Dziękuje wszystkim za odwiedziny u mnie.
Marzanko po przekwitnięciu u mnie falki troszkę odpoczywają, tzn. robie przerwę w podlewaniu na ok. 3 tygodnie.Potem wznawiam podlewanie i co 3 dodaje nawozu do storczyków.
Co dotyczy obcięcia przekwitniętego pedzika, to jeżeli zaschnął całkowicie to obetnij nad 3 kolankiem.Jezeli jest nadal zielony to zostaw, jest szansa,że wypusci kwitnienie boczne.
Monisiu kupiony na wystawie wyjątkowo "sfatygowany".Odwodniony w dużym stopniu, codziennie owijałam jego liście wilgotnymi chusteczkami, stał na wilgotnym keramzycie.Przesadzony do nowego podłoża i nowej doniczki - korzenie były zdrowe!To dla niego dobrze rokowało.No i trwało to całe 2 lata.Dzisiaj mnie cieszy kwitnieniem.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Reszta falków kwitnie bez przeszkód.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
, dziękuję Ci za dobre 
Skoro jednak przez dwa lata stawiałaś ją na korzonki i w końcu doczekałaś się jej kwiatów to na podział się nie zgadzam 
Mamy czas, poczekam jak jakiś kawałek sam wyjdzie z doniczki 
Zachwycasz swoja kolekcją. najwieksze wrażenie na mnie zrobiły Twoje Catteye,a w szczególności wielkokwiatowa różowa 
Phalaenopsis Tak pisze na nich jeden nie kwitnie ,a drugi włąśnie skończył .I co ja mam biedna i gdzie mu uciąć?I kiedy? 
