Ogródek KLEO

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek KLEO

Post »

Dobrym terminem cięcia róż jest czas kiedy kwitną forsycje :lol:
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek KLEO

Post »

KLEO1 pisze: A pomyślcie, że jeszcze trochę cierpliwości i będzie tak!!!!

Obrazek Obrazek
Basiu może w twoim przypadku, to trochę, ale ja nie znoszę zimy i pewnie dlatego mam wrażenie, że na takie widoki muszę czekać wieczność ;:144
Krokusowa alejka zawładnęła moim sercem, a z tego co czytałam, to nie jedyne lubiane przez Ciebie cebulowe.
Kociaki słodkie, ale co zrobisz z taką ilością :shock:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KLEO

Post »

Iwonko - kociaczki są już "zaklepane" co do jednego. To już chyba ostatnie pociechy mojej Mani, bo mam zamiar ją wysterylizować. Dałam jej się okocić trzy razy. Kotki są słodkie, ale chyba muszę zachować umiar, bo niedługo połowa mojej miejscowości będzie oblegana przez potomstwo Mani.
Krokusiki bardzo mnie zawsze cieszą - to prawdziwe zwiastumy wiosny, sadzę je bez umiaru, już nie dziesiątki ale setki ( w tym roku chyba ze 200). Tak jak pisałam wcześniej cierpię na pewną chorobę - nie znam umiaru!!!

-- 16 lis 2011, o 18:39 --

Agatko (a może Agnieszko?) - no właśnie, czas kwitnięcia forsycji, czyli termin ruchomy. W różnych miejscach spotkałam się z różnymi terminami, a to koniec marca, a to początek kwietnia, a pogoda przecueż bywa różna. Czasem cięłam chyba zbyt wcześnie, bo moje róże troszkę słabo rosły po cięciu. W przyszłym roku będę w takim razie cięła w czasie kwitnięcia forsycji.
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek KLEO

Post »

Właśnie o to chodzi , że to ruchomy czas :lol:
Forsycje w Twojej okolicy powiedzą Ci kiedy ciąć , u mnie to się sprawdza :wink:
Ps . Na imię mi Agnieszka , a jak zwracać się do Ciebie KLEO ?
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KLEO

Post »

Basia - niebawem solenizantka, patronka górników i podobno kogoś jeszcze, ale nie pamiętam kogo :heja
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KLEO

Post »

KLEO1 pisze:Siberia - sposób na róże pienne opisałam wcześniej
Sorry, nawet wczoraj to czytałam :roll: a dziś mnie widocznie zdjęcie zmyliło! :oops:
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek KLEO

Post »

Oj z tego co pamiętam To Basia jest patronkom wielu fachów :lol:
Czyli 4 grudnia wpadnę do Ciebie na kawkę i ciacho :wink:
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek KLEO

Post »

Basiu,z tym okrywaniem róż rurą to dobry sposób ,ale nie dla dużego krzewu w dodatku leżącego na prętach :cry: Pozostaje mi owinąć agrowłókniną :roll:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KLEO

Post »

Agnieszko - na kawę zapraszam ;:136 , będzie też torcik ;:137 .

Mirko - ja myślę, że to tylko takie róże można okrywać które mają sztywne i nierozgałęzione pędy . Ale ja właścnie kakie dwie mam. Inne też okryję agrowłókniną lub workami jutowymi. Może okryję też trzy róże parkowe i pnie róż piennych.

-- 17 lis 2011, o 09:19 --

Jeszcze kilka dni temu za oknem było kolorowo, ale niestety to już przeszłość.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Aancyk
1000p
1000p
Posty: 1155
Od: 20 lis 2010, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogródek KLEO

Post »

Dobrze że zostały nam cudne zdjęcia dla przypomnienia :wink: pięknej złotej jesieni. Co do okrywania roślin tą pianką to sposób jest bardzo dobry (wypróbowałam w zeszłym roku). Niestety mimo takiego okrycia + włóknina na koronę, przemrzła mi róża pienna :( Być może dlatego, że nie zadbałam dodatkowo o miejsce szczepienia. W przypadku innych szczepionych roślin to okrycie sprawdziło się w 100%.
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KLEO

Post »

No proszę, czyli mamy osobę która to przetestowała. Skoro metoda się sprawdzo to dobrze. Nie chciałabym aby moje róże pnące po zimi startowały od zera, bo wtedy albo słabo kwitną, albo wcale.



Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek KLEO

Post »

Kleo jak miło, że zajrzałam do Twojego ogrodu ;:108
Piękne zakątki stworzyłaś, już nie mogę doczekać się wiosny w Twoim ogrodzie, to się będzie działo :tan
:wit
A tymczasem moze jeszcze jakies historyczne fotki, aby nacieszyć oczka ;:224
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KLEO

Post »

Obrazek

-- 17 lis 2011, o 14:37 --

Obrazek

A to robinia kosmata, bardzo ładnie kwitnie i jest małym drzewkiem.

-- 17 lis 2011, o 15:17 --

Obrazek
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek KLEO

Post »

Śliczne kociaki :D Masz cudny ten staw. Aż zaniemówiłam z wrażenia. Zapisuję twój wątek do ulubionych :D Oj, dzieje się u Ciebie, oj dzieje :D
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KLEO

Post »

Jolu - ja też nie mogę doczekać się wiosny, ale to jeszcze odległa przyszłość niestety. Historycznych fotek poszukam, ale to trudna sprawa bo ja ogólnie mam bałagan ze zdjęciami, zgrywam je gdzie popadnie i nigdy nie wiem gdzie które mam. Ale obiecuję - poszukam.

Izo - staw projektowałam sama, a wykonał mi go mój pan "remontowy", który u mnie w domu wykonuje wszelkie prace remontowe, bardzo zdolny człowiek, tylko niestety zapomniał mi zrobić otwory odpływowe i w tym roku stawik wylał mi na trawnik. W tym roku troszeczkę przeorganizowałam okolice stawiku, zobaczymy co z tego wyjdzie wiosną. Już nie mogę się doczekać - nasadziłam trochę tulipanów i narcyzów, widok powinien być fajny.

A tak przy okazji opowiem historię moich powonii. Dotychczas kwitły mi ładnie, co roku miały więcej kwiatów, a w tym roku pobiły rekord - pąków było zatrzęsienie. No i do akcji wkroczyła moja siostra - zaczęła opowiadać, że peonie trzeba pryskać na mrówki, bo zjadają pąki kwiatowe. Pędem poleciałam oglądać swoje peonie, no i faktycznie miały pełno mrówek na pąkach. Na drugi dzień niezwłocznie poszłam do ogrodniczego i nabyłam preparat na mrówki i spryskałam peonie. Efekt był taki, że wszystkie pąki kwiatowe zostały popalone przez ten preparat, a mrówki jak były wcześniej tak były nadal. To nauczka, że nadgorliwość strasznie szkodzi. Więcej nie będę robić zamachu na mrówki - niech sobie już po tych peoniach wędrują. A siostrze pięknie podziękowałam (jej peonie oczywiście kwitły pięknie - bo okazało się, że preparat na mrówki robi sama z jakiegoś zielska).
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”