Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Jednym słowem - trzeba to teraz zazbroić ;P
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Jakżeż mogliście pomyśleć, że o to nie zadbałem
.
Sama ziemia w istocie sypka była nieco, przez co trudności sprawiała mi spore
.
Dlatego całość przezornie darnią wzmocniłem - a juści
.
Do wiosny spokojnie zapomnieć mogę
.\
Pozdrawiam Kraków (i nie tylko)

Sama ziemia w istocie sypka była nieco, przez co trudności sprawiała mi spore

Dlatego całość przezornie darnią wzmocniłem - a juści

Do wiosny spokojnie zapomnieć mogę

Pozdrawiam Kraków (i nie tylko)

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Dzięki, i proszę o jeszcze.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Hm, o co koleżanka prosi
?
Pozdrawiam

Pozdrawiam

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zima a młode drzewka owocowe
O jeszcze o czym?
Tu bardzo dużo ciekawej lektury znajdziesz:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=41578
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=1345


Tu bardzo dużo ciekawej lektury znajdziesz:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=41578

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=1345

-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Witam
Jestem przerażony tym co dzieje się z pogodą. Od poniedziałku temp. w okolicach +8stopni (dzisiaj o 6 rano było 7 stopni). Przez ostatnie dwa dni świeciło nawet trochę słońce. Właściwie to chyba wszystkie rośliny rozpoczynają wegetację. W styczniu to jest mocno nienormalne. Co będzie jak ruszą soki i zacznie się zima i mocny mróz. Wszystko zmarznie. Ja posadziłem jesienią trochę nowych nasadzeń i po 15 listopada wszystkie te młode drzewka owinąłem białą agrowłókniną. Ciekawe co się teraz dzieje z dzrzewkami pod tym okryciem.
A jak jest u Was? Czy też macie takie dylematy?
Jestem przerażony tym co dzieje się z pogodą. Od poniedziałku temp. w okolicach +8stopni (dzisiaj o 6 rano było 7 stopni). Przez ostatnie dwa dni świeciło nawet trochę słońce. Właściwie to chyba wszystkie rośliny rozpoczynają wegetację. W styczniu to jest mocno nienormalne. Co będzie jak ruszą soki i zacznie się zima i mocny mróz. Wszystko zmarznie. Ja posadziłem jesienią trochę nowych nasadzeń i po 15 listopada wszystkie te młode drzewka owinąłem białą agrowłókniną. Ciekawe co się teraz dzieje z dzrzewkami pod tym okryciem.
A jak jest u Was? Czy też macie takie dylematy?
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Jesteśmy w UE? Jesteśmy
to i pogoda nam się należy taka jaką 'oni' mieli zawsze, a co 


Re: Zima a młode drzewka owocowe
Tak jest !!! Koniec z trzaskającym mrozem, zaspami po pas, lodowiskiem na jezdniach. Rośliny bardzo chętnie się przyzwy-
czają. A teoria, że w ostrą zimę wymarza robactwo, grzyby itp. to mrzonki bo to paskudztwo i tak zawsze dobrze się
miewa nawet po zimach stulecia.
czają. A teoria, że w ostrą zimę wymarza robactwo, grzyby itp. to mrzonki bo to paskudztwo i tak zawsze dobrze się
miewa nawet po zimach stulecia.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Ale jak myślicie pozdejmować otulinki z agrowłókniny ?
Mam opatuloną morelkę i dwa klonki palmowe
Mam opatuloną morelkę i dwa klonki palmowe
Pozdrawiam Beata 

-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Ja jednak zostawię. Myślę że w końcu zima przyjdzie a wtedy może na coś się przydadzą.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Nocna wichura rozwiązała mi otulinę z klonka
to na razie nie będę jej znowu mocować tylko poczekam aż sie zrobi zimniej
Po 10 stycznia zapowiadają ze w nocy będzie ok - 7 st
Wtedy założyć czy to jeszcze za mało bo w dzień mam być ok 0 st ?
to na razie nie będę jej znowu mocować tylko poczekam aż sie zrobi zimniej
Po 10 stycznia zapowiadają ze w nocy będzie ok - 7 st
Wtedy założyć czy to jeszcze za mało bo w dzień mam być ok 0 st ?
Pozdrawiam Beata 

- phrix
- 100p
- Posty: 114
- Od: 10 kwie 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Jak tak dalej będzieTak jest !!! Koniec z trzaskającym mrozem, zaspami po pas...


Ja zgłaszam, że u mnie jabłonie już puściły ...


"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
Re: Zima a młode drzewka owocowe
co się martwisz, może wygrasz konkurs 

- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
A ja zdjąłem dzisiaj agrowłókninowe okrycia z grusz posadzonych jesienią. Okryłem w wigilię (długo się zastanawiałem czy to robić), ale zima jakoś nie przyszła. Jeżeli Krecik zapowie nadejście mrozów - założę ponownie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Zima a młode drzewka owocowe
No tak, ale ja drzewka mam 150 km od miejsca gdzie mieszkam. Teraz trochę się ochłodziło więc może osłona się przyda.
Zastanawiam się czy jeśli w połowie zimy ruszą już soki w roślinie a potem znowu przychodzą mrozy, to czy te rośliny znowu przygotowują się jakoś do przetrwania, czy cofa się proces rozhartowania? Może mi to ktoś wyjaśnić.
Zastanawiam się czy jeśli w połowie zimy ruszą już soki w roślinie a potem znowu przychodzą mrozy, to czy te rośliny znowu przygotowują się jakoś do przetrwania, czy cofa się proces rozhartowania? Może mi to ktoś wyjaśnić.