Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

[Alutka102]

Piękny Souvenir, ale ten złoty też, a jaki dumny

[edulkot]

Witam Cię Małgosiu serdecznie
Masz czas na przeglądnięcie całości, nie musisz zarywać nocy. I wpadaj kiedy tylko masz ochotę.

Olu Doktorka mam maleńkiego i prawie cały zasypany kompostem. A tego jeszcze nie wiem, jak na razie usiłuje rozwinąć ostatnie pączki. Podobno lubi przemarzać czyli trzeba mu jakieś odzienie zafundować na zimę, może jakiś paltocik albo futerko.

Alu ten złoty souvenir to jest indywiduum jakich mało i to też jest souvenir od obcych ludzi. Nie zostawi całego patyka tylko musi go pogryźć na drobne kawałki i uwielbia wszystko robić ze mną dlatego tak patrzy do środka.

[majka411]

i powiem tak - niczym mnie nie zachwyciła w tym roku, kwitła pojedynczymi kwiatkami i bardzo późno zabrała się za rośnięcie. Przez cały sezon może miała kilka kwiatków ale to dzięki niej i Souvenir do William Wood i dr. Jamain powzięłam decyzję o zbieraniu Souvenirów. Mam nadzieję że w przyszłym roku pokaże cale swoje piękno.

Majeczko, strażnik już tego dopilnuje, żeby kwitła w przyszłym roku długo i obficie.
Ona jest piękna, ja ją też mam . Ewa podała kolejny link, znowu wertowanie

[edulkot]

Majeczko masz rację, strażnik wszystkiego dopilnuje. Teraz pilnuje mnie.
Masz może Rotkäppchen, bo już nie pamiętam kto ją ma i czy warta kupna

[majka411]

hihi..hi , niech pilnuje Pani.

Majeczko, w między czasie zrobiłam analize kolorów do Edenki. Zerknij do mnie str. 75 , ciekawa jestem Twojej opinii.

[edulkot]

Majeczko zerknę na pewno.
Tym czasem pochwalę się że strażnik pilnował mnie cały dzień żebym dobrze sypała kopczyki z kompostu na różyczki. Udało nam się dzisiaj zrobić dość sporo. A na zakończenie dnia atrakcja w postaci paczuszki od Gosi z różyczkami.





Ekspresowe tempo sadzenia bo bałam się że woda razem z ziemią zamarznie i przy okazji zamarzną im korzonki. Dostały duże kopczyki kompostu a na wierzch zabezpieczenie z liści żeby jednak w nocy całość nie przemarzła.





Kolejne różyczki posadzone ale chyba następne już trzeba będzie zadołować bo woda rozlana na ziemi marznie w jedną wielką bryłę i może się to skończyć źle dla różyczek. Chyba że ociepli się i nie będzie przymrozków.

Gosiu dzięki Ci za kolejną paczuszkę.

[Deirde]

Nie ma sprawy Majka - u Was już tak zimno? Dziś wkopałam swoją róże i ziemia jest jeszcze miękka i nie zmarznięta - jestem trochę zdziwiona taką różnicą.

[edulkot]

Ogólnie ziemia jest nie zmarznięta ale jak podleję to woda z ziemią zamarza. Dzisiaj cały dzień było w okolicach zera, na noc pewnie będzie kilka stopni mrozu i zamarza wszystko co zawiera wodę. Już od kilku dni miejsca które podlewałam cały czas są zmarznięte, nawet na słońcu nie odmarzną.

[zwkwiat]

U nas jest podobnie. Obsypywałam dzisiaj ketmie syryjskie i obok miałam darń, dosyć duże kawałki, chciałam pokruszyć, niestety zamarznięta.
Majko, niewyobrażalne ilości róż posadziłaś w tym roku. Będziesz miała zaczarowany ogród, to dobrze, bo bardzo lubię po nim spacerować. A jeszcze jak Ciebie mogę spotkać i porozmawiać to jest mi niezmiernie miło.

[andrzejek]

Majak widzę ,że kolekcje róż ciągle powiększasz .Ile już sztuk sie w niej znajduje

[majka411]

Tym czasem pochwalę się że strażnik pilnował mnie cały dzień żebym dobrze sypała kopczyki z kompostu na różyczki.

Majeczko dziękuję Ci za opinie, każda na wagę złota.
Psiulka wymiziaj za uszkami.
Ja też juz dostałam róże z Rosen-Direct, a od Karin też mam jutro otrzymać.
Zdążę jeszcze wkopać. Tylko został mi Petrovic , muszę czekać.

[edulkot]

Zosiu mnie też jest niezmiernie miło jak mnie odwiedzasz. Ja na forum wpadam tylko na krótko i odwiedzę kilka ogrodów a właściwie różanki bo okropnie mnie wzięło na róże. Jak tak dalej pójdzie to nawet nie będę miała czasu je fotografować.
Andrzejku miło mi że wpadłeś na chwilę. Chyba dzisiaj posadziłam 35 i 36 różę w tym roku. Zostało jeszcze 27 róż ale nie wiem czy zdążę przed zimą.
Majeczko Goldi wymiziany, tylko przewrócił się na drugi bok.
Czeka Cię sadzenie, to ile sztuk tym razem.
Szczęściara z Ciebie, ja jeszcze czekam na Schultheisa, Sipa, Petrovica i Rosa Plant. Nie wiem ile z tego zdołam posadzić.
Znalazłam nową szkółkę tym razem szwedzką http://www.floralinnea.sobie/rosor.html nie wiem za czym tam wlazłam ale siedziałam dość długo.

Dla miłych gości patriotyczne zestawienie.

[Alutka102]

Majko nie ty jedna czekasz. Ja też . Z Holandii już w drodze a Rosaplant w oczekiwaniu. Przejrzę sobie ten link ze Szwecji. Może tam mają jakieś terminatory mrozowe. . Ostatnio bardzo zwracam na to uwagę.

[edulkot]

Alu a mają tam róże Svejda, to te bardzo mrozoodporne. Mają podzielone na hodowców i łatwo znaleźć ale po szwedzku ni w ząb.

[Alutka102]

No Majko, aleś mi zabiła ćwieka. Mają tam spory wybór róż kanadyjskich, które chętnie bym kupiła. Tylko jak się z nimi dogadać. Chyba tylko przez kogoś kto tam mieszka.

-- 15 lis 2011, o 23:53 --

Majko skopiuj link i wyszukaj przez Google przez tłumacza i będziesz miała po polsku. Ja tak zawsze robię

-- 15 lis 2011, o 23:55 --

Tylko uważaj, bo u nich te kanadyjskie mają 7 grupę mrozoodporności. U nich jak u ruskich, wszystko na odwrót