Beatko, Martusiu, Aniu dziękuję. Kolekcja powiększa się niestety, to chyba związane jest z porą roku kiedy trzeba się czymś pocieszyć, życie musi nabrać koloru w tej codziennej szarości.
Ale się wybroniłam

ale najwazniejsze, że nie jestem sama, wy też coś tam zawsze dokładacie na parapecik

, więc nie jest ze mną aż tak źle
A dzisiaj grudniczki powoli rozwijają się
