownym w kształcie pąku i niepowtarzalnym, intensywnym zapachu. Warta zazdrości.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Mietek.
Alu - nie chciałam tworzyć takiej konkurencji "sportowej" o nazwie - kto mocniej walnie palucha ;) wiem jaki to ból i naprawdę Ci współczuję ;) - mój ma się już zdecydowanie lepiej - melduję, że po dwóch tygodniach strup odpadł zostawiając wielką dziuręFleur 78 pisze:
Lucynko, W takim razie, masz rzeczywiście trochę mniej wesoło,bo w najpiękniejszej porze roku masz sesję...
![]()
![]()
no ale cóż... ten trud się opłaca!
A tak przy okazji. U nas wczoraj był bardzo silny wiatr, który bardziej nam się dał we znaki niż Emma: przewrócił betoniarkę, zerwał klapę z kompostownika... ale ja nie potrzebowałam jego pomocy, żeby przyciąć sobie paluszek w bagażniku: zrobiłam to samodzielnie!!!
![]()
Tak więc teraz jesteśmy kwita, Lucynko...
![]()
![]()
![]()

A jeżeli chodzi o taki długi czas nauki - to może i dobrze, bo w sumie jak mój mąż wkrótce wyjedzie, to wróci akurat gdy będę po sesji. Nie będę miała czasu na rozmyślania ... poza tym popatrzę sobie na te piękności, które masz w ogrodzie, a których my tutaj w kraju niestety raczej mieć nie możemy ;) i od razu będzie mi lepiej

- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Bardzo mi miło że wpadliście do mojego ogródka!
Elżuniu, Tak z daleka, na pierwszy rzut oka, one są identyczne. Różnicę widać dopiero przyglądając się gałązce z bliska. Ale to bez znaczenia. Szczególnie, że jej nie kupiłaś.
Pikusiu, ja też już właściwie nie bardzo mam miejsce, ale nie jest łatwo walczyć z uzależnieniem...
... a na Bobika miedzy różami możesz liczyć... tylko niestety ze szkodą dla niego, bo już się zdarzało, ze przybiegał z płaczem, żebym mu wyciągała kolce...
Kociaczku, najnowsza wiadomość dla Ciebie... Bobik ma nowego kolegę (a może koleżankę...? ) -kotka. Ow jegomość jest jasnorudy, młodziutki i już kilkukrotnie nas "śledził" na spacerze... Niestety nie miałam pod ręką aparatu, ale może jeszcze uda mi się go sfotografować w akcji... Nawet sobie nie wyobrażasz, jak oboje robią podchody! Każdy chciałby się bawić z drugim, ale się boi...
(paluszek O.K.
)
Kociaczku+ Mietku, nie wiem co prawda czym się różni zazdrość babska od "chłopskiej"
ale rozumiem! Ja też nie mogę tu dostać dwóch róż, które widziałam u Was, a konkretnie u KaRo... W tych wszystkich sklepach, przy tych setkach róż...
Ale odmian róż jest tak strasznie dużo, że mimo iż w każdym sklepie można kupić mnóstwo odmian, tą która Was interesuje, widziałam w sprzedaży tylko w jednym z nich... A Meilland, to przecież firma francuska!!! Bardzo mocno się zastanawiam, jak Wam pomóc... Problem polega na tym, że w/g mojej wiedzy przesyłka takiej wielkości jest dosyć droga a do tego długo idzie (podają, że do tygodnia, ale w rzeczywistości, kiedy sama coś wysyłałam , jeszcze się nie zdarzyło, żeby przyszła szybciej niż po 3 tygodniach! Najlepiej, żebym przywiozła, kiedy będę jechała do Polski... Tylko wtedy jeszcze musi być w sprzedaży... bo nie wiem czy długo poczeka w doniczce...
Krotko mówiąc... myślę....
Karolku, Ja też już czekam z niecierpliwością jak zakwitną te wszystkie róże... i nie tylko... W moim ogrodzie... i w Waszych... Zdjęcia sobie pokażemy, ale zapachów niestety nie da się przesłać...
Aneczko, dobrze policzyłaś! Ale nie kupiłam tych wszystkich róż w ostatnich dniach. Część z nich kupiłam wcześniej a dwie, najcenniejsze, przyniósł mi święty Mikołaj... , tylko nie miałam okazji Wam ich pokazać... A ile mam ich teraz w sumie...?
Wychodzi na to, że już ponad 70...
I muszę się przyznać, że mam jeszcze 5 kolejnych...
Zaraz pokażę jakie...
Urszulko, Mio 63, bardzo mi miło, że Ci u mnie miło
Możesz tu zaglądać kiedy tylko chcesz i nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś Ty się z nami rowniez zżyła...
Powiedz, czy abraham darby duzo choruje... i czy na żywo jest taka piękna? William Shakespeare tez jest podobno przepiękny, ale łapie wszystkie możliwe choroby...
(tak twierdzi autorka diaporamy)
Lucynko, ja wiem, że nie chciałaś tworzyć konkurencji, to ja nie chciałam, żebyś Ty się czuła osamotniona w cierpieniu...
U mnie nawet strupek jest niewielki... Boli mnie jeszcze troszeczkę (ale na prawdę baaaaaardzo leciutko) u nasady paznokcia i też mam nadzieję, że nie zlezie...
chociaż właściwie nic tego nie zapowiada.
A oto ostatnio zakupione róże (już posadzone)

Chwalę się tak tymi różami, a zapomniałam, że kupiłam kolejny ciekawy igliczek. Jest to Cryptomeria japonica "Cristata". Niestety jest mały i nie rośnie szybko... chociaż docelowo jest dużym drzewem (ok. 10m)... ale cóż...
Ciekawe są młode pędy, które przypominają grzebień koguta.

Widzieliście już "mój" najbliższy sklep z roślinkami. Widzieliście "Truffaut" . A oto "Delbard". Prawdziwy kolos! Wielki wybór roślin! Delbard jest przede wszystkim producentem roślin, które sprzedaje nie tylko w swoich sklepach.


Elżuniu, Tak z daleka, na pierwszy rzut oka, one są identyczne. Różnicę widać dopiero przyglądając się gałązce z bliska. Ale to bez znaczenia. Szczególnie, że jej nie kupiłaś.

Pikusiu, ja też już właściwie nie bardzo mam miejsce, ale nie jest łatwo walczyć z uzależnieniem...




Kociaczku, najnowsza wiadomość dla Ciebie... Bobik ma nowego kolegę (a może koleżankę...? ) -kotka. Ow jegomość jest jasnorudy, młodziutki i już kilkukrotnie nas "śledził" na spacerze... Niestety nie miałam pod ręką aparatu, ale może jeszcze uda mi się go sfotografować w akcji... Nawet sobie nie wyobrażasz, jak oboje robią podchody! Każdy chciałby się bawić z drugim, ale się boi...

(paluszek O.K.



Kociaczku+ Mietku, nie wiem co prawda czym się różni zazdrość babska od "chłopskiej"







Karolku, Ja też już czekam z niecierpliwością jak zakwitną te wszystkie róże... i nie tylko... W moim ogrodzie... i w Waszych... Zdjęcia sobie pokażemy, ale zapachów niestety nie da się przesłać...


Aneczko, dobrze policzyłaś! Ale nie kupiłam tych wszystkich róż w ostatnich dniach. Część z nich kupiłam wcześniej a dwie, najcenniejsze, przyniósł mi święty Mikołaj... , tylko nie miałam okazji Wam ich pokazać... A ile mam ich teraz w sumie...?





Urszulko, Mio 63, bardzo mi miło, że Ci u mnie miło



Lucynko, ja wiem, że nie chciałaś tworzyć konkurencji, to ja nie chciałam, żebyś Ty się czuła osamotniona w cierpieniu...


A oto ostatnio zakupione róże (już posadzone)


Chwalę się tak tymi różami, a zapomniałam, że kupiłam kolejny ciekawy igliczek. Jest to Cryptomeria japonica "Cristata". Niestety jest mały i nie rośnie szybko... chociaż docelowo jest dużym drzewem (ok. 10m)... ale cóż...



Widzieliście już "mój" najbliższy sklep z roślinkami. Widzieliście "Truffaut" . A oto "Delbard". Prawdziwy kolos! Wielki wybór roślin! Delbard jest przede wszystkim producentem roślin, które sprzedaje nie tylko w swoich sklepach.




Zaglądnęłam dziś po raz kolejny do Twojego ogrodu i trafiłam na mój ulubiony temat różany i tak jak moich poprzedników ogarnęła mnie może nie zazdrość ;), ale swoista nostalgia. Że oto Meilland i Delbard i chyba widziałam Austina .... (ale zaraz przeczytałam też o twojej tęskonocie za pewnymi odmianami
, a jakimi?)
Będe tu teraz częstym gościem, bo chcę porównać jak róże rosną u ciebie z tymi samymi odmianami, które mam w swoim ogrodzie.
Np. Elfe. W rzeczywistości jest mniej zielona niż na zdjęciach reklamowych, ale odmówić jej uroku nie można. W pierwszym roku kwitła u mnie słabo, bo chorowała, ale czekam na ten sezon.
ps. u mnie Elfe wyglądała dokładnie tak samo jak w diaporamie na pierwszym zdjęciu

Będe tu teraz częstym gościem, bo chcę porównać jak róże rosną u ciebie z tymi samymi odmianami, które mam w swoim ogrodzie.
Np. Elfe. W rzeczywistości jest mniej zielona niż na zdjęciach reklamowych, ale odmówić jej uroku nie można. W pierwszym roku kwitła u mnie słabo, bo chorowała, ale czekam na ten sezon.
ps. u mnie Elfe wyglądała dokładnie tak samo jak w diaporamie na pierwszym zdjęciu

Edyta
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Witaj Ala!
Masz ogromna kolekcje roz.Podziwiam Twoja pasje...konika.....to juz chyba kon
W niedalekiej przyszlosci bedziesz glownym dostawca roz dla sieci DELBARD
Moja "lepsza czesc" planuje zakup dwoch -trzech odmian,przede wszystkim pnaca.
Wszystkie roze sa piekne,kazda ma cos w sobie......to tak troszke jak u ludzi.
Podrap "Heer Bobika" pod lopatka odemnie
Pozdrawiam Markus.
Ps.
Nie forsuj sie zbytnio w ogrodzie, mamy jeszcze duzo czasu........zdrowka.
Masz ogromna kolekcje roz.Podziwiam Twoja pasje...konika.....to juz chyba kon



W niedalekiej przyszlosci bedziesz glownym dostawca roz dla sieci DELBARD

Moja "lepsza czesc" planuje zakup dwoch -trzech odmian,przede wszystkim pnaca.
Wszystkie roze sa piekne,kazda ma cos w sobie......to tak troszke jak u ludzi.
Podrap "Heer Bobika" pod lopatka odemnie

Pozdrawiam Markus.

Ps.
Nie forsuj sie zbytnio w ogrodzie, mamy jeszcze duzo czasu........zdrowka.
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny!
Edytko, Bardzo się cieszę, że masz Elfe vel Alcazar!
Autorka diaporamy twierdzi, że ta róża nie jest chorowita...
W ciągu sezonu, wielokrotnie powtarza kwitnienie ale to przy pierwszym kwitnieniu najbardziej widoczne są zielone akcenty zabarwienia kwiatów. Moje jeszcze nie kwitły i już się nie mogę doczekać , żeby zobaczyć je na żywo! Podobno ładnie pachnie? Czy zwróciłaś uwagę na zapach? A róże na które mam chrapkę
, to Barkarola i New Dawn. Widziałam je u KaRo, potem jeszcze popatrzyłam trochę w internecie i ... zakochałam się...
Z pewnością kiedyś na nie trafię, tylko muszę być cierpliwa...
Isiu, oczekiwanie na pierwsze kwitnienie, to chyba "dolegliwość" wszystkich (lub prawie wszystkich ) forumowiczów!
Ja lubię wszystkie róże! I te wielkie "szlachetne" i te małe pomponiki, które nie wiem jak się nazywają... i te pachnące i te bez zapachu... chociaż wiadomo, że do niektórych mam szczególną słabość. Róża, to jest królowa kwiatów i tyle! ...
KaRo, ja też mam szczęście, że Was znalazłam!
Jak wiesz, mam dużo nowych róż, których "nie znam jeszcze osobiście", tak więc sama nie wiem, które są najbardziej warte wybrania...
Jedno wiem: wybór z pewnością nie byłby łatwy. Już kiedy je kupuję, bardzo długo się zastanawiam którą wybrać.
A najchętniej wzięłabym wszystkie... 
Markusku, To nie jest już konik ani nawet koń! To się nazywa uzależnienie i to się leczy psychiatrycznie...
Tyle,że ja się nie chcę leczyć...
...bo mi tak dobrze...
Piękne to Twoje porównanie z ludźmi! Bardzo mi się podoba!
Heer Bobika podrapałam! Bardzo się ucieszył! Miło mu, że ma tyle Cioć i Wujków Forumków!


Edytko, Bardzo się cieszę, że masz Elfe vel Alcazar!






Isiu, oczekiwanie na pierwsze kwitnienie, to chyba "dolegliwość" wszystkich (lub prawie wszystkich ) forumowiczów!


KaRo, ja też mam szczęście, że Was znalazłam!

Jak wiesz, mam dużo nowych róż, których "nie znam jeszcze osobiście", tak więc sama nie wiem, które są najbardziej warte wybrania...



Markusku, To nie jest już konik ani nawet koń! To się nazywa uzależnienie i to się leczy psychiatrycznie...









[quote="Fleur 78]
[ Powiedz, czy abraham darby duzo choruje... i czy na żywo jest taka piękna? William Shakespeare tez jest podobno przepiękny, ale łapie wszystkie możliwe choroby...
(tak twierdzi autorka diaporamy)[/quote]
ALU moje róże w tym "Abraham Darby" mam od ubiegłego sezonu, chorób nie zauważyłam, myślę, ze w tym roku zobaczę całą urodę tej róży.Mam też"Westerlanda", 'Austina", "Maigold", "Warwick Castle". "Blue Welwet", podobno wszystkie piękne angielskie i pachną.
Dziękuję za zaproszenie, będę zaglądała:)
[ Powiedz, czy abraham darby duzo choruje... i czy na żywo jest taka piękna? William Shakespeare tez jest podobno przepiękny, ale łapie wszystkie możliwe choroby...

ALU moje róże w tym "Abraham Darby" mam od ubiegłego sezonu, chorób nie zauważyłam, myślę, ze w tym roku zobaczę całą urodę tej róży.Mam też"Westerlanda", 'Austina", "Maigold", "Warwick Castle". "Blue Welwet", podobno wszystkie piękne angielskie i pachną.
Dziękuję za zaproszenie, będę zaglądała:)
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Ula R
Alu, moje róże kupiłam jesienią 2006 roku, prawdopodobnie przenawożone i z tego wynikły problemy, Elfe już była prawie do wyrzucenia, ale wszelkimi możliwymi metodami ją wyleczyłam, mocno wybiła na razie ma trzy silne pędy i ładnie przezimowała.
Zakwitła pierwszy i jedyny raz późno - dopiero w sierpniu i nie mogę nic powiedzieć o jakości koloru w kolejnych kwitnieniach, ale na pewno nie jest kremowa, tylko taka… trudno to określić - biało zielonkawa (limonkowa) ;).

Pachnie tak jak nie lubię;D;) czyt. świeżo. (wolę tradycyjny zapach "różany") i
Róże są cudne i nie dam się wyleczyć z tej choroby, a najbardziej podobają mi się angielki, choć mam też inne, a od ubiegłego roku jedną Delbarda, podobno mocno pachnącą - zobaczymy.
Sprawdzę czy New Dawn nie występuję pod inna nazwą, ale wydaje mi się tak popularna, że powinnaś ją bez problemu kupić.
Ps. Pisałam już o tym na wątku różanym, ale część róż Meillanda można kupić w Polsce, pod koniec kwietnia mają być w LM. Tak na pocieszenie
Zakwitła pierwszy i jedyny raz późno - dopiero w sierpniu i nie mogę nic powiedzieć o jakości koloru w kolejnych kwitnieniach, ale na pewno nie jest kremowa, tylko taka… trudno to określić - biało zielonkawa (limonkowa) ;).

Pachnie tak jak nie lubię;D;) czyt. świeżo. (wolę tradycyjny zapach "różany") i
Róże są cudne i nie dam się wyleczyć z tej choroby, a najbardziej podobają mi się angielki, choć mam też inne, a od ubiegłego roku jedną Delbarda, podobno mocno pachnącą - zobaczymy.
Sprawdzę czy New Dawn nie występuję pod inna nazwą, ale wydaje mi się tak popularna, że powinnaś ją bez problemu kupić.
Ps. Pisałam już o tym na wątku różanym, ale część róż Meillanda można kupić w Polsce, pod koniec kwietnia mają być w LM. Tak na pocieszenie

Edyta
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Urszulko, jak widzę, masz same angielskie róże. Ja je słabo znam... mam tylko 2, z czego jedną od wczoraj...
To logiczne, ze tutaj mam znacznie większy wybór róż francuskich, więc zanim się dobrze rozejrzę po sklepie, mam już koszyczek wypełniony francuskimi...
Edytko, dziękuję za zdjęcie Twojej Elfe!
Ciekawe czy mnie się spodoba jej zapach? Kolor wydaje mi się ciekawy, nawet jeśli nie jest taki jak na reklamówkach...
Z nazwy wynika, ze New Dawn jest różą angielską, a jak już wcześniej wspominałam, na tutejszym rynku dominują róże francuskie. Francja ma kilku wielkich producentów róż: Delbard, Meilland, itp. Jak już kiedyś wspominałam w moim wątku, mam w okolicy kilka wielkich centrów ogrodniczych. W każdym z nich jest ogromny asortyment róż (w tym cześć angielskich, chociaż w znacznie mniejszej ilości) i tylko nieliczne się powtarzają w różnych sklepach ... Spójrz na to zdjęcie (kiedyś je już zamieszczałam). Zrobiłam je u Truffaut. Ujęcie nie jest dobre, ale po prawej stronie stoi kilka dwustronnych regałów, gdzie róże są ustawione po jednym gatunku w szeregu, na 2 pietrach. Nigdy nie liczyłam, ale musi być kilkadziesiąt odmian w jednym regale! Ciągle pojawiają się jakieś nowości, które są naturalnie promowane... Rozumiesz, co mam na myśli? Pewnie, że kiedyś, w którymś sklepie, trafię na New Dawn ...

A ponieważ dzisiaj prawie non stop pada, na poprawę nastroju kupiłam sobie ozdobne kiwi. Podobno daje jadalne owoce, pod warunkiem, że zasadzi się jedną roślinę męską, drugą żeńską (jak to najczęściej bywa u kiwi). Niestety "płeć" nie jest zaznaczona na roślinkach, a ja już kiwi do jedzenia mam, więc kupiłam tylko jedną roślinkę dla ozdobnych liści. Co Wy na to? Czy ktoś z Was już je może ma, albo zna? Jeśli ktoś chce popatrzeć na więcej zdjęć, niech zajrzy tu

Miłego wieczoru!



Edytko, dziękuję za zdjęcie Twojej Elfe!




A ponieważ dzisiaj prawie non stop pada, na poprawę nastroju kupiłam sobie ozdobne kiwi. Podobno daje jadalne owoce, pod warunkiem, że zasadzi się jedną roślinę męską, drugą żeńską (jak to najczęściej bywa u kiwi). Niestety "płeć" nie jest zaznaczona na roślinkach, a ja już kiwi do jedzenia mam, więc kupiłam tylko jedną roślinkę dla ozdobnych liści. Co Wy na to? Czy ktoś z Was już je może ma, albo zna? Jeśli ktoś chce popatrzeć na więcej zdjęć, niech zajrzy tu

Miłego wieczoru!

- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Ala!
Tutaj masz troche o kiwi.
http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php ... frames=yes
Jak wejdziesz kliknij
encyklopedia-inne pnacza-pociagnij strone na dol
Pozdrawiam Markus
Tutaj masz troche o kiwi.
http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php ... frames=yes
Jak wejdziesz kliknij
encyklopedia-inne pnacza-pociagnij strone na dol
Pozdrawiam Markus
