Jak to z moim ogrodem było...

[kropelka]

Aguś, próbuj, a nóż się powiedzie!
Grazia jak wyżej... z tymi ślicznotkami to taka loteria, no ale warta zachodu

Moja kapusta






I kolorowe liście na tawule


I chryzantemki kupione niedawno u Jatry... śliczne maleństwa




Bratek


i jeszcze różyczka


przebarwiająca się tawuła "von" coś tam

[pamelka]

Kapustka bardzo kolorowa ale tawuła dopiero dała popis

[Anna11]

Przeczytałam cały wątek...ogród ślicznie wygląda. Widziałam także oczko, też tak zaczynałam...poprawiałam chyba pięć razy bo folia wystawała ponad wodę...zawsze coś mi nie pasowało. Roślin i rybek na razie nie mam dopiero zabiorę się za to w następnym sezonie.
Co to za pływająca roślina w oczku ładnie wygląda :P

[Beata T]

Przepiękna jest ta żółta chryzantema ale i zachwyciła mnie kapustka no no ładnie się prezentuję a jak jest z wytrzymałością na przymrozki do ilu wytrzymuję

[kropelka]

Aniu, witaj po raz pierwszy i mam nadzieję nie ostatni
Oczko... hmmm ale z nim problemów, najchętniej zasypałabym go zupełnie.
Pływająca roślinka- pewnie chodzi o Pistię (topian)- niestety wrażliwa na przymrozki, już jej nie ma
Zaraz idę do Ciebie z rewizytą

Beatko, kapustę mam po raz pierwszy ale ponoć przymrozki jej nie szkodzą tylko jeszcze piękniej wybarwiają kolorki. Do ilu wytrzymuje?- to się okaże!

A tu takie szarości- widoki ogólne

[patkaza]

no i te szarości ogólne najbardziej urzekające

[kropelka]

Aga, niby tak, ale wciąż czuję niedosyt. Jak patrzę na ogrody forumkowe i potem na swój, to tyle mam do zrobienia, przerobienia i takie tam...
Wiem, że znów muszę przekombinować oczko i poprawić ścieżkę cegiełkową...

Próbowałam wgrać jakieś fotki, ale jakoś nie da się, spróbuję później

[kropelka]

Wygląda na to, że ciepło się skończyło. Dziś, zimno... brr, choć słonecznie i pogodnie.
Oto moje kwitnące chryzantemki:












I miechunka rozdęta




berberys

[Bogumilka]

Witaj. Pokazujesz piękne chryzantemy, a ta żółta to cuuuuuuudo . Czy zakwitły Ci chryzantemy od Jatry?

[kropelka]

Witaj Bogusiu. Zakwitła 1 ruda, 1 biała i zółta- choć ta wygląda ciut niemrawo, taka omdlała.Pozostałe 4 czy 5 sadzonek nie zdążyło. Wszystkie zważył przymrozek, zbrązowiały im liście i kaput, ale mam nadzieję, że na wiosnę pokażą się z ziemi i w przyszłym roku będą pięknie kwitły.

Tutaj widoczek ogólny Szkoda, że kolorki zniknęły. Ale musi być gorzej, zeby mogło być lepiej

[Bogumilka]

Ja się ustawiłam w kolejce po chryzantemy u Jatry po niskie i zapisała mnie w swoim kajeckiu. Myślę sobie, że wiosną może lepiej jest sadzić chryzantemy, bo mają dużo czasu na ukorzenienie. Ja się w niskich zakochałam bez pamięci jak małolat

A będziesz je okrywać na zimę

[zwkwiat]

Mariola, masz piękną chryzantemę 2-gie zdjęcie zaraz po żółtej, ciekawa jestem niska czy wysoka. Proszę o sadzonkę na wiosnę.

[kropelka]

Bogusiu, pewnie tak. Ponoć taka zasada, ze to co kwitnie jesienią sadzimy wiosną, a to co kwitnie wiosną sadzimy jesienią. Tyle, ze ja też "wpadłam po uszy" z chryzantemkami... a jak się człowiek zakocha to popełnia wiele błędów w imię miłości i jednym z nich było chyba sadzenie chryzantemek z gołym korzeniem późną jesienią. No ale pożyjemy zobaczymy...

Zosiu-tą chryzantemkę kupiłam teraz w Biedronce. Jest w doniczce, aktualnie stoi w pokoju Zimować będzie w piwnicy, wiosną trafi do ogrodu. Nie umiem powiedzieć jak sie spisze i czy da radę w gruncie. Kiedyś miałam podobną, tylko bardziej rudą. Dwie zimy przetrwała bez szwanku, trzeciej przemarzła
Te maleńkie chryzantemki od Jatry chyba zakopczykuje choćby sterta lisci (nie wiem czy to dobry pomysł?), ale pozostawienie ich samych sobie chyba nie bedzie dobrym rozwiązaniem.

I choć raz dodam aktualne (dzisiejsze) zdjęcia z ogrodu... Łapka mi zmarzła jak je robiłam
Ta chryzantemka wydaje się być mocno odporna na przymrozki. Dziś od rana było -5, później -2, kwiaty oszronione, ale nie zbrązowiały jak u innych odmian





Oszroniona kapustka- cudo!




żurawka

[x-S-l]

cuudna jest ta zółta
niestety swoim musiałam już dzisiaj kwiatki poobcinać i szybko okrywać, liście miały szkliste zaś same kwiatki eh szkoda mówić......szkliste i brązowe, no zważone, jedynie jeszcze ta koralowa i herbaciana się jakoś trzyma ale czy jej pączki zdążą zakwitnąć - nie mam pojęcia

ja swoje zakopczykowałam i korą i liśćmi jakby co to położe im jeszcze więcej liści - mi ich nie brakuję

[zwkwiat]

Mariola, kapustki masz obłędne, dobrze że na forum można obejrzeć rośliny, których się nie ma w ogrodzie. A przecież wszystkiego mieć nie można.
No to ja myślałam, że ta chryzantema to u Ciebie zimuje w gruncie. Ale swoją drogą bardzo ładna.