Hej Hej
Wczoraj przykryłem kartonem kalonchoe, żeby zakwitł:D(2 kalonchoe)
I dziś odkrywam karton i tu patrze a tam białe robaczki O.O na liściach.Pomyśłaem, że to wełnowce lub skoczogonki .Co zrobić ,żeby znikły z moich kalonchoe ?
Ja wyczytałam na necie ze bardzo dobra jest w tej sytuacji woda z płynem do naczyń,tylko trzeba to odpowiednio dawkować.Ja to robie na oko,potem namaczam wacik i przecieram liście.Robaczki mi pouciekały,znam również sposób gdzie na litr wody daje się 4torebki rumianku,czekasz wystygnie i otwierasz torebki i rzucasz na wierzch ziemi te ziarenka rumianku,podobno robaczki nie lubią tego zapachu i uciekają.Słyszałam też coś o piwie i wódce ale to trzeba by poczytać na innych forach dokładnie.
Drobiazgi sprawiają, że niepostrzeżenie i cicho wchodzi wielkie szczęście
.Co zrobić ,żeby znikły z moich kalonchoe ? 
