Wyczesany :-) ogródek Stokrotki - 2011

[Wanda7]

100krociu, bardzo fajnie, że masz u siebie kocimiętkę. Niestety moja przyciągała swoją magią wszystkie koty z okolicy. Tak się w niej tarmosiły, że wytarły ją do łysej ziemi, a i potem jeszcze przyłaziły wąchać samą ziemię. Szkoda, po ona pięknie wygląda przy różach i długo kwitnie, tak jak właśnie teraz u ciebie.

[gorzata76]

Obejrzałam 100krotkową... wyczesaną ;-) wizytówkę... różano - powojnikową... brawo!!!
Może zimą się zmobilizuję

[Siberia]

Ja też obejrzałam wizytówkę i postuluję o wstawienie jeszcze 1 ujęcia, którego mi bardzo brakuje: jesiennego widoku na brzózkę i resztę ogrodu Z trzech pozostałych pór roku to ujęcie jest i wygląda fantastycznie

[oliwka]

Cóż, wychodzę na lenia, bo ja nic w ogrodzie nie robię prócz grabienia liści i kopczykowania
Niczego z zamysłem nie sprzątam, bo mi się nie chce :P

a kamory i bez patyny wyglądają fajnie.

[kattka24]

Właśnie zajrzałam do wizytówki. Masz wszystko to czego brakuje w moim ogrodzie...czyli róże i powojniki. Pooglądam sobie Twój ogród i z pewnością coś zaplanuję na wiosnę Swoją drogą piękne i wypasione jedne i drugie

[Karo]

Taka wizytówka to dobra rzecz 100krotko,pozwoliła mi zobaczyć to czego nie zauważyłam przeglądając Twoje wątki wcześniej.
Wydawało mi się,że jestem systematyczna ... Zbyt pobieżnie to robiłam?A może mało spostrzegawcza jestem
Faktem jest,że Twoje powojniki i róże i wiosna są przepiękne.
Szkoda,że pominełaś moją/Twoją sympatię różaną - tę czerwoną różyczkę jakiej nikt inny na forum chyba nie ma, o ogromnej liczbie drobnych kwiatów...
Proszę dodaj jej zdjęcie bym mogła trafiać do niej bez problemu ilekroć zatęsknię za jej widokiem
Bardzo dużo zrobiłaś w swoim ogrodzie od początku jego powstania i muszę przyznać,że z dziwna 'zazdrością' patrzę na Twoją trawę... soczysta,zdrowa,apetyczna mimo,że cierpisz na brak wysokich drzew...
Dbasz o nią jakoś szczególnie?

[100krotka]

Witajcie

Rzeczywiście, przyszedł taki dzień, że zebrałam się i zmontowałam wizytówkę Wiecie co, to naprawdę duża przyjemność, jak się zbierze wszystkie najładniejsze zdjęcia w jednym miejscu, i potem się człowiek napawa, co to on nie ma w ogrodzie

Gorzatko, zachęcam, zachęcam, naprawdę można się podbudować

Karo - miałam Ci wysłać patysie, prawda? No zabij mnie, zapomniałam...postaram się pamiętać w najbliższym sezonie. Co do trawy, to my oprócz koszenia nic z nią nie robimy - dosłownie NIC, więc także nie trujemy chwastów Nasz wyczesany trawnik to w dużej mierze koniczyna, mniszek i stokrotki, i w zyciu nie zamienilibyśmy go na angielski nieskazitelny trawniczek, polewany chemią kilka razy w sezonie. Zresztą, te angielskie trawniczki, to coś, czego u nas nigdy nie będzie, trudno sięporównywać z krajem, gdzie temperatura rzadko spada poniżej zera i śnieg prawie nie pada ;-)

Kattko - to, czego nie widać, to jeszcze parę innych powojników, których nie wrzuciłam, bo jeszcze nie bardzo jest się czym chwalić ;-)

Oliwko, a taką dostaliśmy chęć, żeby posprzątać. Przy takiej pogodzie nie szło w domu usiedzieć

Siberio, chyba wiem, o co Ci chodzi, poszukam...


Wandziu, a mój kot w ogóle ignoruje istnienie kocimiętki. Jego to raczej ciągnie do różnych małych stworzonek...

Ewo, Marto z tymi świętami coś jest na rzeczy, bo dzieci rano pytały, na którą idziemy do kościoła

[ewamaj66]

Pięknie pokazałaś swój ogród Niby wiem, jak wygląda, ale zestawienie zdjęć robi swoje. Też marzy mi się ogród czerech pór roku.

[bishop]

Ale jak zobaczyłem zdjęcia z zimy w Twojej wizytówce, to mnie dreszcze przeszły. Może dlatego, że już lada dzień podobne widoki będą codziennością?

[Ave]

a kysz, Krzysiu, a kysz...

[x_o-a]

Dręcz mnie, dręcz, tą wizytówką . A powojniki, to przez Ciebie w tym roku kupiłam!

[Ave]

No fakt... wizytówka... wyczesana
Mnie zabiłaś TAKIMI krzaczorami róż... i powojnikami...
jednak co słoneczne stanowisko... to i efekt...

[x-d-a]

100krotko, obejrzałam Twoją wizytówkę, zachwyciłam się i nieco zawstydziłam, że moja już nieco ...spatynowana
Może zimą ją uaktualnię...
A pogoda dzisiaj piękna Aż chce się żyć, więc zaraz biegnę do ogrodu - robota zawsze się jakaś znajdzie

[dodad]

Aga, chyba i ja sie wreszcie zmobilizuję i taką wizytówke sobie strzelę M. wyjeżdza na trzy tygodnie, będzie czym tęsknotę zbić.
Ech róże, powojniki - cuda. Ja chcę wiosny !

[lawenda]

ależ masz wizytówkę uf... w głowie mi się zakręciło, jak się nazywa róża koło białego powojnika? to róża prawda? śliczna, do pirwszej strony, dawno u Ciebie nie byłam a tu tyle do podziwiania